Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Ameretto, wielki faworyt z Niemiec

20 sierpnia 2013

Tegoroczna gonitwa Sheikh Zayed Bin Sultan Al Nahyan Cup – Nagroda Europy (G3, 2600 m, niedziela godz. 16.15) będzie miała zdecydowanego faworyta.

Będzie nim zniemiecki Ameretto (na zdjęciu). Przed rokiem triumfował w tym biegu w końcówce pewnie ogrywając Dostatoka, Noneta oraz holenderskiego Poulaina Kossacka. W tym roku na starcie zabraknie najgroźniejszych konkurentów, gdyż konkurujący z nim o miano najlepszego konia cyklu złożonego z trzech gonitw (Niemcy-Holandia-Polska) Poulain Kossack nie został zgłoszony do biegu na Służewcu. W ostatnim terminie skreślone zostały także: zwycięzca z 2011 r. Sartejano, świetny Dostatok (na życzenie właściciela) oraz uznawany obecnie za najlepszego araba w kraju rosyjski Kazbek, który doznał infekcji dróg oddechowych i nie byłby w pełni formy.

Spośród koni znajdujących się w polskim treningu najlepsze wrażenie w tym roku sprawiły rozkręcające się Impact oraz Ussam de Carrere, które ostatnio pokonały mającego, jak na razie, słabszy sezon Noneta.

1) USSAM DE CARRERE (FR) (Njewman ? Assada El Baraka / Mad Oua), hod. C. Dell’Ova, wł. Annegret Steinhart i Kamila Urbańczyk, tr. Kamila Urbańczyk, k. dż. Andrzej Mazurkiewicz 62

Syn dobrze znanego i cenionego w Europie Njewmana. W wieku trzech lat bez sukcesów startował we Francji. Później był trenowany przez swoją właścicielkę w Niemczech. W siedmiu startach triumfował dwukrotnie. W tym roku trafił do treningu Kamili Urbańczyk i dotąd na Służewcu startował dwa razy. Najpierw sensacyjnie pokonał bardzo dobrego Vly Kossacka na dystansie 2000 m, a miesiąc temu korzystnie zaprezentował się w gonitwie o Nagrodę Figaro, ulegając tylko Dostatokowi i minimalnie pokonując Impacta. W pokonanym polu pozostawił również Noneta, Famer i Pirata. Jego atutem jest szybkość i świeżość. Będzie kandydatem do sprawienia niespodzianki, tym bardziej, że jego forma wydaje się sukcesywnie rosnąć. Kandydat dżokejski Andrzej Mazurkiewicz już go dobrze zna, ponieważ to on dosiadał go w obu startach w Warszawie.

2) NONET (RU) (Nitagor ? Nonna / Nougatin), hod. i wł. Tersk Stud, tr. Józef Siwonia, dż. Anton Turgaev 62

Wychowanek słynnej na całym świecie Staniny Koni w Tiersku. Jest synem bardzo dobrego rosyjskiego Nitagora i wnukiem dającego świetne potomstwo Nougatina. W formie z poprzednich lat byłby uznawany za najgroźniejszego konkurenta Ameretto, z którym, w ubiegłym sezonie przegrał zaledwie o trzy długości.

Karierę rozpoczął w Rosji już w wieku dwóch lat. Spisywał się nieźle. W kolejnym sezonie trafił do Polski. Był czołowym trzylatkiem i najlepszym czterolatkiem na Służewcu, depcząc po piętach o rok starszemu Dostatokowi, który w tym czasie dominował na Służewcu. W zeszłorocznym wyścigu o Nagrodę Europy zajął trzecie miejsce. Tym razem mimo skromniejszej obsady nie będzie mu łatwo o powtórzenie tego sukcesu, ponieważ ten rok ma jak na razie zupełnie nieudany. Rozpoczął go od wywalczenia czwartego miejsca w biegu o Nagrodę Cometa, co już było niespodzianką in minus. Później było jednak jeszcze gorzej. O jedną pozycję niżej uplasował się w rywalizacji o Nagrodę Ofira (wyraźnie ulegając Impactowi), natomiast w lipcu był szósty, m.in. za Impactem i Ussamem de Carrere. Dosiądzie go Anton Turgaev, pod którym osiągał najlepsze wyniki, nie wiadomo jednak, czy to wystarczy by wrócić na szczyt.

3) AMERETTO (FR) (Amer ? Win Taouy / Drug), hod. P. Daverio, wł. Manuela Scharfenberg, tr. Gunter Richter [Niemcy], dż. Mauro Manueddu 62

Siedmioletni syn fantastycznego w hodowli Amera i wnuk świetnego rosyjskiego Druga od początku kariery biega na bardzo wysokim poziomie. Karierę rozpoczynał ścigając się we Włoszech w gonitwach średniej rangi, które wygrywał jedną za drugą. Potem miał przerwę w startach, prawdopodobnie z powodów zdrowotnych. Powrócił na tor (tym razem w Niemczech) w dobrym stylu i wreszcie (w 2012 roku) właścicielka zdecydowała się go sprawdzić na wyższym poziomie. Korzystnie zaprezentował się w gonitwach światowej grupy 3 w Szwecji i Holandii (w obu trzeci). Dzięki temu drugiemu występowi nieoczekiwanie pojawiała się szansa zdobycia przez niego dodatkowego bonusu w wysokości 30 000 ? dla właścicielki za okazanie się najlepszym koniem cyklu gonitw imienia Sheikha Zayeda Bin Sultana Al Nahyana. Aby osiągnąć ten cel musiał zająć pierwsze lub drugie miejsce w Warszawie w gonitwie o Nagrodę Europy (włączonej do tego cyklu w 2010 r.), do której nie został zapisany w pierwszym terminie. Zgłoszenie w dodatkowym terminie jest drogie (równowartość nagrody za 3. miejsce ? 9 400 zł), ale opłaciło się. Sprostał roli faworyta, zgarniając całą pulę.

W tej edycji, pod nieobecność swojego najgroźniejszego ostatnimi czasy konkurenta Poulaina Kossacka, ruszy z pozycji zdecydowanego faworyta, ponieważ także w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze. Co prawda dwukrotnie przegrał z wymienionym rywalem zajmując drugie miejsce w Berlinie i Duindigt, ale wreszcie zrewanżował się mu pod koniec czerwca (także w Duindigt). Dzięki temu w rywalizacji o dodatkowy bonus zgromadził tyle samo punktów co rywal i jeśli w Warszawie będzie w pierwszej piątce, to go zdobędzie. Trudno przypuszczać, by tak się nie stało, gdyż wydaje się mieć duże szanse po raz drugi z rzędu triumfować w biegu o Nagrodę Europy na Służewcu, do którego znów został zapisany w terminie dodatkowym (tym razem właścicielka zapłaciła 12 tys.)

Wraz z włoskim dżokejem Mauro Manueddu osiągał dotychczas najlepsze wyniki.

4) PIRAT (POL) (Akbars ? Parafraza / Arbil), hod. i wł. Grzegorz Sęczek, tr. Dorota Kałuba, dż. Wiaczesław Szymczuk 62

Ubiegłoroczny triumfator Derby, w którym moga startować wyłącznie konie polskiej hodowli. Trudno przypuszczać, aby mógł zagrozić Ameretto, jednak dobrze czuje się w gonitwach długodystansowych, w których w przeszłości potrafił już ogrywać wyżej ocenionych konkurentów (m.in. Impacta). Warunkiem jest mocne tempo w dystansie. W tym roku nie pokazał jeszcze pełni swych możliwości, ale jego forma systematycznie rośnie i być może jej szczyt przypadnie właśnie na ten prestiżowy wyścig. Jego atutem jest dosiad potrafiącego kapitalnie wykorzystać możliwości koni arabskich Wiaczesława Szymczuka.

5) IMPACT (DE) (Marwan I ? Isy / Dajamo), hod. S. Schnakenberg, wł. Jost i Urte Appelowie, tr. Krzysztof Ziemiański, dż. Piotr Piątkowski 62

Potomek kolejnego dobrze znanego w Europie francuskiego ogiera ? Marwana I, którego synowie z powodzeniem biegali na Służewcu (m.in. świetny dwukrotny triumfator biegu o Nagrodę Europy Marvin El Samawi oraz drugi w pierwszej edycji Sheikh Zayed Bin Sultan Al. Nahyan Cup Vasyli Kossack). Urodził się w Niemczech. Jest koniem drobnym, ale bardzo walecznym i progresującym z wiekiem. W Warszawie wygrywał do tej pory pięciokrotnie i we wszystkich 17 startach zajmował płatne miejsca. Ub. roku przegrywał z Nonetem, ale w tym dwa razy okazał się lepszy od rywala. Najwyższą notę trzeba mu przyznać za występ w biegu o Nagrodę Ofira, w którym uległ tylko Kazbekowi, a pokonał Pentagona, Dostatoka i Noneta. Wydaje się, że z arabów reprezentujących polskie barwy jest najpewniejszym kandydatem do wywalczenia miejsca w czołówce i przy sprzyjającym układzie gonitwy spróbuje postraszyć niemieckiego faworyta, zwłaszcza, że w siodle ma dżokejskiego mistrza Piotra Piątkowskiego.

6) FAMER (BE) (Amer ? Fraskata / Pers), hod. , NV Zoutekreken – P. Gheysens wł. 50 Dębów Sp. z o.o., tr. Dorota Kałuba, dż. Szczepan Mazur 60

Jej ojcem, podobnie jak Ameretto jest  Amer. Od strony matki ma polski rodowód, dlatego jest delikatniejsza od większości arabów zagranicznej hodowli, ale za to bardziej urodziwa. Doświadczeniem wyścigowym tylko nieznacznie przewyższa czteroletniego Amulettiego i podobnie jak on nie będzie wymieniana w gronie faworytów. Na Służewcu odniosła co prawda aż cztery zwycięstwa w sześciu startach, jednak w zdecydowanie mniej wymagającym towarzystwie. W biegach o nagrody imienne dotąd nie zaistniała, a tym razem poprzeczka wisi jeszcze wyżej. Dosiądzie jej najlepszy polski jeździec młodego pokolenia, 18-letni Szczepan Mazur.

7) AMULETTI (POL) (Gorec ? Anomaliia / Anchar), hod. A. Nieora-Tchkuaseli, wł. C. Olsen Agri Sp. z o.o., tr. Dorota Kałuba, dż. Aleksander Reznikov 59

Ustępuje rywalom przede wszystkim doświadczeniem. Rozegrane miesiąc temu Derby było dla niego dopiero piątym występem w karierze i pierwszym na dystansie powyżej 1800 m. Biorąc to pod uwagę, a także opóźnienia treningowe związane z kontuzją, czwarte miejsce w klasyku trzeba uznać za solidny wynik. Konkurencja tym razem jest jeszcze silniejsza i wydaje się, że pokonanie każdego rywala będzie dla niego sukcesem.

Info