Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Women Power na wyścigach

27 października 2020

O rywalizacji amazonek w wyścigach konnych

W 1993 roku zwycięstwo w Belmont Stakes odnosi Colonial Affair pod Julie Krone. Historyczny dzień – pierwszy raz w historii amazonka wygrywa gonitwę zaliczaną do amerykańskiej potrójnej korony (Triple Crown). Dzięki temu, a także innym sukcesom na wyścigowym torze, rok później Julie otrzymała Nagrodę ESPY dla najlepszej sportsmenki roku. Dziesięć lat później, w 2003, osiąga kolejny wielki sukces – wygrywa gonitwę rozgrywaną w ramach Breeder’s Cup -Juvenile Fillies. Amazonka widnieje obecnie w czterech amerykańskich wyścigowych galeriach sław.

Hayley Turner to z kolei jedna z bardziej utytułowanych i rozpoznawalnych amazonek w Europie. W 2011 roku jako pierwsza kobieta zwyciężyła w gonitwie rangi G1 – July Cup. W tym samym sezonie sięga jeszcze po wygraną w Nunthorpe Stakes. Rok później uczestniczyła w mityngu Dubai World Cup, co było pierwszym takim wydarzeniem w historii. Obecnie zbliża się do 900. wygranej w karierze.

Przykładów takich wyścigowych karier można by opisać jeszcze wiele i wszystkie będą dowodem na to, że rola kobiet w wyścigach konnych na całym świecie rośnie. Nic dziwnego więc, że stałym elementem zmagań na zagranicznych torach są serie jeździeckie dedykowane amazonkom, które nie tylko dają szansę rywalizować na torze większemu gronu kobiet, ale też przyciągają na tor rzesze widzów i popularyzują sporty jeździeckie wśród pań.

Ostatnią, podobną inicjatywą w Polsce był Puchar Amazonek im. Katarzyny Szymczuk, rozgrywany w latach 2013-2015. Służewiec był też jednym z gospodarzy czempionatu HH Sheikha Fatima Bint Mubarak Ladies World Championship IFAHR. W tym roku zainaugurowana została nowa seria – Women Power Series, której mecenasem jest Totalizator Sportowy. Przyświecają mu podobne cele jak zagranicznym odpowiednikom. Dla organizatorów ważne jest promowanie zawodu jeźdźca, dlatego w mediach społecznościowych i na kanałach związanych z wyścigami w Polsce, można zobaczyć liczne wywiady z uczestniczkami, które opowiadają o codziennym życiu jeźdźca wyścigowego, czy materiały związane już z samymi wyścigowymi emocjami. Dzięki takim inicjatywom same uczestniczki mogą zbudować i rozwinąć „własną markę”, co starają się wspierać organizatorzy np. poprzez przygotowanie profesjonalnej sesji zapowiadającej cykl czy promując profile uczestniczek w mediach społecznościowych. Seria, jako wydarzenie, pozwala także przyciągnąć na mitingi partnerów, którzy chcą promować kobiecy sport, co z pewnością doprowadzi do wzrostu prestiżu takiej rywalizacji w przyszłych edycjach, ale też pozytywnie wpłynie na postrzeganie wyścigów konnych jako sportu dla wszystkich.

W ramach Women Power Series przewidziano pięć gonitw, rozgrywanych na różnych dystansach, dla koni pełnej krwi angielskiej i czystej krwi arabskiej, w różnym wieku. Dotychczas rozegrano trzy z nich – dwa w czerwcu i jeden na początku sierpnia. Wszystkie przyniosły to, czym żyje wyścigowy świat – walkę do samego celownika. W pierwszym wyścigu, rozegranym na 2000 metrów równym tempem, zgodnie z oczekiwaniami zwyciężył Pilecki pod uznawaną obecnie za najlepszą amazonkę w Polsce Joanną Wyrzyk. Wygrana była pewna, ale o drugie miejsce zaciętą walkę stoczyły Velnelis i Design, dosiadane przez Karolinę Kamińską i Wiktorię Czwarno.

Drugi wyścig przyniósł kapitalną rywalizację Darii Pantchev na Silver Rocku i Joanny Grzybowskiej na Phillbercie. Konie dzielił w celowniku zaledwie łeb, a górą była pierwsza para. Trzecia odsłona to walka na koniach czystej krwi arabskiej. Do samego celownika nie było wiadomo kto wygra – zaledwie nos zdecydował o wygranej Ouzbeka du Panjshir pod będącą również trenerką Cornelią Fraisl przed Siruellą dosiadaną przez Joannę Wyrzyk. Podium uzupełnił Purhib z Dominiką Stępniak w siodle (to był drugi koń ze stajni Cornelii Fraisl). Czwarty, przedostatni wyścig to pewna wygrana Darii Pantchev na faworyzowanej klaczy – Scuti, przed Oliwią Szarłat dosiadającej Saracaby. Trzecie miejsce zajęła Joanna Wyrzyk na Taboo Tatoo.

Obecna klasyfikacja:

  1. J. Wyrzyk 29 pkt
  2. D. Pantchev 26 pkt
  3. J. Grzybowska 18 pkt
  4. K. Kamińska 14 pkt
  5. N. Hendzel 13 pkt
  6. O. Szarłat 11 pkt
  7. C. Fraisl 11 pkt

Dotychczas w ramach pierwszej edycji Women Power Series wzięło udział 14 amazonek.

Powyższy tekst został również opublikowany w Magazynie Toru Służewiec KANAT 4/2020 przygotowanego z okazji Jesiennej Gali Wielka Warszawska. Zobacz pełne wydanie