Opinie trenerów na temat ich podopiecznych.

Krzysztof Ziemiański

Fear of the Dark – Pokazał się z dobrej strony na krótkim dystansie. Liczę, że utrzyma dobry poziom, aczkolwiek minusem jest niekorzystny numer startowy.

Emidin – Na swoim poziomie.

Kuri – Debiutuje, co nie ułatwi mu zadania. Na treningach prezentuje się całkiem nieźle, więc może być widoczny.

Doc Davis – To nie jego dystans, jednak odpowiada mu elastyczna bieżnia, więc płatne miejsce może zając.

Party Animal – Jest na chodzie. Liczę na udany występ.

Halezja JR – Poniesie korzystną wagę i to jest jej główny atut.

Adventure – To duży, ciężki koń. Nie miał jeszcze okazji do rywalizacji na elastycznej bieżni, więc jest to pewna zagadka.

Carlito – Jeśli nie teraz, to kiedy? Wydaje się mieć duże szanse w tym wyścigu.

Asrar  Al Khalediah – Zagadkowa i nieobliczalna klacz. Chyba grząska bieżnia powinna być dla niej korzystna, jednak niewiele więcej można o niej powiedzieć.

Stormyccino – Rozczarowuje. Może tym razem wreszcie pobiegnie lepiej.

Minsor – On biega w kratkę. Miewa udane wyścigi albo przeciętne. Tu chyba nie jest bez szans, jeśli nawiąże do formy z lepszych startów.

Marishka – Wydaje się, że ma możliwości, jednak biegach trochę pechowo. Trudno mi przewidzieć, czy w końcu się przełamie.

Adam Wyrzyk

Samanta – Biega na dość solidnym poziomie. Wydaje się, że w tej stawce stać ją na wywalczenie dobrej lokaty.

Air Chief Dancer – Rusza się całkiem nieźle. Powinien się rozkręcać z każdym startem, ale w debiucie trudno przewidzieć, jak się zaprezentuje.

Adahlen – Raczej późniejszy, jednak elastyczna bieżnia może mu odpowiadać.

Gancegal – Utrzymuje się w wysokiej formie. Dobrze przeprowadzony w wyścigu, może sprawić niespodziankę.

Candy Rider – Cały czas się rozwija, dlatego nie chcę, aby biegał zbyt często. Widać, że robi postępy – w przyszłym roku będzie lepszy.

Handarro – Ma duże możliwości, ale trudny charakter. Jest pobudliwy i ostry. Wiele zależy od tego, jak jeździec sobie z nim poradzi.

Sileroy – Biega jak się wyśpi. potrafi postraszyć duże wyżej sklasyfikowanych przeciwników albo przybiec ostatni w przeciętnej stawce. Na dwoje babka wróżyła.

Tawernada – Warunki gonitwy wydają się dla niej korzystne.

Little Lucky Charm – Jakoś nie może się rozkręcić. W końcu się przełamie, ale kiedy to nastąpi – nie wiadomo.

Fuzja – Płatne miejsce jest w jej zasięgu, chociaż ma kilku mocnych rywali.

Piotr Piątkowski

Tamoola – Jest w dobrej dyspozycji, jednak trafiła na liczne i wymagające towarzystwo.

Nayefa – W zasadzie debiutuje, ponieważ poprzednio była zwolniona z dyspozycji startera. W mojej opinii prezentuje średnie możliwości.

Silver Rock – Biegnie w czwartej grupie, ale praktycznie wszystkie konie startują grupę niżej i zebrała się naprawdę solidna stawka. Płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Pasja – Raczej potrzebuje trochę czasu, żeby się rozkręcić.

Lar Pur Lar – Pochodzenie ma interesujące. Jak wypadnie w debiucie – trudno wyrokować.

Ambervila – Rusza się całkiem nieźle, więc płatne miejsce jest w jej zasięgu.

Santa Meri – Powinna się poprawić w porównaniu z debiutem, jednak raczej jeszcze nie na tyle, żeby odegrać główną rolę.

Tribunal – Liczę na niego, bo pasuje mu stan toru i dystans. Powoli też łapie rytm.

Małgorzata Łojek

Zefora – Biega solidnie i stabilnie. Niestety, jest wysoko zagrana i musi ścigać się w wymagających stawkach. Szanse na płatne miejsce ma.

Piracik – Raczej nie zanosi się, żeby nagle dostał skrzydeł.

Islamabad – Prezentuje się solidnie. Nie wiem, jakich ma rywali, ale może się pokazać z dobrej strony.

Torrent – Biega na niezbyt korzystnym dystansie, jednak spotka się z rywalami będącymi w jego zasiegu. Zobaczymy, jaki będzie efekt.

Alior – Zdaję sobie sprawę, że z racji rodowodu ma ograniczone możliwości. Jest za to bardzo ambitny i może się podobać w każdym kolejnym wyścigu. Jestem z niego zadowolona.

Narvil – On z kolei ostatnio mocno rozczarował. Wyścig źle się dla niego ułożył, więc mogła to być główna przyczyna jego tak słabej postawy.

Dragon Fire – Po wiosennych zwycięstwach otrzymał dość wysoką wagę w handikapie i trochę za to płaci.

Janusz Kozłowski

Zelant – Ostatnio trafił na nieodpowiadającą mu twardą bieżnię i bardzo szybki wyścig. Mam nadzieję, że tym razem wypadnie lepiej.

Sahib – Stać go na kolejny udany występ, jednak wszystko w rękach uczennicy.

Mesa Verde – Na poziomie Nickle, która już dwa razy startowała.

Dowhatisay – Jego start stoi pod znakiem zapytania.

Sumidero – To niezły koń, jednak dużo energii traci przed startem. Im więcej jej zaoszczędzi, tym ma większe szanse. Płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Leading Lion – Biega bardzo rzetelnie w tym sezonie. Jeśli nie trafi na ciężką bieżnię, to ma spore szanse liczyć się w rozgrywce.

Wojciech Olkowski

Nandi – Krótki dystans jej pasuje, w przeciwieństwie do grząskiej bieżni.

Sewerus – Może nie być łatwo pokonać mocnego Liaqurę, ale na pewno nie poddamy się bez walki. Liczę na udany występ.

Calmir – On jest cały czas w dobrej formie, jednak trafiał na twardą bieżnię, której nie lubi. Teraz raczej taka nie będzie, więc może powalczyć.

Sea of Silence – Jemu też powinna odpowiadać mniej szybka bieżnia. Jest niezły, tylko brakuje mu szybkości.

Tikal – Nie znam możliwości przeciwników, ale on na treningach prezentuje się fajnie. Liczę na udany debiut.

Chill Force – Widać, że jest w formie. Może pójść za ciosem.

Andrzej Walicki

Deneris – Ma niekorzystny numer na dystansie 1200 m, co może znacząco wpłynąć na wynik. Płatne miejsce może, jak najbardziej zająć, jednak trudno będzie włączyć się do rozgrywki.

Liaqura – W zasadzie dopiero zaczyna się wyścigowo rozwijać, bo w młodości trapiły go dolegliwości, które powodowały liczne przerwy w treningu. W przyszłym roku może to być koń z czołówki, natomiast obecnie powinien sobie dobrze radzić na poziomie grupowym.

Falvio – Jest dość ciężki, dlatego nie jestem pewien, czy mocno elastyczna bieżnia będzie mu pasowała. Trudno mi też ocenić jego możliwości, bo nie mam za bardzo porównania wśród dwulatków. Nie znam też klasy przeciwników. Jednym słowem – jego występ to dla mnie niewiadoma.

Miss Zou – Sporo traci na miękkie bieżni. Do tej pory dwukrotnie na taką trafiła i wypadała słabiej.

Kalinda – Jest nerwowa, ma też problem z nakostniakiem. Ostatnio wypadła blado. Normalnie w takiej stawce powinna sobie poradzić, ale obecnie – nie mam przekonania.

Doreen Dream – Ma niewielkie możliwości wyścigowe.

Wiaczesław Szymczuk

Gone Hill – Dystans mu odpowiada, więc stać go na kolejny udany występ.

Vhagar – Tak naprawdę jego możliwości nie są do końca znane. Na zagranicznych torach ścigał się na różnych dystansach z różnym skutkiem. Nieźle wypadł w Sopocie, chociaż tamtejszy hipodrom rządzi się swoimi prawami. Jest to taki kontrolny występ, który da nam kilka odpowiedzi, co dalej z nim robić.

Largo Forte – Jego forma jest stabilna.

Ekros TR i Menago – Muszą nabierać doświadczenia. Nie nastawiam się na zbyt wiele.

Sergey Vasyutov

Pascuala – Będzie wycofana.

Pietro, Efidelia i Amado – Ogiery fajnie zaprezentowały się w Sopocie, podobnie jak debiutująca wówczas klacz. Liczę, że wszystkie będą w tym biegu widoczne.

Euchary – Poniesie dość korzystną wagę pod uczniem. Może uda mu się zająć płatne miejsce?

Vol Gas Kossack – Nie udał mu się debiut. Po starcie zaczął „sadzić barany” i dżokej z trudem utrzymał się w siodle i musiał go zatrzymać. Nie ma zatem doświadczenia, co przemawia przeciw niemu.

Zahrina – Trafiła na stawkę, w której ma raczej niewielkie szanse.

Bartosz Głowacki

Chadecja – Ze startu na start się poprawia. Liczę, że nie pobiegnie gorzej niż ostatnio.

Nizam – Ostatni bieg mu się nie ułożył. Tym razem dystans jest nieco zbyt krótki, ale z koeli elastyczny tor powinien być dla niego korzystniejszy.

Dary Al Khalediah – Myślę, że w przyszłości będzie to dobry koń, choć raczej nie pokaże pełni możliwości w pierwszych startach. Trudno mi przewidzieć, na jakim poziomie pobiegnie.

Orlica – Zawiodła w Janowa i Derby. Z tego powodu zapisałem ją do IV grupy. Jeśli wypadnie dobrze – rozważę jej start w Oaks. Jeśli sobie nie poradzi, zostanie na poziomie niższych grup.

Michał Borkowski

Esrar Al Khalediah – Słabsza reprezentantka stajni Polska AKF. W tej stawce ma szanse na płatne miejsce.

Noble Prince – Biega rozczarowująco słabo. Start w Warszawie miał nawet przyzwoity, we Wrocławiu dużo gorszy. Nie wiem do końca na co go stać.

Urugwajka – Biega dobrze, natomiast sprawia kłopoty przy wchodzeniu do maszyny startowej. Jeśli wszystko uda się przy starcie, powinna się liczyć.

Marek Brezina

Zpigall – Miał czas na odpoczynek po debiucie i chyba dobrze mu to zrobiło. Powinien dobrze wypaść.

Monte Luppo – Jego możliwości są doskonale znane. Na pewno jesienne warunki odpowiadają mu znacznie bardziej niż letnie, ale trzeba pamiętać, że „dziadek” ma już swoje lata.