Najważniejsza niedzielna gonitwa, o Nagrodę Janowa, miała jednego mocnego faworyta – Alsahra ze stajni Macieja Janikowskiego. Spodziewano się, że walkę może z nim podjąć świetny w wieku trzech lat Echaron, czy rewelacyjnie biegający wiosną Celebryk. Tymczasem w końcówce faworyta mocno atakował trenowany przez Cornelię Fraisl Kenjiy.

Dość spokojne tempo podyktował Eksuperans TR przed Hazimem Al Khalediah. W połowie dystansu przyspieszyły, ale nie wystarczyło to, żeby na prostej mogły się liczyć. Pierwszy zaatakował Hes, przy kanacie ruszył Echaron, ale zdecydowanie najlepiej po zewnętrznej galopowały Alsahr i podążający w ślad za nim Kenjiy. Nieoczekiwanie, w końcówce Kenjiy bardzo mocno zaatakował faworyta i niewiele brakowało do niespodzianki. Ostatecznie silnie wysyłany przez Aleksandra Reznikova Alsahr obronił przewagę łba. Duża była radość hodowcy i właściciela Alsahra, Zbigniewa Górskiego. Za miesiąc najważniejsze starcie – Derby Arabskie. Patrząc z przebiegu dzisiejszej gonitwy – wydaje się, że w rolach głównych może wystąpić ten sam duet ogierów, bowiem trzeci na mecie Celebryk stracił do nich aż 8 dł., a walczące o czwarte miejsce Echaron z Hesem kolejne dwie.

Ostatni meeting czerwca odbywał się raczej pod dyktando faworytów. Świetnie wrażenie w rywalizacji młodych arabów sprawiła Dalma, także hodowli i własności Zbigniewa Górskiego i w treningu Macieja Janikowskiego. Bardzo spokojnie przeprowadzona przez Aleksandra Reznikova łatwo pokonała inną interesującą debiutantkę – janowską Sabamirę. Sergey Vasyutov i słynna stadnina powetowali sobie jednak to „niepowodzenie” w serii tego podzielonego wyścigu, w której wygrała krewna Sabamiry – Suzana. W gonitwie dla dwuletnich klaczy polskiej hodowli w pięknym stylu triumfowała Dakini ze stajni Saliha Plavaca.

Za tydzień Gala Derby. Dzień będzie obfitował w kapitalne gonitwy. Później na Służewcu będzie przerwa letnia, podczas której dwa weekendy miną bez wyścigów w stolicy. Na ten czas rywalizacja przeniesie się do Sopotu.