Analiza niedzielnych gonitw.

I: 2-latki, II gr., 1300 m

Wycofana została Australian Spring. Trzecie miejsca w swoich wyścigach zajęły Noble Claudine oraz Cent. Zanotowały podobną stratę do zwycięzców, choć na różnych dystansach. Wydaje się, że nieco więcej można oczekiwać po irlandzkiej klaczy, chociaż ogierek ma w stajni dobrą notę. Podobny wynik osiągnął także czwarty w debiucie Bat Eater, , więc i on może znaleźć się w rozgrywce, szczególnie że powinien robić regularne postępy, a jego towarzysze stajenni prezentują wysoką formę. Trudniejszy do oceny jest Aidan, jednak jego szanse wypada oceniać ostrożniej.

Irlandzka Cyrano i francuski Quibou debiutują. Trenerzy opisują je pozytywnie, więc nie można wykluczyć niespodzianki z ich strony, jednak atut doświadczenia jest po stronie rywali.

II – Nagroda Syreny: 3 i. i st., kat. A, 1400 m

Wyścig powinny rozgrywać Emiliano Zapata, Umberto Caro i Windsor Beach. Incepcja trochę się poprawiła, ale nie przejawia już takiej ochoty do ścigania się, jak w ub. roku. Czy wreszcie się przełamie i zaskoczy konkurentów? W słabo obsadzonym, grupowym wyścigu mógł podobać się trzyletni Whiskey Jar, jednak w konfrontacji z czołowymi sprinterami ma znikome szanse.

III – Memoriał Izabelli Pawelec-Zawadzkiej: 3-letnie klacze arabskie (PASB), II gr., 1800 m

W tej licznej stawce wynikami wyróżniają się Elwaresa, Sakiewka i Dobra Dynastia. Poprawiły się Samanta i Wasylisa. Grono kandydatek do rozgrywki zamyka Mantaa, która zajmowała dalsze miejsca, ale w nieźle obsadzonych biegach. Debiutują dobrego pochodzenia Warszawianka (córka oaksistki Wiatki) oraz Węgierka (po og. Von). Pozostałe są słabsze.

IV: 3 l. i st., II gr., 1400 m

Faworytem będzie Torquist, z którym mogą powalczyć: Alex Dream, Dame Gladys oraz Tribunal. Trochę niżej będą stać notowania Urugwajki i Fuzji. Kopaonik nie poradził sobie w biegu pozagrupowym, jednak trener Michał Borkowski uważa go za niezłego konia. Może na poziomie grupowym spisze się znacznie lepiej, chociaż w jego przypadku minusem jest najwyższa waga w polu (63 kg). Javorka i Uzza są raczej bez szans w tym towarzystwie.

V – Derby Arabskie: 4 l. araby polskiej hodowli (PASB), kat. A, 3000 m

Po pięknym zwycięstwie w biegu o Nagrodę Janowa faworytem publiczności będzie zapewne Hamal. Najmocniej liczony wówczas Wielki Dakris sprawiał Szczepanowi Mazurowi w dystansie poważne problemy. Na prostej finiszował dynamicznie, ale ostatecznie o nos przegrał drugie miejsce z Alnnajmem. Trudno ocenić, jak posiadający duże możliwości i uparty charakter Wielki Dakris zaprezentuje się tym razem, natomiast Alnnajm wydaje mocnym kandydatem do wywalczenia miejsca w czołówce. Niewielką stratę do nich miały: szybki Musab, wysoko oceniana przez trenera Al Naira, trochę niedoceniany Ciecieruk oraz dobrze czujący się na froncie wyścigu Eldas. Każdy z tego grona ma szanse włączyć się do rozgrywki, chociaż wydaje się, że Musab i Eldas mogą mieć największe rezerwy spośród nich. Średnia Orlica i przeciętna Cedu wydają się być outsiderkami.

VI: 3-latki, hcp. IV gr., 2200 m

Niezwykle trudny do typowania bieg handikapowy. Nieźle radzą sobie Warctraft (58 kg), Ballanya (59,5) i dosiadana po raz pierwszy w tym roku Demelza (53,5). Iala (57), Jolly (57), Terroubi (55,5) i Darvil (59,5), także pokazały się ostatnio z lepszej strony, podobnie jak Hermosa (56). Zawodzą świetnego pochodzenia Holy Dawn (53) i Little Lucky Charm (55) – w tak słabym towarzystwie krew powinna przemówić, z drugiej strony dotąd klacze nie zaprezentowały nic godnego uwagi. Czy nadszedł ich czas? Na przeciętnym poziomie biegahą Doreen Dream (58,5) i Gec (52,5), które podobnie jak Impuls (52) i startujący „bez wagi” Darhan (45) raczej nie będą w gronie faworytów. Niespodzianki wydają się wielce prawdopodobne.

VII: 4 l. i st. araby, IV gr., 1400 m

W tym biegu także trudno wskazać faworyta. Niezłe w przeszłości Hermes i Namibia w tym roku radzą sobie bardzo przeciętnie. Przeciwko nim przemawiają też wysokie wagi. Z drugiej strony, są to konie, które mają sporo doświadczenia, co może mieć duże znaczenie. Warto zwrócić uwagę na Qadmę Al Khalediah, która prezentuje się przeciętnie, jednak jako półsiostra Fazzy i Mayara, może w końcu się przebudzić, a wówczas taka stawka jak ta nie powinna stanowić dla niej problemu. Płatne miejsce leży w zasięgu Eucharego, Niloufar KB, Kalani oraz późno rozpoczynającej sezon Mighty. Nieco poprawił się siedmioletni Mashreq Al Naseef, nie widać na razie za to postępów u Salfiny, Paco Zalesia oraz Cmokera.

Stawkę uzupełniają interesującego pochodzenia debiutanci. Alia Al Khalediah powinna być niezła, jednak może potrzebować trochę czasu (debiutuje w wieku siedmiu lat). Towarzysze stajenni czteroletniego Antaresse są w formie, więc w tej stawce trzeba się z nim liczyć.

VIII: 3atki, wył. IV gr., 1200 m

Z dobrej strony pokazał się ostatnio Jago. Wydawało się, że zmierza po pewne zwycięstwo, jednak w końcówce zabrakło mu sił, żeby podjąć walkę z finiszującą rywalką. Tym razem powinien być w lepszej dyspozycji, a jego główną rywalką wydaje się solidna Ryffina. Poprawił się Ecubano, który ma szanse powalczyć o płatne miejsca z Mystic Light i Alberto Caro – ta dwójka biega stanowczo poniżej oczekiwań. Krótki dystans odpowiada Inulli, więc klacz może ponownie pokusić się o niespodziankę, jak to miało miejsce 21. czerwca. Francuski Mupman nie zachwyca, jednak w tak przeciętnej stawce i on może wywalczyć płatną lokatę.

IX: 4-letnie i starsze araby, III gr., 1600 m

Wycofane zostały Victory Kossack i Zahrina. Zwycięstwa w dobrym stylu odniosły ostatnio Guajok de Bozouls i Aliat Al Khalediah, które będą z pewnością miały najliczniejsze grono zwolenników. Groźną rywalką może być Atilla, bo klacz biega na bardzo solidnym poziomie. W dalszej kolejności trzeba wymienić Wielkiego Alexandra, Galito de Bozouls oraz posiadającego spośród nich chyba największe możliwości, ale trudnego do jazdy Iago. W mocnych stawkach ścigały się Najem du Soleil i Shamila, więc niespodzianki z ich strony nie można wykluczyć.