Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Bez polskich sukcesów we Francji

4 października 2020

Nie udały się występy trenowanych w Polsce koni na francuskich torach w wyścigach najwyższej kategorii. Miejsca w środku stawki zajęły oaksistka Inter Royal Lady oraz trzyletni arab Mayar Al Khalediah (w piątek), spisując się przyzwoicie. Dużo większe oczekiwania były wobec Fazzy Al Khalediah, który startował w Arabian World Cup, wyścigu, który wygrał dwa lata temu. Niestety, sześciolatek tym razem przebiegł bezbarwnie, kończąc na przedostatnim miejscu.

7. miejsca dla Fazzy i Mayara

Soumillon prowadził Fazzę z tyłu stawki, zaraz za mocno faworyzowanym Ebrazem. Tempo podyktowały konie z Belgii – Freddy PY przed Messim. Nieoczekiwanie na prostej mocno ruszył Messi, odskakując o kilka długości. Zapowiadało się na ogromną sensację. Dopiero w końcówce rzuciły się za nim Tayf i Ebraz. Pierwszy z nich zdołał doścignąć i pokonać Messiego o łeb, Ebraz dobiegł dopiero jako trzeci, a czwarty był Khataab. Fazza na finiszu nie był w stanie przyspieszyć i po kilkuset metrach Soumillon mu odpuścił. Być może bardzo grząska bieżnia po długiej przerwie jaką „polski książę” miał okazała się zbyt wymagająca.

Dość przyzwoicie w piątek w Saint-Cloud wypadł półbrat Fazzy – Mayar Al Khalediah. W rywalizacji z czołowymi trzylatkami zajął 7. miejsce, dobiegając w głównej grupie (ok. 8 dł. do zwycięzcy). Obecnie celem ogierka na przyszły rok będą prawdopodobnie Derby we Francji. Saudyjski książę dwa lata temu żałował bowiem, że w Derby nie wziął udziału Fazza, który przecież kilka miesięcy później wygrał Puchar Świata na Longchamp.

Inter Royal Lady na niezłym poziomie

Trenowana przez Adama Wyrzyka i dosiadana przez Szczepana Mazura Inter Royal Lady zajęła w niedzielę 8. miejsce w gonitwie Prix l’Opera (G1, 2000 m) na Longchamp. Mierzyła się w tym biegu z czołowymi klaczami w Europie. Polski dżokej prowadził Inter Royal Lady w środku stawki. Na finiszu było tam dość ciasno, wyglądało, że oaksistka ze Służewca nie ma za bardzo miejsca. Ostatecznie klacz dobiegła na metę jako 8., ale ze stratą tylko ok. 6 dł. do zwyciężczyni Tarnawy. Wynik trzeba uznać za niezły, zważywszy, że Inter Royal Lady została od razu rzucona na bardzo głęboką wodę.

Enable bez błysku w Łuku. Zwycięzcą Sottsass

Kapitalnej Enable nie dane jest wygrać Nagrody Łuku Triumfalnego po raz trzeci. Po zwycięstwie w tej najtrudniejszej gonitwie świata w 2017 i 2018 roku, przed 12-miesiącami klacz nieoczekiwanie przegrała z Waldgeistem. W tym roku znów startowała z pozycji mocnej faworytki, zwłaszcza po wycofaniu aż 4 mocnych koni Aidana O’Briena. Prowadzona w środku stawki przez Lanfranco Dettoriego klacz nie potrafiła jednak przyspieszyć na prostej. Długo bronił się prowadzący niemal od startu Persian King, którego w końcówce wyprzedziły Sottsass oraz trenowany w Niemczech In Swoop. W walce lepszy okazał się francuski derbista z ub. roku pod Cristianem Demuro. Persian King obronił trzecie miejsce przed Gold Tripem. Enable dobiegła dopiero szósta. Trenowany przez Jeana-Claude’a Sottsass rok temu był w Łuku trzeci (za Waldgeist i Enable).