Oceny koni na podstawie wcześniejszych osiągnięć oraz informacji ze stajni. Pierwsza gonitwa o godz. 12.30.

I: 2 l., II gr., 1600 m

Wyścig powinny rozgrywać Caccini z Dystansem. Być może spróbują z nimi powalczyć Lebowski i Ejo Pritchard. Pozostałe są słabsze.

II: Nagroda Mokotowska – L (kat. A), 1600 m, 2 l. ogiery

Gonitwa wyłaniająca zimowego faworyta na Derby ma dwóch mocnych, chyba równorzędnych faworytów: Keep Smilinga oraz Bronisława. Trudno będzie tę parę przedzielić. Z trójki pozostałych Tebinio i So Good So Right wydają się trochę lepsze od Suwenira.

III: 4 l. i st. klacze arabskie (PASB), 1600 m

Wyścig powinny rozegrać między sobą Echala i Annie. Reszta walczyć będzie najprawdopodobniej tylko o trzy pozostałe płatne miejsca.

IV: Nagroda Dżudo. 3 l. i st., I gr., 1400 m

Rola bitego faworyta przypadnie Hard Workowi. Jeśli miałby przegrać to tylko z jednym koni z trójki: Anno Lepi, Damir (pojedzie Grzybowski) i Novitor. Pozostałe są słabe.

V: 4 l. i st. araby wyłącznie IV gr., 1800 m

Wycofana została Biruna. Bardzo trudny do typowania bieg, gdyż poza bardzo słabym Proximusem, ciężko jakieś inne konie zdecydowanie odrzucić. Po dwóch dosiadach Joanny Wyrzyk, na Wildenie tym razem pojedzie Lukasek, co sprawi, że koń ten będzie zapewne w gronie faworytów. Ostatnio przegrywał jednak z Elegrą o 3,75, Gihadem Al Khalediahem aż o ponad 7 i z Esteemem o 4,5 dł. W rozgrywce mogą być jeszcze Weronessa, Hiszpan i Sariah Alkhalediah. Cafuso sprawił jedną niespodziankę w pierwszej części sezonu, ale potem mocno spuścił z tonu.

VI: Gonitwa uczniowska, 3 l. wyłącznie IV gr., 1600 m

Grono faworytów tworzyć będą Karim, Nimfa i Debruca. Powalczyć z nimi mogą Suena, Baraka i Argento Vivo. Donna’s Diamond po sprawieniu sensacji (była druga), w kolejnym starcie nie liczyła się. Dosiądzie jej debiutująca amazonka.

VII: Hcp. III gr., 3 l. i st., 2000 m

Najwyższe wagi w polu mogą poniosą Tebiretta (61,5 kg) oraz Sosta (62), ale to klacze z wyższej półki, więc może sobie poradzą. Korzystne obciążenie poniesie Dunayka (53,5), która jednak tylko raz, bez powodzenia, startowała na dystansie powyżej 1600 m. Mniej więcej podobne możliwości prezentują Aspire (55,5) i Służewiec (58,5). Ostatnio, gdy różnica wag między nimi wynosiła 2 kg, pierwszy okazał się lepszy o 0,5 dł. Teoretycznie jemu też trzeba przyznać większe szanse. Poniżej swych możliwości wypadł ostatnio Jarmuż (56), ale niewykluczone, że tym razem, pod dżokejem, spisze się lepiej, podobnie jak trudna do jazdy Ironia, która już raz w tym sezonie sprawiła dużą niespodziankę. Bardzo niska waga może nie pomóc słabiutkiej Rosie (43), choć tak zupełnie wykluczyć tego nie można, bo ostatnio niosła aż 15 kg więcej.

Info