Aktualności
Colonelle z drugim pozagrupowym zwycięstwem
Trenowana we Wrocławiu przez Łukasza Sucha znakomitego pochodzenia Colonelle wygrała drugą pozagrupową gonitwę w karierze. Druga finiszowała faworyzowana Wedding Ring. W czwartej odsłonie rywalizacji amazonek w cyklu Women Power Series najlepsza była Joanna Wyrzyk na Tres Amour.
Po wycofaniu trzyletnich Paradise Hill oraz Malej Czarnej, na starcie gonitwy o Nagrodę Rzeki Wisły stanęło ostatecznie sześć klaczy. Za powszechną faworytkę uznawana była Wedding Ring ze stajni Adama Wyrzyka, na której zamiast Szczepana Mazura jechał Anton Turgaev. Największym minusem przemawiającym przeciwko klaczy była najwyższa waga w polu – 59 kg, podczas gdy rywalki korzystały z ulgi wagi za start grupę wyżej.
Po spokojniejszym początku podkręciła tempo Virago Westminster, ale klacze trzymały się blisko siebie. Ostatnia biegła Wedding Ring, która na zakręcie wyprzedziła odpadającą Gabriellę Essence. Na prostej jako pierwsza zgasła Frantic, a do walki z Virago Westminster stanęły Mazovia Queen oraz rozpędzająca się najbliżej publiczności Colonelle. Ta ostatnia od połowy prostej galopowała wyraźnie najlżej i zmierzała pod Martinem Srnecem po pewne zwycięstwo. W galopie rozwinęła się również Wedding Ring i mimo kilku kg więcej na grzbiecie, spokojnie pokonała pozostałe rywalki. W rywalizacji o trzecie miejsce Mazovia Queen minimalnie wyprzedziła Virago Westminster.
Blisko spokrewnioną ze wspaniałym Golden Hornem Colonelle trenuje we Wrocławiu Łukasz Such, będący też współwłaścicielem klaczy wraz z Rafałem Sucheckim. W tym roku Colonelle wygrała też inną gonitwę kat. B – rozgrywaną we Wrocławiu Nagrodę Konstelacji.
Joanna Wyrzyk dziękuje Tres Amour za wspólny sukces Women Power Series – uczestniczki czwartej gonitwy cyklu
Joanna Wyrzyk liderką WPS
Ważnym wydarzeniem niedzielnego dnia wyścigowego była czwarta odsłona cyklu Women Power Series (WPS), w której amazonki rywalizują we własnym gronie w serii zróżnicowanych gonitw. Tym razem nasze bohaterki dosiadały trzyletnich i starszych klaczy. Zdecydowanie najmocniej stały notowania Noble Claudine, którą Karolina Kamińska poprowadziła na drugim miejscu. Tymczasem mocne tempo narzuciła Joanna Balcerska na Cape’cry. Ta taktyka nie przyniosła jednak oczekiwanego efektu, bo po wyjściu na prostą klacz galopowała coraz ciężej. Do ataku ruszyła wówczas Noble Claudine, jednak bliżej kanatu nieco dynamiczniej finiszowała Tres Amour pod Joanną Wyrzyk. To właśnie ona jako pierwsza minęła celownik. Noble Claudine była druga, a po efektownym finiszu na trzecie miejsce w końcówce przesunęła się nieoczekiwanie Natanielka pod Nikolą Cyrkler, wyprzedzając Baby Cools (Daria Pantchev) oraz zmęczoną Cape’cry.
Hodowcą, trenerem i właścicielem Tres Amour jest Adam Wyrzyk. Dzięki sukcesowi na córce Silvanera Joanna Wyrzyk ponownie objęła prowadzenie w cyklu z dorobkiem 31 pkt. Tuż za jej plecami są jednak Nikola Cyrkler (29) oraz Karolina Kamińska (28), które ciągle zachowują szanse na końcowy sukces.
Bieshan Hosco de Bozouls wyprzedził Hadjar
Dla stajni Adama Wyrzyka był to udany dzień. Joanna Wyrzyk wygrała wcześniej jeszcze na arabie Orginalu, a Anton Turgaev poprowadził do łatwego zwycięstwa Adahlena w gonitwie siódmej. Dwukrotnie wygrywały konie ze stajni Cornelii Fraisl (Bieshan i Hosc de Bozouls). W rywalizacji kłusaków nadspodziewanie łatwo zwyciężyła powożona dla trenerki Manueli Wasiak przez Jessikę Michalczewską Furnika, a w pierwszej w tym sezonie gonitwie dla koni półkrwi i dużą przewagą zwyciężył trenowany przez Karola Micułę i dosiadany przez Sanzhara Abaeva Santhos AA.