Oceny szans koni na podstawie ich poprzednich startów oraz informacji ze stajni. Pierwsza gonitwa o godz. 11.

I: 4-letnie i starsze araby, II gr., 1600 m

Po tygodniu od zwycięstwa na tym samym dystansie w gonitwie III grupy pobiegnie Salman Al Khalediah, jednak tym razem trafił na groźniejszych przeciwników. Mocny duet tworzą reprezentanci stajni Ataman – wiceoaksistka Arwa oraz ostry Zahaab, który na krótkich dystansach zazwyczaj próbuje uciekać od startu. Klacz bardzo dobrze spisała się w ostatnich dwóch występach i z pewnością będzie mieć liczne grono zwolenników. W rozgrywce mogą znaleźć się też posiadające spore możliwości, ale biegające w kratkę pięcioletni Adash i czteroletni Chill Force. W wysokiej formie jest również Jafeel Athbah, chociaż poprzeczka zawieszona jest tym razem wyżej. Nie można przekreślać jej szans na dobry wynik, podobnie jak solidnej Aljasry.

II: 3-letnie i starsze klacze, II gr., 1600 m

Parę faworytek tworzyć będą Time of Glory i Circle Centuria. Pierwsza przed dwoma tygodniami po ładnym finiszu pokonała dość pewnie rywalkę, powracającą do formy po kontuzji. Ostatnio we Wrocławiu dobrze wypadła Ugoda, więc nie można odbierać jej szans na płatną lokatę, podobnie jak nieźle radzącej sobie jesienią Koprze (w ub. tyg. była piąta na 1300 m). Szanse na niższe płatne miejsca wydają się mieć Fuengirola, która ubiegłą sobotę w słabszej stawce i na dystansie o 600 m krótszym odniosła pierwsze zwycięstwo w karierze (dlatego poniesie 59, a nie 55 kg) oraz Speedy Szumawa. W roli zdecydowanej outsiderki wystąpi Tempura, która w dwóch dotychczasowych startach była ostatnia.

III: 2-letnie klacze, II gr., 1000 m

Piątka klaczy, które już biegały nie zachwyca wynikami, więc teoretycznie debiutantki francuska Step To Hope i polska Elusive Star mają szansę na udane rozpoczęcie kariery, jednak trenerzy bardzo ostrożnie oceniają ich szanse. W tej sytuacji rola umiarkowanej faworytki może przypaść robiącej postępy Nuweliyi, która w dwóch ostatnich biegach trafiła na mocne przeciwniczki. Pokonana przez nią na początku września o 4,5 dł. Fastwayout również ma szanse wywalczenia zdecydowanie lepszego miejsca niż ostatnio. Najbardziej doświadczona Uzza lepsze starty przeplata wyraźnie gorszymi – w połowie sierpnia przegrała z towarzyszką stajenną Biancavillą, ale miesiąc później była już wyraźnie przed nią. Z kolei dwa tygodnie temu zaliczyła najsłabszy występ w karierze. Cieciorka w ub. tygodniu nie poradziła sobie na ciężkim torze i zajęła 8. miejsce. Reasumując, stawka wydaje się przeciętna i żadne rozstrzygnięcie nie powinno specjalnie zdziwić.

IV: 2-latki, II gr., 1200 m

Solidny debiut ma za sobą French Flair, który wyrasta na faworyta. Drugi z francuskich ogierów, Lanaphor, wypadł nieco słabiej, ale nie stracił zbyt wiele do czołówki w innym biegu. Widoczne powinny być także najbardziej doświadczone w tym gronie Show Me The Money i Jarl. Pierwszy z nich po trzech niezłych startach, spisał się słabiej, natomiast Jarl ma co drugi udany bieg. Ostatnio był blisko trzeci. Fariziejus i Sepia w debiutach zaprezentowały się kiepsko, dlatego chyba większe szanse należy przyznać posiadającemu bardzo dobry rodowód Fleshmobowi, który jest oceniany jako przyszłościowy.

V: 3-letnie i starsze, hcp. III gr., 2000 m

Wycofany został Nanon. Bardzo dobry w przeszłości Excalibur wreszcie przebudził się i odniósł zwycięstwo. Trener Wojciech Olkowski uważa, że ogier może pójść za ciosem, mimo iż tym razem poniesie 60,5 kg pod amazonką Joanną Balcerską. W formie są też Lion Cut (60,5) oraz wygrywająca w słabszych stawkach Incepcja (53). Maiandra (57,5) w pierwszych startach na Służewcu spisywała się poniżej oczekiwań, jednak jej ostatnie wyniki wskazują, że jeszcze nie pokazała pełni możliwości. Z kolei Faraon (58,5) biega raz lepiej, raz gorzej. Jeśli będzie miał swój dzień, stać go na wywalczenie lokaty w czołówce. Mniejsze szanse wydaje się mieć przeciętny Rakisz (48,5), chociaż jego atutem może okazać się zdecydowanie najniższa waga w polu, co na ciężkim torze często ma znaczenie.

VI – Nagroda Wojsława: 3-letnie araby eksterierowe, I gr., 1400 m

Szybki Parsek po startach w mocniejszej konkurencji, w gonitwie eksterierowej musi być faworytem. Zdaniem trenera Vasyutova, który dosiadał go w dotychczasowych występach, jest trudny do prowadzenia w wyścigu. Grono kandydatów do kolejnych miejsc (jeśli faworyt nie zawiedzie na ciężkiej bieżni) wydaje się dość szerokie. Zbliżone możliwości posiadają silny Letus JR, ambitna Echa Wadi, biegająca w kratkę Febrista oraz rozkręcający się Elazer. Rośnie forma Fokstrota i Fornaxa, które niedawno odniosły zwycięstwa i również nie są bez szans na podjęcie walki o niższe płatne miejsca. Trochę niżej należy ocenić zwycięzców z Wrocławia: Ehaba Al Khalediaha (krótszy dystans może mu bardziej odpowiadać) i Paco, oraz mało doświadczonego Midnighta, który może jednak posiadać jeszcze rezerwy.

VII: 3-letnie i starsze, IV gr., 1400 m

Wycofany został New Life. Wyróżniają się będący w dobrej formie Just Gold i pauzujący od początku lipca Nitrolak (w siodle Dmitry Petryakov). W tym towarzystwie również Jam Babinicz wydaje się kandydatem do walki o czołowe miejsce, ale jego aktualna dyspozycja nie jest najlepsza. O płatne miejsce powinna powalczyć Wanilia. Wygrane w tym roku odniosły Turnera i Maur, którym odpowiada krótki dystans, jednak chyba gorzej czują się na miękkiej bieżni, co mogło być przyczyną ostatnich nieudanych startów. Z kolei słaba Tyberia w ub. tygodniu sensacyjnie zajęła drugie miejsce. Ten występ pokaże, czy nie był to tylko jednorazowy wyskok. Key To Life także miała tylko jeden przebłysk w tym roku (we Wrocławiu), a Hadassa żadnego – zajęcie nawet niższego płatnego miejsca byłoby dla nich niezłym wynikiem.

VIII: 3-letnie araby, II gr., 2000 m

Przeciętna stawka. Po słabiutkim debiucie, w drugim starcie wyraźnie poprawił się Hadir i zapewne będzie miał liczne grono zwolenników. Mniejszy postęp w porównaniu z inauguracyjnym występem zrobił Elkazar TR, jednak i jego trzeba brać pod uwagę przy typowaniu. Przeciętne, podobne możliwości, prezentują Emperia JR i Eryka JR, natomiast Centor dotąd pokonywał pojedynczych, słabych przeciwników. Najat von Sudbaden w dwóch dotychczasowych biegach była ostatnia. Dwa tygodnie temu uległa debiutującej towarzyszce stajennej Malali. Ponieważ ścigały się w niezłym towarzystwie, tym razem mogą wypaść lepiej.

Info