Oceny koni na podstawie ich wcześniejszych wyników oraz informacji ze stajni. Pierwsza gonitwa o godz. 14.30.

Pierwsze szanse należy przyznać Tribunalowi i Bronislavowi, bo ścigały się z niezłym powodzeniem w gonitwach pozagrupowych. Być może spróbuje z nimi powalczyć Shalkar (pojedzie Kabardov), który błysnął formą w poprzednim, zwycięskim starcie. Jednak ograł on przeciętnych rywali.

Jak zwykle pod T.Lukàškiem 56, o płatne miejsce może powalczyć Dystans, zwłaszcza jeśli tor nie będzie zbyt miękki. Thorn, Sweet As Sugar i Faraon będą miały niższe notowania, ale to nie znaczy, że można lekka ręką je skreślić. Jedynie startująca pierwszy raz w tym sezonie Syberia (pojedzie pr.dż. Y.Hamad 54) jest z góry skazana na zamykanie pola.

II: 3 l. araby, II gr., 1600 m, 1600 m

W trzecim starcie wreszcie pokazał się z przodu syn topowego reproduktora Generala, niemiecki Gabonn. Zajał drugie miejsce za świetnie zapowiadającym się Victory Kossackiem. Tym razem będzie najprawdopodobniej rywalizował o zwycięstwo z Wildarem BS, który porównaniu z marnym debiutem, jak to się mówi, poprawił się o kilometr. Do walki włączyc się mogą także dwa „francuzy” trenera Michała Romanowskiego, Fiktas de Bozouls i Madjed du Panjshir.

Trudno ocenić Zadatoka, z którego podczas debiutu spadł jeździec jeszcze przed minięciem kontrstartera. Alexnadrit Tersk i Markiza MNM (pojedzie T.Lukàšek 56) wydają się słabsze.

III: 2 l., II gr., 1300 m

Faworytem będzie Vi Verdi Caro, a jego głównymi rywalami najprawdopodobniej Pharell i Silver Fogg. Drugi w Próbnej Kukulkan wyprzedził piątego Chada o 4 długości, ale wiadomo, ze niektóre dwulatki trenera Adama Wyrzyka mocno poprawiają. Zgadkowy jest trenowany we Wrocławiu Frozen Bronze, a rola outsidera przypadnie Syronowi.

IV: 3 l. arabskie (PASB), II gr., 1400 m

Pochodzenie samo nie biega, ale gdyby debiutująca córka Wienervy Wessa przegrała, byłaby to spora niespodzianka. Przeciwko niej przemawia to, że wychodzi późno do startu po perypetiach zdrowotnych i jest jeszcze trochę gruba. Pozostałe konie, poza Clarionem, prezentują mniej więcej podobny poziom. Zawodzi mający dobry papier wyścigowy Porywacz. Także Samima, Husila JR i Phia uzyskiwały wyniki poniżej oczekiwań. W tej sytuacji nie bez szans są nieźle oceniane przez swych trenerów Oktava JR oraz Escada South.

V: Nagroda St. Leger – L (kat. A), 3 l. i st. ogiery i klacze, 2800 m. Gonitwa pod patronatem Ambasadorów Krajów Latynoamerykańskich

Po zwycięstwach w wyścigach o Nagrodę Rulera (1600 m), a następnie w Derby (2400 m), trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego Fabulous Las Vegas może być drugim z rzędu trójkoronowanym trzylatkiem w Polsce i czternastym w historii Służewca. Aby tego dokonać, musi on w niedzielę wygrać Nagrodę St. Leger. Może być mu o tyle łatwiej, że na starcie nie stanie obecnie najlepszy starszy folblut na torze – Magnetic, ani nawet dzielny Largo Forte. Starsze roczniki będą reprezentować klacze: Height of Beauty oraz czeska Raviella.

Pierwsza z nich biega na bardzo solidnym poziomie w bieżącym sezonie, czego dowodem może być drugie miejsce (za Magnetikiem) w prestiżowym wyścigu o Nagrodę Prezesa TS. Urodzona i trenowana w Czechach Raviella w karierze odniosła 5 zwycięstw, spośród których za najważniejsze należy uznać czerwcowy sukces na dystansie 3200 m w biegu I kategorii. To sugeruje, że klacz jest w dobrej dyspozycji, a długi dystans będzie jej odpowiadał. Przeciwko dwójce klaczy przemawia natomiast układ wag – poniosą one po 58 kg, czyli o 4 kg więcej niż trzyletnie ogiery.

Może się więc okazać, że podobnie jak w Derby, najgroźniejszym konkurentem Fabulousa Las Vegasa będzie Cape Ducato, chociaż w przeciwieństwie do derbisty, podopieczny Macieja Janikowskiego nie odpoczywał tak długo, bo trzy tygodnie temu rywalizował o Nagrodę Pink Pearla (1800 m). Tamten bieg był w jego wykonaniu znacznie słabszy niż występ w Derby, był trzeci za Xawerym i towarzyszem stajennym Silver Bee. Nie można odmawiać szans piątemu w Derby Gardemarinowi, który stracił do Fabulousa tylko niewiele ponad 2 dł, a nawet ósmemu Valley Pride (5,5 dł. starty). Zwycięzca Nagrody Aschabda Exciter nie zaistniał w biegu o Nagrodę Kozienic (2000 m, był piąty), więc trudno przypuszczać, że nagle dostanie skrzydeł na dystansie o 800 m dłuższym. Sea The Sky także jest coraz lepszy, ale progi wydają się dla niego tym razem zbyt wysokie, choć długi dystans raczej powinien mu pasować.

VI: 3 l. i st. II gr., 1800 m

Wycofane zostały Lord of Hearts i Kohinoor Diamond. Mocnym faworytem będzie Blue Connoissuer. Jego rywale i jedna rywalka Ame Sublime, która jest w formie, a poza tym poniesie niską wagę, tworzą dość wyrównaną grupę, w której nieco wyróżniają się: Varese, Showmeyourheaven i Hot Wing (pojedzie D. Pantchev, 58 kg). Polski Lord nie biegał od 20 maja, a wrocławski Nider po łatwym zwycięstwie w Sopocie był dziewiąty na plotach we Wrocławiu.

VII: 3 l. wyłącznie IV gr., 1000 m

Poprowadzi zapewne bardzo ostra Biancavilla, ale będzie jej raczej trudno dociągnąć do mety na wysokim miejscu, bo szybkie są także French Flair, Tanaita i Fastwayout. Zdaniem trenera Andrzeja Walickiego nie bez szans jest także Tahir, który przed niezbyt udanym debiutem na 1800 m, dobrze galopował. Wtedy jednak rywalizował z lepszymi końmi. Tym razem, w słabszej stawce, może wypaść dużo lepiej. Dodać jednak wypada, że za tydzień jest on zgłoszony do wyścigu również wyłącznie IV grupy na 2000 m.

VIII: 4 l. i st. araby eksterierowe, II gr., 2000 m

Mocną parę faworytów tworzyć będą konie trenera Vasyutova, Wilton i Pio (pojedzie Mazur). W poprzednim starcie nieoczekiwanie lepszy okazał się ten pierwszy. Tym razem kolejność może być odwrotna. Ich głównymi rywalami, tak jak poprzednio, wydają się być Guerro, Dar Duni oraz Grand Amour. Słabsze są Propsero i Muszkiet.

Info