Opinie trenerów o szansach ich podopiecznych w sobotnich wyścigach

Cornelia Fraisl

Frimeuse de Bozouls, Gadji de Bozouls oraz Antaresse  – Z tej trójki największe możliwości posiada pierwsza z nich, której dodatkowym atutem jest dosiad Dastana Sabatbekova. Myślę, że powinna powalczyć. Płatne miejsca są w zasięgu pozostałej dwójki, gdyż stawka nie wydaje się szczególnie mocna.

Kimani – Poprawia się ze startu na start, jednak jest to koń raczej na przyszły rok. Na poziomie pierwszej grupy raczej niższe płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Djibouti – Ten sezon nie jest dla niej udany. Liczna stawka i odległy numer startowy nie ułatwią jej zadania.

Icare de Piboul – Nie wiem, czemu biega tak przeciętnie. Na podstawie treningów oczekiwałam od niego o wiele więcej. Może zmiana jeźdźca mu pomoże?

Ouzbeks du Panjshir – To bardzo doświadczony, ale wciąż zdolny koń. Potrafi pięknie finiszować i ciągle jeszcze jest w stajnie wygrywać. Zdecydowałam się zapisać na niego uczennicę, bo wierzę, że na elastycznym torze 4 kg ulgi wagi mogą mieć spore znaczenie.

Adam Wyrzyk

Mary Elizabeth – Nie udał się jej poprzedni wyścig. Jej atutem będzie niska waga na długim dystansie.

Dark Desire – Pokazał już, że nie boi się dystansu, ani miękkiej bieżni, ani nawet wysokiej wagi. Czy znów pobiegnie tak dobrze? Zobaczymy.

Hipop de Loire – To trudny koń do jazdy, jednak widzę poprawę w jego relacjach z jeźdźcem. Być może przyniesie to efekt w postaci udanego występu?

Hes – Ma spore możliwości, ale niekoniecznie chce dawać z siebie 100%. Naprawdę trudno przewidzieć, w jakim będzie „humorze”.

Wedding Ring – Dawno w tym biegu nie brał udziału dwulatek. Zdecydowałem się na taki zapis, ponieważ mam sporo młodych koni, które wygrywały, a nie chcę, żeby wszystkie razem startowały i ścigały się między sobą. Uważam, że spora ulga wagi i wysoka forma dają jej szanse na udany występ.

Windsor Beach – Ma już 8 lat, ale ciągle biega dobrze i na stabilnym poziomie. Na pewno powalczy o płatne miejsce.

Pilecki – Jego zapis może wydawać się dość nieoczekiwany na dystansie 1400 m, ale właśnie na takim odniósł dwa zwycięstwa w karierze. Zatem, czemu nie teraz? Stawka jest jednak liczna i wiele może się wydarzyć w takiej rywalizacji.

Małgorzata Łojek

Zefora – Wydaje się utrzymywać dobrą formę, ale trzeba pamiętać, że biega praktycznie od początku sezonu i daje z siebie w wyścigach wszystko, więc zawsze jest pewna obawa, iż w pewnym momencie przyjdzie nieco słabsza dyspozycja.

Edmar – Ma spore możliwości, jednak nie jest zbyt łatwy do prowadzenia w wyścigu. Sporo będzie zależało od jego układu.

Islamabad – Pokazał się ostatnio z lepszej strony. To nie jest koń, który szczególnie błyszczy na treningach, dlatego trudno uznawać go za mocnego faworyta. Nie mniej, liczę, że znajdzie się w rozgrywce.

Tamer – Bardzo pasują mu warunki gonitwy. Dystans jest dla niego odpowiedni. Jedyną niewiadomą jest to, jak „dogada się” z amazonką.

Musab – Można odnieść wrażenie, że ostatnio zasygnalizował obniżkę formy. Zobaczymy, czy rzeczywiście tak jest.

Ehssana – Powinna biegać na dotychczasowym poziomie. To dzielna i niezła klacz.

Setka – Towarzystwo ma chyba minimalnie silniejsze niż ostatnio, gdyż nie jest to bieg handikapowy. Nie są to jednak wielkie konie, więc znów może powalczy o dobre miejsce.

Setka – Towarzystwo ma chyba minimalnie silniejsze niż ostatnio, gdyż nie jest to bieg handikapowy. Nie są to jednak wielkie konie, więc znów może powalczy o dobre miejsce.

Emil Zahariev

Got de Lagarde – To niezły koń. Nie powinien sprawić problemów uczniowi.

Height of Beauty – Jeśli wygra, będzie to jej ostatni start w karierze. Jeśli nie, pobiegnie jeszcze jeden wyścig. Rywale na pewno są w jej zasięgu. Z doświadczonym dżokejem, postaramy się zrewanżować Zeforze.

Mastika – Na razie średnia. Jest raczej ciągła i potrzebuje dystansu, dlatego liczę na nią w przyszłym roku na dłuższych dystansach.

Emiliano Zapata – Biega w tym sezonie bez szczęścia. Jest w formie, rywale są w zasięgu, liczę że powalczy.

Gold Rose i Sunmoonstar – Lepsza jest druga z nich. Myślę, że stać ją na płatną lokatę.

Iala – W tym towarzystwie bardzo mocno ją liczę.

Piotr Piątkowski

Salivano – Nie potrafię powiedzieć, czemu ostatni wyścig miał zupełnie nieudany. Mam nadzieję, że to tylko jednorazowa wpadka.

Razza – Biega dość równo. Znów powinna być blisko, ale trochę brakuje jej waleczności.

Pasja – Robi postępy. Może być widoczna.

Al Naira – Nie odczuła jakoś szczególnie występu w Oaks. Trafiła jednak na bardzo wymagających konkurentów.

Sergey Vasyutov

Salfina – Do orłów się nie zalicza, ale wygląda na to, że w tej stawce może powalczyć o jakieś czołowe miejsce.

Pikiet – To wyścig PASB i trafił na kilku mocnych przeciwników. Chyba tylko niższe płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Efidelia – Udanie zadebiutowała w Sopocie, ale znacznie gorzej wypadła w drugim starcie w Warszawie. To jej pożegnalny start.

Bemola – Może być widoczna, galopuje przyzwoicie.

Eunuria – Będzie wycofana.

Wojciech Olkowski

Enforcer – Myślę, że lepszy będzie w przyszłym roku.

Caresser – Jest w formie. Przeciwników ma z najwyższej półki, ale bez walki się nie poddamy.

Dystans – Jeśli bieżnia nie będzie zbyt grząska, to zawsze może sprawić niespodziankę. Pojedzie na nim debiutująca uczennica, która jednak dobrze radzi sobie na treningach.

Janusz Kozłowski

Alia Al Khalediah – Nie jest zmęczona sezonem, bo późno rozpoczęła starty. Przeciwko niej przemawia brak doświadczenia, bo rywale pod tym względem biją ją na głowę, choć ona ma już 7 lat. Pierwszy raz pojedzie na niej amazonka.

Michał Borkowski

Anwar Al Khalediah – To bardzo utalentowana klacz, ale chyba szczyt formy ma już w tym sezonie za sobą. Nie mniej, płatne miejsce może zająć.