Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Wyścigi w listopadzie. Jeszcze jest o co kruszyć kopie!

6 listopada 2020

Zapowiedź listopadowych wyścigów pióra Jana Zabieglika

Do zakończenia niezwykłego w historii Służewca sezonu wyścigowego pozostały już tylko trzy dwudniówki (7-8, 14-15 oraz 21-22 listopada). Wszyscy trzymamy kciuki, żeby ostatnia bomba w górę w sezonie 2020 poszła zgodnie z planem.

Podczas najbliższego weekendu rozegrane zostaną trzy ostatnie gonitwy najwyższej kategorii A: Mokotowska i Efforty dla dwulatków pełnej krwi angielskiej oraz Nagroda Porównawcza dla 3-letnich i st. koni czystej arabskiej.

Pojedynek o miano zimowego faworyta na Derby

Rywalizacja czołówki dwuletnich ogierów jest w tym sezonie dosyć skromna pod względem ilościowym. O miano zimowego faworyta na Derby tradycyjnie w biegu o Nagrodę Mokotowską, odbywającym się pod patronatem Burmistrza Dzielnicy Mokotów, powalczy na dystansie 1600 m tylko pięć koni, w tym jeden z Czech, przygotowywany przez polskiego trenera Grzegorza Witolda Wróblewskiego.

Mocnym kandydatem do miana faworyta na Derby 2021 wydaje się trenowany przez Macieja Jodłowskiego irlandzkiej hodowli Power Barbarian, który zwyciężył w czterech z pięciu dotychczasowych startów, w tym w dwóch ostatnich w kategorii A: Dakoty oraz Ministra i Rozwoju Wsi (Przychówku). Przegrał tylko za trzecim razem ze świetną podopieczną trenera Macieja Kacprzyka irlandzką Lagerthą Ryhme. Dwukrotnie natomiast pokonał francuskiej hodowli Anatora, trenowanego przez Wojciecha Olkowskiego o 0,75 dł. i o szyję po walce.

– Wierzę w mojego konia, ale rywal na dystansie o 200 m dłuższym może się okazać bardzo groźny. Cóż, niech wygra lepszy z nich. Szanse trzech pozostałych ogierów oceniam niżej, zwłaszcza trudny do oceny jest czeski Locomotive, mający w dorobku tylko drugie i trzecie miejsce – powiedział Maciej Jodłowski. Dodajmy, że konie Jodłowskiego wygrywały Mokotowską trzykrotnie: Mileryt (2009), Tebinio (2015) i Fibourn F w ubiegłym roku, który po sezonie został zabrany przez właściciela Krysztofa Goździalskiego do Francji. Z wymienionej trójki sensacyjne zwycięstwo odniósł wyhodowany i będący Władysława Jerzego Engela Tebinio, który pod Wiaczesławem Szymczukiem wygrał ten wyścig z miejsca do miejsca.

Jako ciekawostkę dodajmy, że w ostatniej dekadzie tylko dwa konie obroniły pozycję zimowego faworyta na Derby, wygrywając wyścig o błękitną wstęgę. Były to Va Bank (2015) i Bush Brave (2017).

Nagroda Mokotowska – L (kat. A). 1600 m. Gonitwa międzynarodowa dla 2-letnich ogierów pod patronatem burmistrza dzielnicy Mokotów. Niedziela, 8 listopada, godz. 11.30.

1. Anator(FR) dż. M.Srnec 57, ogier gniady (ur. 29.03) P: Motivator – Anayasa po Oratorio, H: M.Hennau, własność: R.Gorczyca i T.Walczyński S: Orange In The Saddle T: W.Olkowski;

2. Juraszek (IRE) k.dż. K.Mazur 57, ogier siwy (ur. 23.04) P: Markaz – Am I po Thunder Gulch H: Fortbarrington Stud,W: I.Bogdan, Margot Top M.Misiukanis, T.Śpiewankiewicz, J.Turek, A. i A. Ziółkowscy S: koń dla każdego III T: M.Březina;

3. Locomotive(FR) k.dż.S.Abaev 57; ogier kasztanowaty (ur. 10.02) P: French Fifteen – Lady Wood po Vespone H: EARL Ste N.Clement, P.Cotrel W: W.J. Kartus S: Junga T: G.W. Wróblewski;

4. Power Barbarian (GB) dż. S.Mura 57, ogier gniady (ur. 28.02) P: New Approach – Twilight Mystery po Acclamation, H: Whatton Manor Stud W: Dozbud 2 Sp. z o.o. & Volteo Horse Service Sp. z o.o. S: Dozbud 2 & Volteo T: M.Jodłowski;

5. Adahlen (IRE) okulary dż. J.Wyrzyk 57, ogier siwy (ur. 9.04) P: Gleneagles – Morning Jewel po Dalakhani,H: K. & M. Cullen W: S.Kharchenko i A.Wyrzyk S: Olesna T: A.Wyrzyk;

SUMA NAGRÓD 57 750 ZŁ

I: 33 000 zł; II: 13 200 zł III: 6 600 zł; IV: 3 300 zł V: 1650 zł

Mocna pozycja Lagerthy Rhyme

Bardzo wysokie notowania w klasyfikacji dwuletnich klaczy ma wspomniana już wyżej irlandzka Lagerthy Rhyme, własności Agnieszki Kacprzyk, Zuzanny Król i Filipa Krupy. Podopieczna młodego trenera Macieja Kacprzyka, pokonała w biegu o Nagrodę Skarba Power Barbariana pewnie o 2 dł., by następnie ulec mu o 0,5 dł. Z biegnących tu klaczy pokonała już dwukrotnie Charlotte RMP, Province of Frost, Best Life i Elvas. Główną rywalką Lagerthy Rhyme będzie najprawdopodobniej doświadczona Lady Gaby (3 razy 1, dwa razy 2)., która podczas Jesiennej Gali dość nieoczekiwanie wygrała Nagrodę Cardei (1200 m), pokonując pewnie Charlotte RMP, Best Life i, co było sporą sensacją, Lady Joannę, z którą przegrała bez walki o 1,5 dł. w biegu o Nagrodę Zenda (I gr.).

Lagerta Rhyme

– Moja klacz będzie faworytką, ale nie jestem pewny tak na mur-beton, że wygra, bo przecież ma już pięć startów za sobą i trudno, żeby o tej porze roku była w optymalnej formie. Myślę, że zwłaszcza Lady Gabi może okazać się groźna – ocenił trener Lagerthy Rhyme, Maciej Kacprzyk.

– Nie wiem, dlaczego po bardzo dobrych dwóch występach, Lady Joanna w trzecim biegu była dopiero czwarta. Mam nadzieję, że był to tylko wypadek przy pracy. Jeśli Lagertha Rhyme okaże się rzeczywiście poza zasięgiem, walka o pozostałe miejsca na podium wydaje się otwarta – zaznacza trener Jodłowski.

Nagroda Efforty – L (kat. A), 1400 m. Gonitwa międzynarodowa dla 2-letnich klaczy pod patronatem Polskiego Związku Hodowców Koni Pełnej Krwi Angielskiej. Sobota, 7 listopada,  godz. 11:30.

1. Lady Gabi (IRE) k.dż. S.Abaev 57, klacz gniada (ur. 14.01) P: Elzaam – Lady Tyne po Halling; H: Ballyhane Stud; Wł.: Rancho pod Bocianem Sp. z o.o. S: Rancho pod Bocianem T: A.Wyrzyk;

2. Lagertha Rhyme (IRE) k.dż. K.Mazur 57, klacz siwa (ur. 15.04) P: Gutaifan – Cockney Rhyme po Cockney Rebel, H: Mrs B.Hickey W: A.Kacprzyk, Z.Król, F.Krupa S: Endorfina T: M.Kacprzyk;

3. Province Of Frost st.u. D.Sabatbekov 57, klacz siwa (ur. 12.04) P: Silver Frost – Plethora po Country Reel, H: R.Gorczyca W: G., K. i R. Gorczyca S: Długosiodło T: W.Olkowski

4. Lady Joanna (IRE) dż. S.Mura 57, klacz skarogniada (ur. 13.04) P: Harzand – Classic Remark po Dr Fong, H: Airlie Stud & Mrs S.M. Rogers W: Westminster Race Horses GmbH S: Westminster Race Horses T: M.Jodłowski;

5. Charlotte RMP (GB) st.u. E.Turganaaly Uulu 57, klacz gniada (ur. 13.03) P: Charm Spirit – Welsh Anthem po Singspiel, H: Usk Valley Stud W: RMP Sp. z o.o. S: RMP Stable T: W.Olkowski

6. Best Life dż. M.Srnec 57, klacz gniada (ur. 15.02) P: Exciting Life – Black Pantera po Intikhab, H: S.Plavac W: Plavac Sp. z o.o. S: Plavac T: P.Piątkowski

7. Elvas (FR) dż. J.Wyrzyk 57, klacz ciemnogniada (ur. 28.02) P: American Devil – Burger po Muhtathir, H: J. Dias Gomes, P. De Crepy W: Mustardos P.Gorczyca S: Mustardos T: A.Wyrzyk.

A oto sylwetka patronki gonitwy (od 1955 r.), którą publikujemy za portalem Polskiego Związku Hodowców Polskiej Krwi Angielskiej, będącym patronem honorowym wyścigu.

Urodzona w 1938 roku EFFORTA (Harlekin – Ententa po King’s Idler i Enigma po Mimoru) wyhodowana została przez Kazimierza Wodzińskiego – ostatniego właściciela rodzinnego majątku w Kterach (obecnie część SK Walewice), znanego hodowcę koni pełnej i półkrwi angielskiej.

Efforta biegała z bardzo dobrym skutkiem w Niemczech w wieku 3 i 4 lat, wygrywając 8 gonitw. Jej babka – Enigma jest również babką derbisty z 1932 roku – ogiera HEL (Fils du Vent – Jeanette po Morganatic).

Klacz założyła rodzinę, z której pochodziło wiele dzielnych koni. I tak CZORFAN (Ettore Tito – Efforta po Harlekin) w 1952 roku wygrał St.Leger, a jego półsiostra EPIFORA (po Pilade) trzy lata później zwyciężyła w Oaks. Sezon 1965 należał do klasowego EPIKURA (Turysta – Epifora po Pilade), który zdobył Błękitną Wstęgę Derby w Warszawie, w Wiedniu wygrał St. Leger, a na Mityngu KDL na Służewcu rozstrzygnął na swoją korzyść Nagrodę Moskwy. EROTYK (Turysta – Eroika po Aquino i Erba po Pilade i Efforta) brylował w latach 1968-69, wygrywając, m. in. Derby, St.Leger i dwukrotnie Wielką Warszawską. Rok młodsza ESKADRA (Turysta – Estrella po Sandling i Erba) dorzuciła do rodzinnej kolekcji klasycznych trofeów szarfę Wiosennej. W sezonie 1971 jasno świeciła gwiazda BOSTELLI (Taurów – Boresza po Turysta i Bifforta po Pilade i Efforta), która zwyciężyła w St. Leger na Służewcu i na Freudenau w Wiedniu, a w Kolonii wygrała Robert Pferdemenges Rennen. Rok 1973 przyniósł kolejną klasyczną zdobycz – Oaks wygrała ESPERANZA (Mehari – Eroika po Aquino). Wreszcie w latach 80-tych ERYDAN (Dakota – Eris po Negresco i Erato po Turysta i Erba) wygrał Nagrodę Rulera (1984), a BACHUS (Dixieland – Boema po Torpid i Bostella) powtórzył ten wyczyn w sezonie 1986 i przede wszystkim dał rodzinie trzeci sukces w Derby.

Jak widać, za sprawą swoich przedstawicieli wyhodowanych w Golejewku, na przestrzeni 40 lat rodzina skompletowała wszystkie polskie klasyki (Wiosenna, Rulera x2, Derby x3, Oaks x2 i St.Leger x3) oraz odnosiła znaczące, nie tylko na tamte czasy, sukcesy międzynarodowe. Oprócz tego szereg innych pozagrupowych nagród padło łupem koni, w których żyłach płynęła krew Efforty.

Z jej córek tylko najstarsza (urodzona w 1944 roku) gniada Echo (Brantome) nie trafiła do hodowli. W Mosznej cenną matką była kasztanowata Afra (Pilade) ur. 1947r., która dała ogiera AFAR (Dorpat) – wygrał Nagrody Ministra Rolnictwa i Iwna. W Golejewku gniada Bifforta (Pilade) ur. 1948r. urodziła ogiera BUFFALO (Turysta), który zwyciężył w Mokotowskiej oraz znaną ze świetnych wyników w skokach przez przeszkody klacz BISZKA (Aquino), a gniada Erba (Pilade) ur. 1950r. – ogiera EFFORT (Turysta), który zwyciężył w Nagrodzie Stolicy (obecnie Dakoty). Z kolei wspomniana już gniada Epifora (ur. 1952r.) oprócz Epikura dała ogiery EPITET (Dorpat) – Aschabada, Golejewka i ESCULAP (Turysta) – Prezesa Rady Ministrów (obecnie Prezesa Totalizatora Sportowego). Z synów Efforty, oprócz Czorfana, poza grupami zwyciężały również skarogniady ESSEX (Pilade) ur.1951r. – Kozienic, dwa lata młodszy gniady EUFRAT (Turysta) – Prezesa Rady Ministrów i jej ostatni przychówek – ciemnogniady EVEREST (Turysta) ur. 1954r. – dwukrotnie Kozienic.

Zatem z dziewięciu źrebiąt Efforty aż 5 wygrywało gonitwy zaliczane obecnie do kategorii A, w tym dwa sięgnęły po szarfy w klasykach. A w hodowli, zarówno pełnej, jak i półkrwi użyto wielu ogierów z rodziny Efforty. EROTYK dał między innymi tak dobre konie, jak kontynuatorzy rodu – trójkoronowany Czerkies i kapitalny Czubaryk, a także derbista Otmar czy zdobywczyni Wiosennej – Sefora. Boksy ogierów czołowych zajmowały również EFFORT, EUFRAT, ESCULAP, a w półkrwi EVEREST, EROS (Turysta – Eroika) – ojciec janowskiego ARTEMORA, złotego medalisty IO w Moskwie w skokach przez przeszkody, ERGO (Turysta – Erba) i ERMITAŻ (Turysta – Eroika). W Rumunii reproduktorem w pełnej krwi był ELIXIR (Saragan – Eroika).

Ostatnie pozagrupowe sukcesy – wygrane w Nagrodach Iwna, Jaroszówki i Kozienic – linia zawdzięczał urodzonemu w 1992 roku rzeczniańskiemu ogierowi EUFEMOS (Vilnius – Eufemia po Conor Pass i Euforia po Mehari i Eurydyka po Turysta i Eroika).

Petit kontra Plontier

Ostatnim biegiem porównawczym dla zaplecza czołówki 3 l. i st. folblutów jest Nagroda Korabia (2200 m). Spotkają się nim rewelacyjnie biegający od początku sezonu czterolatek Plontier, który wygrał Golejewka, Widzowa, Kozienic, następnie był trzeci w Westminster Freudenschaftspreis i piąty w Wielkiej Warszawskiej, z czwartym w tegorocznych Derby Petitem, który był potem pierwszy w Demon Cluba, trzeci w St. Leger i szósty w WW, o 0,5 dł za Plontierem właśnie. Wtedy różnica wag wynosiła 4 kg na korzyść Petita, tym razem poniesie o 5 kg mniej od rywala. Zapowiada się więc kolejny podczas najbliższej dwudniówki pojedynek, chyba że swoje trzy grosze wtrącą będący w wysokiej formie Snow Storm lub Gancegal. Piąty uczestnik wyścigu Gloster ma za sobą dopiero dwa wyścigi w IV grupie we Wrocławiu (był piąty i czwarty) i jest z góry skazany na pożarcie.

Petit

Patron gonitwy Korab (Kayoon – Konstelacja po Mehari) urodził się 1981 r. Golejewku. Był pierwszym derbistą od derbistki Konstelacji (1977), który w 1985 r. powtórzył wcześniejszy o rok wyczyn Nemana, wygrywając najpierw dwa tygodnie wcześniej Derby w Wiedniu. Korab wygrał następnie St. Leger, a w Wielkiej Warszawskiej doznał porażki aż o 6 dł. z trenowanym przez Romane Bodnar Dżetem, koniem bez większych sukcesów, który jesienią akurat złapał formę.  Inna sprawa, że jak mi ostatnio wyznał trener Walicki, Korab był już wtedy poza wysoką formą. Rok później jest pierwszy w Golejewka, Prezesa Rady Ministrów, Kincsem Dij w Budapeszcie i Nagrodzie Berlina podczas Mityng KDL w Karlovych Varach. Karierę kończy startem w USA w Washington D.C. International Grupa 1 – mija celownik ósmy w stawce 12 koni. Korab, który nie tylko jak na tamte czasy dużo podróżował, wykazał się talentem, wszechstronnością, zdrowiem i odpornością, wygrywając 12 z 15 gonitw i raz zajmując drugie miejsce. Nic dziwnego że jest jednym z ledwie dwóch dwukrotnych laureatów tytułu Koń Roku (1985-86);

Nagroda Korabia (Specjalna) – (kat. B), 2200 m.  Gonitwa dla 3-letnich i starszych koni. Nadwagi nie są stosowane. 12:30.

1. Petit(FR) okulary dż.S.Mura 55, 3 lata, ogier gniady P: Zanzibari – Mimosa po Halling H: Haras de Montaigu W: Borussia Sp. z o.o. S: Borussia T: K.Ziemiański;

2. Snow Storm(IRE) st.u. D.Sabatbekov 60, 4 lata, ogier gniady P: Slade Power – Snowdrops po Gulch H: West Lodge Stud W: M.Sarsour, F.Abu Mdegem S: M.F. Alagawid T: A.Wyrzyk

3. Gancegal (IRE) k.dż. S.Abaev 57 4 lata wałach gniady P: Born To Sea – Aphorism po Halling H: J. & J. Waldron W: A.Kozak i A.Wyrzyk S: Double „A” T: A.Wyrzyk

4. Gloster (UKR) dż. D.Petryakov 57 4 lata ogier kasztanowaty P: Talgado – Grimassa po Sarem H: POE Mustang Horsebred Fedorov W: SK Mustang A.Fedorov S: SK Mustang T: P.Nakoniechnyi

5. Plontier (FR) dż.M.Srnec 60 4 lata ogier gniady P: Planteur – Becbec po Slickly H: Thousand Dreams, Ecurie O.Piraud, P.Guigand W: BMS Group S.Pegza S: Pegza Horse Racing T: A.Wyrzyk.

Shadwan zastąpi Salama w Porównawczej?

W ub. tygodniu temu pierwsze zwycięstwo na zagranicznym torze odniósł trenowany przez Macieja Kacprzyka Salam Al Khalediah, Okazał się najlepszy w gonitwie Premio Milano Jockey Club (G3, 1800 m). Trener czekał na zagraniczny sukces kilka lat, podczas których jego konie kilkakrotnie zajmowały czołowe miejsca w gonitwach Pattern. Przypomnijmy, że właścicielem zwycięzcy jest AKF Polska. Za pierwsze miejsce nagroda w wyścigu wyniosła 27 500 euro.

Zwycięstwo w G3 za granicą, a taki cel stawiał trener Kacprzyk przed Salamem w tym roku, zostało wreszcie osiągnięte. Wcześniej Salam był bezkonkurencyjny na Służewcu w biegach o nagrody Cometa (ka. B 2000 m) i Ofira (kat. A, 2400 m). Do Porównawczej, którą wygrał w ub. roku, nie został już zgłoszony. Zastąpi go dzielny Shadwan Al Khalediah, który 30 sierpnia miał bieg życia na Służewcu. Po niezwykle emocjonującym pojedynku z Dragonem zdobył Nagrodę Europy.

Shadwan Al Khalediah

Do Nagrody Porównawczej zgłoszonych zostało 9 koni. Czy znów na ostatniej prostej dojdzie do pojedynku Shadwana i Dragona, który po serii aż czterech drugich miejsc odniósł wreszcie pewne zwycięstwo w biegu o Nagrodę Michałowa (2800 m), bijąc tegorocznego derbistę Wielkiego Dakrisa o 3,5 dł? Obaj trenerzy, Maciej Janikowski i Maciej Kacprzyk są dobrej myśli, ale wydaje się, że nie bez szans na osiągnięcie dobrych wyników tym zapowiadającym się pasjonująco starciu mają także rosyjski Seiful Muliuk (tr. Natalia Szelągowska) i francuski Gatsby de Bozouls (tr. Cornelia Fraisl). Pierwszy z nich 8 sierpnia w biegu o Nagrodę Figaro (2400 m) odniósł sensacyjne zwycięstwo. Pokonał o 1 dł. Dragona, który tylko o łeb wyprzedził Gatsby de Bozouls. Czas wyścigu na torze lekkim 2,8 rewelacyjny -2’44,1”, nieznacznie gorszy od rekordu toru ustanowionego w 2016 r. Alladyna (2’43,5″).

Shadwan był wtedy czwarty o 6 dł., ale po trzech tygodniach pod Szczepanem Mazurem, na torze elastycznym 3,7, pokonał Dragona o 3,4 w biegu o Nagrodę Europy. Seiful Muliuk wystąpił tego dnia na 1600 m w Al khalediah Poland Cup i był trzeci za Anood Al Khalediah i wicederbistą Hamalem, który obok derbisty Wielkiego Dakrisa został do Nagrody Porównawczej także zgłoszony. Ich szanse wydają się jednak mniejsze niż Dragona, Shadwana, Muliuka i Gatsby de Bozouls.

Stawkę uzupełniają jedyny w tym gronie trzylatek Echaron, General Lady, która w tym sezonie nie zarobiła ani złotówki, oraz zwyciężczyni Oaks Atilla. Michałowskiej hodowli Echaron, syn bardzo dobrego amerykańskiego reproduktora Ontario HF i Echary, córki derbisty Wiliama, sprawił niespodziankę wygrywając Nagrodę Sambora (kat. A, 2200 m) i w nagrodę został zgłoszony do Porównawczej. Wygląda na to, że jesienią doszedł do wysokiej formy, więc tak zupełnie nie można przekreślać jego szans, zwłaszcza że poniesie pod Małgorzatą Kryszyłowicz tylko 54 kg.

Nagroda Porównawcza kat. A (2400m), 3-letnie i starsze araby wpisane do PASB) – 1928 r. Od sezonu 2019 ma rangę Listed Pattern i jest ujęta w międzynarodowym kalendarzu gonitw Pattern dla koni arabskich czystej krwi.

Zgodnie z nazwą jest to gonitwa pozwalająca porównać siłę poszczególnych roczników. Startują w niej najlepsze wierzchowce 4-letnie i starsze, a także świetnie zapowiadające się trzylatki, które korzystają ze znacznej ulgi wagi. Klacze niosą 52, a ogiery 54 kg.

Niska waga, poparta zadatkami klasy, pomaga czasem dobrze zapowiadającym się trzylatkom wygrywać ten bieg. Najbardziej spektakularne zwycięstwo odniósł w 2017 r. Fazza Al Khalediah. Minął celownik z przewagą aż 17 długości nad drugim koniem, zostawiając w pobitym polu czołówkę starszych arabów z niepokonaną w 12 wcześniejszych startach Shannon Queen, która również wygrała ten wyścig jako trzylatka rok wcześniej.

W wieku trzech lat zwyciężyły ponadto Czort (1952), Assan (1956), Piechur (1982), Europejczyk (1986), Walet (1993), Druid (1996), Zippo (1999), Origa Fata (2006) i Arash (2014). Jako ciekawostkę dodajmy, że Piechur wygrał następnego roku Derby z najwyższą w historii tego wyścigu przewagą „daleko”, czyli ponad 20 długości i został sprzedany jednak za „tylko” za 30 tys. dolarów. Nie spełnił tam jednak oczekiwań ani na torach, ani w hodowli. Europejczyk po wygraniu Janowa i Derby zszedł z toru powodu kontuzji jako niepokonany w ośmiu startach. Natomiast Walet i Arash okazały się tylko gwiazdami jednego sezonu.

O tym, jak trudny jest wyścig świadczy, że nawet wybitne ogiery zwyciężały w nim najwyżej po dwa razy: Czort (1952 i 54), Assan (1956 i 59), Semen (1960-61), Dunajec (1968-69), Druid (1996-67), Zippo (1999-2000).

Z klaczy dwukrotnie triumfowały tylko Orla (1965-66) oraz Orgia Fata (2006-07). Ponadto w Porównawczej wygrywały wspaniałe derbistki: Sasanka (1972) i Arra (1980) oraz zwyciężczyni Nagrody Europy Savvannah (2001), Wienerva (2005), a także zwyciężczynie Oaks Zbroja Fata (2008) i Sweet Dream (2018).

W ubiegłorocznej Porównawczej bezapelacyjne zwycięstwo w z miejsca do miejsca odniósł Salam Al Khalediah.

UAE President Cup (Nagroda Porównawcza) – Listed PA (kat. A). Gonitwa międzynarodowa dla 3-letnich i starszych koni czystej krwi arabskiej. 7 listopada, godz. 12.30.

NAGRODY DODATKOWE FUNDUJE UAE MINISTRY OF PRESIDENTIAL AFFAIRS IN ABU DHABI DLA:

WŁAŚCICIELA (40 000 ZŁ–16 000 ZŁ–10 000 ZŁ–7 000 ZŁ–4 000 ZŁ)

TRENERA (20 000 ZŁ–8 000 ZŁ–5 000 ZŁ–3 000 ZŁ–2 000 ZŁ)

JEŹDŹCA (10 000 ZŁ–4 000 ZŁ–2 300 ZŁ–1 700 ZŁ–1 010 ZŁ)

1. Echaron okulary dż. M.Kryszyłowicz 54, 3 lata ogier siwy (ur. 22.04) P: Ontario HF – Echara po Wiliam, H: SK Michałów W: SK Michałów S: Michałów T: M.Kryszyłowicz

2. Shadwan Al Khalediah (FR) k.dż. K.Mazur 62, 8 lat ogier kasztanowaty P: Nashwan Al Khalidiah – Quesche du Paon po Akbar, H: Khalid B.S.B. Abdul Aziz Al Saud W: Polska AKF Sp. z o.o. S: Polska AKF Sp. z o.o. T: M.Kacprzyk;

3. Atilla dż. J.Wyrzyk 57, klacz gniada P: Dahess – Anomaliia po Anchar H: J.Eng W: SK Ostrobrzeg Sp. z o.o. S: SK Ostrobrzeg T: A.Wyrzyk;

4. General Lady (FR) st.u. E.Turganaaly Uulu 60, klacz gniada P: General – Rivale d’Enfer po Dormane H: E.A.R.L. Haras du Grand Courgeon W: RMP Sp. z o.o. S: RMP Stable T: W.Olkowski;

5. H Seiful Muliuk (RU) dż. M.Srnec 59, ogier kasztanowaty P: Karmel de Faust – Sjamara po Marwan I, H: R.O. Hahalev W: R.O. Hahalev S: Hahalev R.O. T: N.Szelągowska;

6.  Wielki Dakris okulary k.dż. S.Abaev 59, ogier siwy P: Mared Al Sahra – Wielka Damira po Ontario HF, H: K.Zakolski W: K.Zakolski S: Dolina Jani T: A.Wyrzyk;

7. Hamal k.dż. D.Pantchev 59, ogier gniady P: Jaafer ASF – HN Mira po Marvin El Samawi H: Nessa Arabians Sp. z o.o. W: Nessa Arabians Sp. z o.o. S: Nessa T: P.Piątkowski;

8. Dragon okulary dż. S.Mura 62, ogier gniady P: Dahess – Djaima po Nonius, H: Z.Górski W: Z.Górski S: Ataman T: M.Janikowski;

9. Gatsby de Bozouls (FR) okulary st.u. D.Sabatbekov 59, ogier kasztanowaty P: Muguet de Pascade – Bab Al Shams po Barour de Cardonne, H: S.A.R.L. Mezagri W: S.A.R.L. Mezagri S: Elevage Bozouls T: C.Fraisl

Nagroda Nemana. Gonitwa dla 2-letnich koni. 15 listopada, niedziela, godz.. 12.30

I znów, jak w prawie we wszystkich biegach pozagrupowych dla dwulatków, bardzo skromny zapis. Tym razem jednak bez bitego faworyta. Największe doświadczenie mają Gryphon, który po wygraniu za drugim razem w dobrym stylu biegu II grupy, trochę zawiódł swych zwolenników, zajmując czwarte miejsce w biegi Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ale strata 2,5 długości do czołowej dwulatki Lagerty Rhyme zbyt wielkiej ujmy mu nie przynosi. Jeśli pobiegnie na podobnym poziomie może tym razem wygrać. Zastanawiający był spadek formy Zireael, która po efektownym zwycięstwie w debiucie (o 10 dł. nad Inthią na torze lekko elastycznym 2,8), nie poradziła sobie z dystansem 1200 m i torem elastycznym (3,4), zajmując w biegu o Nagrodę Cardei ostatnie miejsce, o 4 długości za liczoną wtedy mocno Lady Joanną, której trzecia lokata też była sporym zaskoczeniem. Na plus natomiast spisywały się kolejnych startach Zpigall, Cyrano i Islamabad, odnosząc zwycięstwa. Konia z rzędem, kto tym razem trafnie wytypuje dwójkę, czyli jednostronny porządek.

Dystans 1400 m. Godz. 12:30 

1.ZPIGALL dż. A.Turgaev 57
2.ISLAMABAD k.dż. S.Abaev 57
3.CYRANO k.dż. K.Mazur 56 okulary
4.ZIREAEL dż. J.Wyrzyk 56 okulary
5.GRYPHON dż. S.Mura 57

Patron gonitwy, gniady Neman urodził się w SK Golejewko w 1981 r. Był oczkiem w głowie trenera Stanisława Molendy, który nie przejmował się jego porażkami, gdyż mierzył wysoko. Choć nie było ku temu większych podstaw przekonał dyrekcję toru, żeby najpierw Neman wystartował w Derby w Wiedniu, nie mając wcześniej żadnego znaczącego zwycięstwa. Znał pewną tajemnicę Nemana. Polegała ona na tym, że koń ten bardzo dobrze galopował po torze lekkim, a już najlepiej twardym, a o wiele gorzej na elastycznym. Dlatego Neman nie startował często. Przez trzy sezony wziął udział w zaledwie 13 gonitwach. Wygrał cztery z nich, w tym Derby w Wiedniu oraz Warszawie (1984). W Wiedniu modliłem się, żeby tylko nie  spadł deszcz – opowiadał  lata później Stanisław Molenda. – I widać moje modlitwy zostały wysłuchane, bo w dniu gonitwy na torze był istny beton. Gdy Mietek Mełnicki na ostatnim zakręcie wyrobił sobie dobrą pozycję do zadania decydującego ciosu i Neman zobaczył otwartą przed nim przestrzeń, wystrzelił niczym pocisk z katapulty, wygrywając ku zdumieniu publiczności, sam jeden aż o 6 długości.

– Dwa tygodnie później w Warszawie nie było już tak lekko, bo też tor był lekko elastyczny. Jednak Mełnicki sobie poradził i wygrał o 2 dł. przed koniem Doroty Kałuby Dum-Dumem, który o szyję wyprzedził zwycięzcę Derby w Pradze Jurora, który biegał wtedy po tygodniu. A Mietek wygrał wtedy w trzy tygodnie Derby w Wiedniu, Pradze i Warszawie. Tego jego rekordu już pewnie nikt nie pobije – podkreślił Stanisław Molenda.

W hodowli Neman dał m.in. zwyciężczynię Wielkiej Warszawskiej 1996 Bella Donnę, hodowli grzegorza Kaczmarka. Błyskotliwe zwycięstwo z ostatniego miejsca po wyjściu na prostą odniosła ona pod Bolesławem Mazurkiem,swym świeżo upieczonym trenerem. Nagrodę Nemana wygrała w 1990 roku klacz Kliwia, późniejsza derbistka i dwukrotna zwyciężczyni Wiekiej Warszawskiej. Od zwycięstwa w biegu o Nagrodę Nemana rozpoczął też świetną pozagrupowa karierę najlepszy koń polskiej hodowli ostatniej dekady Intens, trójkoronowany derbista i zwycięzca Wielkiej Warszawskiej w 2011 r. 

Czy Heredia się odrodzi po trzech tygodniach?

Można bez większego trudu w stawce Nagrody Baska wskazać konia, który powinien zająć ostatnie miejsce. Jest nim polskiej hodowli Eksuperans TR. W roli faworyta wystąpi natomiast słoweńskiej hodowli oraz własności Hadjar, która trzy tygodnie temu odniosła nieoczekiwane zwycięstwo w biegu o Nagrodę Bandoli, wyprzedzając po walce o 0,5 dł. Zeebę Al Khalediah. Bita faworytka tego wyścigu, francuska Heredia nieoczekiwanie zgasła po wyjściu na prostą i przybiegła przedostatnia ze stratą ponad 35 dł. do zwyciężczyni. Ponieważ badania lekarskie nie wykazały żadnych widocznych i wewnętrznych problemów zdrowotnych, klacz pobiegnie już po trzech tygodniach. Co było powodem tak słabego występu, najprawdopodobniej już się nie dowiemy. Trener Olkowski również przestał już roztrząsać to zagadnienie. Klacz czuje się dobrze, więc pobiegnie i trzeba się liczyć z tym, że tym razem zamiast daleko z tyłu, może być przodzie. Jeśli tym razem nic jej się przydarzy powinna walczyć o zwycięstwo z bardzo dawno nieoglądanym Rasmy Al Khalediah i klaczą Hadjar. Alsahr wydaje się ciut gorszy, ale nie można wykluczyć, że włączy się do rozgrywki.

Hadjar

Nagroda Baska – (kat. B) Nagroda 29750 zł. 
Gonitwa dla 3-letnich koni czystej krwi arabskiej.
Dystans 2200m Godz. 11:00 7. Nagroda 15750 zł

1.HADJAR k.dż. S.Abaev 56 
2.ALSAHR dż. S.Mura 58 
3.HEREDIA dż. M.Srnec 56 
4.RASMY AL KHALEDIAH dż. A.Turgaev 58 
5.EKSUPERANS TR dż. A.Kabardov 58

Patron gonitwy Bask (Witraż –Bałałajka po Amurath Sahib) urodził w 1956 roku w Państwowej Stadninie Albigowa. Tak po mieczu jak i po kądzieli wywodził się z arystokratycznych rodów arabskich. Jego ojciec Witraż był najbardziej urodziwym z czterech znakomitych synów Ofira (Witeź II, Wielki Szlem, Wyrwidąb), które przeżyły zawieruchę wojenną. Matka, siwa piękność Bałałajka, urodziła również najbardziej typową i najpiękniejszą klacz w polskiej powojennej historii hodowli koni arabskich – Bandolę, nazwaną później „Królową Janowa”. Była ona matką tak cennych reproduktorów jak: Bajar, Barysz, Bandos i Banat. Hodowcą Baska był Roman Pankiewicz, autor wielu cennych publikacji na temat hodowli koni arabskich.

Na Służewcu startował w 40 gonitwach. Zwyciężył 8 razy, 7 razy zajął drugie i 7 razy trzecie miejsce. Po zakończeniu kariery wyścigowej w wieku 6 lat został odesłany do Janowa Podlaskiego, gdyż jego macierzysta stadnina uległa likwidacji. W 1962 roku został sprzedany do USA, gdzie najpierw zrobił oszołamiającą karierę pokazową. W 1965 r. otrzymał tytuł „Legion of Merit” przyznawany jedynie za wybitne osiągnięcia. W latach 1965-66 zdobywał czempionat USA w najtrudniejszej dla konia klasie „Park Horse”.
Użyty następnie w hodowli pozostawił po sobie 1046 źrebiąt. Jego działalność przypada na okres szczytowej popularności konia arabskiego na świecie. Araby sprzedawane były na ekskluzywnych aukcjach za bajeczne wprost ceny. Konie z krwią Baska, zarówno ogiery jak i klacze, były jednakowo dominujące w produkcji zwycięzców w narodowych czempionatach. Jego potomstwo kolekcjonowane było jak drogie kamienie i hodowcy uważali za zaszczyt posiadanie konia z krwią Baska.

To Bask głównie przyczynił się do powstania w hodowli koni arabskich określenia „pure polish” – czysto polski, które było najlepszą marką reklamową konia wyhodowanego w Polsce lub pochodzącego odpolskich rodziców. Życie Baska było typową, uwieńczoną niebywałym sukcesem amerykańską historią emigranta, który w pełni zdał egzamin w warunkach drugiej ojczyzny.

Bask zakończył życie 24 czerwca 1979 roku. Powodem do dumy dla polskich koniarzy jest uwiecznienie go w brązie. Posąg Baska przekraczający o 1/8 naturalne rozmiary został sprowadzony do Kentucky Horse Park 27 czerwca 1997 roku i ustawiony w ogromnej sali przed wejściem do największego w świecie muzeum konia. Rzeźba zaprojektowana została i wykonana przez wybitnego artystę polskiego pochodzenia Edwina Boguckiego.