Sobota

I ? Nagroda Sexmana: (4-letnie i st. konie, które debiutują w gonitwie płotowej, 3000 m)

Najstarszy w stawce, sześcioletni Informatyk, zdecydowanie wyróżnia się osiągnięciami w gonitwach płaskich. Poniesie trzy kg więcej od młodszych o dwa lata konkurentów, ale powinien być jednym z faworytów biegu. Tegoroczne przetarcie (na dystansie płaskim) mają cztery konie. Persei odniósł zwycięstwo w przeciętnej stawce. Jest w dobrej formie. Nieźle zaprezentował się również Igo (III), który o 2,25 długości pokonał Kinga Jape?a (VI). Nie najlepiej, ale w solidnej stawce wypadł Ride With Me (V). Trener Mieczysław Mełnicki podkreśla, że ogier ma świetne warunki fizyczne i liczy na jego dobry występ. Krzysztof Ziemiański wierzy w Tudula, którego dosiądzie dżokej Zdzisław Lica. Najsłabsza w stawce wydaje się Karmona, która do tej pory biegała tylko dwukrotnie.

II: (3-latki, które debiutują, III gr., 1800 m)

Wycofany został Nekadon. Na starcie stanie m.in. Dżordano – syn znakomitej Dżamajki, która w stadzie nie dała jeszcze potomka na miarę swojej klasy, ale każdy z nich odnosił zwycięstwa. Trener Andrzej Walicki uważa, że ogier galopuje nieźle, a największym problemem może być wprowadzenie go do maszyny startowej. Zdaniem Janusza Kozłowskiego Clarinowi trudno będzie dorównać świetnej półsiostrze, Cykorii. Drugi z wystawianych przez niego wierzchowców, Kian, miał problemy zdrowotne i jego postawa jest zagadką. Dużymi, ciężkimi końmi są Jatar i Mundo. Mogą potrzebować trochę czasu, żeby się rozbiegać, ale niewykluczone, że jeśli któryś z nich dobrze przyjmie start, to może liczyć się w rozgrywce. Średnie noty u swoich trenerów mają Krewetka i Ama. Przeciętnie na torze spisywało się rodzeństwo Erydanii.

III: (4-letnie i st. klacze arabskie, hcp. III gr., 1800 m)

Wycofana została Sabatina. Dwie pięcioletnie klacze, Kasnarra Kaleelah (59,5 kg) i Padede (57), zmierzą się z siedmioma 4-latkami. Pierwsza z nich prezentowała w ub. roku bardzo solidną formę, tylko w jednym starcie nie zajęła miejsca w pierwszej trójce. Padede dwukrotnie była druga, ale w pozostałych czterech występach spisywała się słabo. W październiku zwycięstwo łeb w łeb odniosły Eulerta (55,5) i Harfistka (59,5). Druga z nich w kolejnym starcie ponownie zwyciężyła, dlatego tym razem poniesie 4 kg więcej od rywalki. Nieudane tegoroczne starty mają za sobą Evilla (53,5), Manga (47) oraz Egava (54,5). Pierwsza kompletnie zawiodła przybiegając na ostatnim miejscu, ale korzystna waga i dobra opinia trenerki nie pozwalają jej lekceważyć. Być może był to wypadek przy pracy. Manga i Egava trafiły na mocnych konkurentów, z którymi nie miały szans podjąć walki. Tym razem trafiły na znacznie słabszą konkurencję. Zagadkowa jest Dardanella (53,5), która w wieku trzech lat biegała bardzo nierówno.

IV: (3-letnie araby, które debiutują, II gr., 1800 m)

Faworytem będzie półbrat bardzo dobrego Vasiliiego, Velaskes. Jeśli klasą choć w połowie dorównuje krewniakowi, to będzie trudny do pokonania. Bardzo dzielnie radziła sobie na torze siostra Sirego, Sagala  z Reguła. W przedsezonowej wypowiedzi trener Anna Nieora-Tchkuaseli mówiła jednak, że ogier może być późniejszy. Jego towarzysz stajenny jest Mój Bask jest synem dającego dzielne konie Gangesa i klaczy Mu-Deneb, której córka Ma Albigowa była bardzo przeciętna. Zolin i Etard są pozytywne oceniane w swoich stajniach, gorzej natomiast Echo-Gazal. Jedyna klacz w stawce Al-Da na treningach nieznacznie ustępuje Nufene A, która była bliska zwycięstwa w ub. niedzielę.

V: (3-latki, hcp. III gr., 1600 m)

Blisko siebie kończyły ostatnio Diaxena (59) oraz Tejita (59,5). W celowniku dzieliła je zaledwie długość szyi, w dodatku tym razem różnica w wagach zmalała z 1,5 do 0,5 kg. Trzy długości za Tejitą kończył Benijo (57,5). Tym razem dosiądzie go dżokej Siergiej Wasiutow, więc niewykluczone, że ogier podejmie walkę z klaczami. Z dobrej strony pokazał się Chazar (61), nieźle w mocniejszej stawce wypadł Socortes (55), natomiast Dominikana (52,5) zaprezentowała się bardzo słabo (straciła 25 dł. do Chazara). Pozostała trójka pobiegnie pierwszy raz w tym sezonie. Jeden dobry występ w wieku dwóch lat miała niemieckiej hodowli Gaviate (57). Niecałe trzy tygodnie później spisała się słabo. Trrillo w listopadzie nieznacznie przegrywał z Chazarem i Tejitą, w dodatku nękały go problemy zdrowotne. Zdaniem trenera może  się poprawić w tym sezonie, ale raczej nie w pierwszym starcie. Tojad na treningach prezentuje podobny poziom co Benijo. W wieku dwóch lat biegał bez sukcesów.

VI: (4-letnie i st. araby, II gr., 2200 m)

Wycofana została Cobra. Znakomicie w pierwszym tegorocznym starcie zaprezentował się Pirat, który tym razem wystartuje z pozycji zdecydowanego faworyta. O 5 długości uległ mu Fassan. Ogier może posiadać jeszcze rezerwy, ponieważ do tej pory startował tylko dwukrotnie. Bardzo dobra w wieku trzech lat Boogie Woogie miała mniej udany poprzedni sezon. W tegorocznym debiucie wypadła poniżej swych możliwości. W dobrej formie są Werdżeb i Prince Kalipo, jednak tym razem trafiły na znacznie lepszych konkurentów niż ostatnio. Bordjiia nie dysponuje przyspieszeniem. Najlepsze wyniki osiagała w gonitwach rozegranych mocnym tempem.

VII ? Nagroda Jaroszówki: (3-letnie i st., kat. B, 1300 m)

Para czołowych sprinterów ubiegłego sezonu, reprezentujące stajnię Długosiodło Big Luck i Tybet, spotkała się już kilkukrotnie. Za każdym razem różnice między nimi były niewielkie. Tym razem w korzystniejszej sytuacji będzie Tybet, który poniesie o 3 kg mniej. W biegach o Nagrody Mosznej oraz Criterium przegrywał z nimi Faghelaed, ale to również bardzo solidny sprinter. Należy również pamiętać, że jest on ubiegłorocznym triumfatorem wyścigu o Nagrodę Jaroszówki. Secret Gold ma za sobą jeden nieudany start w tym sezonie, jednak tym razem wystartuje na zdecydowanie bardziej jej sprzyjającym dystansie i poniesie od wymienionych rywali o 5 i 8 kg mniej. Niezła Dewona w tak mocnej stawce jest raczej bez szans. Trzyletnie Paker i Ice Flurry zademonstrowały w wieku dwóch lat spore możliwości. Paker zaliczał się do ścisłej czołówki rocznika. Jego atutem jest szybkość, więc niewykluczone podyktuje surowe warunki rywalom. Ice Flurry jest trudniejszy do oceny. Ma zdecydowanie niższą notę za ubiegłoroczne dokonania, ale poniesie najniższą wagę w polu.

VIII: (4-letnie i st., gr. III, 1400 m)

Udanie rozpoczął ten sezon Doctor Dahess, który na dystansie o 200 m dłuższym o szyję pokonał Datsuna i o ok. 6 długości Illicza. Tym razem Datsun ma okazję do rewanżu, ponieważ poniesie o 3 kg mniej od Doctora Dahessa. Trener i dżokej Illicza Emil Zahariev liczy na osiągnięcie zdecydowanie lepszego wyniku niż wtedy. Słabo w pierwszym tegorocznym starcie spisał się Lorenc, ale w ub. niedzielę pobiegł zdecydowanie lepiej. Jeśli zregeneruje siły, to wystartuje po tygodniu i ma duże szanse zajęcia miejsca w czwórce. Niezła Odrobina ustępuje możliwościami konkurentom, ale może powalczyć o niższe płatne miejsce. Przed dużo trudniejszym zadaniem staną przeciętna Spiona i debiutujący Kopal.