Analiza sobotnich gonitw.

I: 3-letnie araby eksterierowe, II gr., 1800 m

Zawiódł ostatnio Magic Algazal, który dysponuje „przerzutką”, ale jest też krnąbrny i niełatwy do jazdy. Ogier przegrał ostatnio m.in. z Brunetem i Fabrozem, które poprawiły się względem poprzednich startów. Cała trójka powinna być widoczna. Dłuższe przerwy po debiutach miały Wizallah i Marsatis, które czeka rywalizacja o niższe płatne lokaty z janowskimi debiutantkami: Pilą i Bemolą.

II – Nagroda Skarba: 2-latki, kat. B, 1300 m

Gonitwa, po której znacznie więcej będziemy wiedzieć o hierarchii koni dwuletnich. Najlepsze wrażenie zrobił dotychczas jedyny ogier w stawce – Power Barbarian. Podopieczny Macieja Jodłowskiego w debiucie nie pozostawił rywalom złudzeń. W drugim starcie nie odniósł już tak przekonującego zwycięstwa, ale rywalizował już w znacznie lepszej stawce. Pokonał wtedy Charlotte RMP, która z kolei w debiucie łatwo wygrała z Lagerthą Rhyme. Ta druga jednak się poprawiła i w kolejnym występie wygrała w bardzo dobrym stylu. Trudne do oceny są Best Life i Province of Frost, które mają na swoim koncie tylko jeden (zwycięski) start.

III: 3-letnie i starsze klacze III grupy, 1600 m

Zbliżone możliwości mają dwie klacze trenowane przez Natalię Szelągowską. Udany występ w sprincie ma na swoim koncie Showmeyourheaven. Nieco słabiej wypadła Theskyisnolimit, która potrzebuje elastycznej bieżni. Niefortunny start sprawił, że Biddy Brady nie ukończyła ostatniego występu, ale klacz biega w tym sezonie bardzo solidnie i można spodziewać się, że będzie widoczna w tym wyścigu. Warunki gonitwy powinny odpowiadać młodszym: Scuti i przede wszystkim La Factrice. Obie powinny powalczyć o wysokie płatne miejsca. Trzecia z trzylatek w stawce – Taboo Tattoo, oraz starsza od niej Lady Laila stoją przed trudnym zadaniem, zwłaszcza, że dla podopiecznej Janusza Kozłowskiego to pierwszy start po dwumiesięcznej przerwie.

IV: 2-letnie klacze II grupy, 1300 m

W oczach trenera Kacprzyka, zdecydowanie poniżej oczekiwań wypadła w debiucie Cyrano i można spodziewac się po niej poprawy. Z kolei trener Wyrzyk ocenia swoje podopieczne: Australian Spring i Elvas jako późniejsze klacze, raczej na przyszły rok. Wydaje się, że pomimo to, przynajmniej pierwsza z nich powinna być widoczna w tym wyścigu. W debiucie pogubiła się Lily Rose i przy szybkiej końcówce nie miała szans dogonić rywali. Jeśli tym razem „zabierze się” z końmi, może być groźna. Azira i Madame Klinova debiutują. Biorąc pod uwagę rodowód, dużo więcej można oczekiwać od tej drugiej.

V: Nagroda Deer Leapa, 3-letnie i starsze konie, kat. B, 1300 m

Po raz kolejny czeka nas pojedynek dwóch świetnych służewieckich sprinterów: sześcioletniego Umberto Caro i dwa lata młodszego Emiliano Zapaty. Dotychczas na dystansach poniżej 1600 metrów lepiej radził sobie bardziej doświadczony podopieczny Wiaczesława Szymczuka. Tym razem rywalizować będą na 1300 m, co może być wskazaniem na sześciolatka. W siodle Emiliano Zapaty zobaczymy Tomasa Lukaska. Ten duet zawsze bardzo dobrze sobie radził. Na Umberto Caro pojedzie jego stały jeźdźiec – Stefano Mura. Nie można lekceważyć także dosiadanego przez Szczepana Mazura Windsor Beach, który przecież już raz rozdzielił tę parę. Medrock wygrał w ub. roku ten wyścig, więc nie należy go zbyt pochopnie skreślać. Trudna przeprawa czeka beigajacego nieco słabiej niż w ub. roku Blizbora.

VI: Gonitwa uczniowska, dla 3-letnich wyłącznie IV grupy, 1600 m

Piąta odsłona Czempionatu Młodych Jeźdźców zgromadziła na starcie bardzo liczną stawkę. Dotychczasowymi wynikami wyróżniają się przede wszystkim Marysin oraz ścigająca się z mocniejszymi rywalami Jagudka, jednak na obu pojadą bardzi mało doświadczeni jeźdźcy. Na podobne noty w handicapie generalnym zasłużyły Hermosa, Saint Bomer i Terroubi – przewagą tego ostatniego będzie niewątpliwie dosiad Oliwii Szarłat. Swoich zwolenników będą miały mająca za sobą udany start Blistering Silver i uczestnik biegów płotowych Spider Szumawa. Dopiero drugi start w karierze nie jest sprzyjającą okolicznością dla Krishniki, ale, podobnie jak Holy Down, nie jest bez szans na sprawienie niespodzianki. Trypsowi i Jarzębinie przypadnie rola autsajderów.

VII: 4-letnie i starsze araby IV grupy, 1600 m

Wycofany został Antaresse. Niezwykle trudny do typowania wyścig. Nieźle sezon rozpoczęła Mighty i powinna być mocną kandydatką do płatnych lokat. Przyzwoicie we Wrocławiu radziły sobie Debby i Aria SF – w tej stawce chyba trzeba je brać pod uwagę. Orkis JR poniżej oczekiwań spisywał się na długich dystansach i być może skrócenie wyjdzie mu na dobre. Dystans odpowiada także najstarszemu w stawce ogierowi Bariq Dazzelour. Najwyższa waga w polu utrudni zadanie Hermesowi, jednak trener Ziemiański liczy na dobry wynik. W stajni wysoko stoją także notowania Madin Al Khalediah. Chyba lepsza niż wskazywałyby na to wyniki jest Kalani. Dla przeciętnej Huerty będzie to dopiero drugi start w sezonie.

VIII: Handicap dla 3-letnich i starszych koni I grupy, 2400 m

Wycofany został Domitz. Korzystne wagi na tak długim dystansie będą premiować konie w treningu Emila Zaharieva: Rustique, która dotąd lepiej radziła sobie na krótszych dystansach i Natanielkę – ona z kolei powinna skorzystać na wydłużeniu dystansu. Wydaje się, że rola faworyta przypadnie jednak uczestnikowi Derby, ogierowi High in Dancer. Po świetnej karierze dwulatkiem, obniżył loty Un Beso, ale trzeba pamiętać, że najlepsze wyniki notował właśnie na długich dystansach i elastycznej bieżni. Doświadczony Novitor w przeszłości osiągał solidne wyniki zarówno w sprintach, jak i biegach stayerskich, więc może wmieszać się do walki o czołowe miejsca. Trudniej ocenic predyspozycje dystansowe Sugar Coating. Klacz biegała na Służewcu głównie w wyścigach sprinterskich i milerskich, ale jej tegoroczny start na 1800 m był udany.