Aktualności
Prosto ze stajni (20-21.06)
Adam Wyrzyk
Taboo Tattoo – Spodziewam się, że pobiegnie lepiej niż w sezonowym debiucie, ale nie wiem na ile to wystarczy w tej stawce.
The Kid Bobby B – Biddy Brady już raz go pokonała. Liczę na rewanż, jednak łatwo nie będzie.
Siruella – Zaliczyła udany występ. W tym towarzystwie jest kilku bardzo groźnych przeciwników, dlatego nie jestem pewien, czy powtórzy wynik, ale gorzej pobiec nie powinna.
Blizbor – Nie poradził sobie w rywalizacji z czołówką w biegu o Nagrodę Jaroszówki, więc daję mu możliwość rozbiegania się na niższym poziomie.
Alex Dream – On z kolei pokazał się z bardzo dobrej strony. Spróbujemy wykorzystać korzystną wagę i zaskoczyć przeciwników.
Wielki Dakris – Trafił na świetnie obsadzony wyścig. Skoro ma biegać w Janowa i Derby, to wskazane jest wydłużenie dystansu.
Slimek – Dłuższy dystans powinien mu odpowiadać. Ma przynajmniej dwójkę groźnych rywali.
Atilla – Też trafiła z deszczu pod rynnę. Jest przygotowywana pod kątem Oaks, który będzie dla niej najważniejszym wyścigiem w tym roku.
Candy Rider – Ciągle nie jest jeszcze w pełni dojrzałym wyścigowcem. Galopuje tak trochę „bez przekonania”. Jeszcze jednak nie skreślam go z udziału w Derby. Zobaczymy, jak poradzi sobie na tle solidnych rywali.
Magic Algazal – Można spodziewać się po nim poprawy w porównaniu z debiutem, ale czy już mu wystarczy doświadczenia?
Devilinthedetail – Każdy z koni biegnie na swój rachunek. To dystansowa klacz, która robi postępy. Póki co nie ma innych biegów dla stayerów.
Dark Desire – Nieźle pobiegł w pierwszym starcie na Służewcu. Pokazał, że potrafi galopować. Tym razem może być bliżej.
Plontier – Zrobił swoje w wyścigu o Nagrodę Golejewka i liczę, że znów nie podda się bez walki.
Ballanya – Początkowo była zagubiona, jednak na prostej ładnie finiszowała. Dłuższy dystans jej powinien sprzyjać, więc może się poprawić.
Krzysztof Ziemiański
Saint Bomer – Na swoim poziomie. To koń, który potrzebuje jeszcze trochę czasu.
Xawery – Nie widzę, aby odczuł trudy poprzedniego biegu. Czuje się bardzo dobrze, więc jedyną rzeczą, jaka przemawia przeciw niemu są dodatkowe trzy kilogramy.
Wunder i Shamila – Stawka jest niezwykle wymagająca, ale nie ma dla nich zbytniego wyboru. To dla nich przede wszystkim próba dystansowa przed biegiem o Nagrodę Janowa i Derby.
Emidin – Nie oczekuję od niego zbyt wiele, niech nabiera doświadczenia.
Mupman – Wydłużenie dystansu, sądząc na podstawie rodowodu, powinno mu odpowiadać, więc może pobiec lepiej niż w debiucie.
Petit – Jest w formie, poniesie korzystną wagę. Myślę, że ma duże szanse w tym biegu.
Grants Black – Stawka jest doborowa, ale nie ma dla niego innego odpowiedniego wyścigu.
Incepcja – Ostatnio na prostej nie chciała się ścigać. Jeszcze raz dostaje szanse w gonitwie dystansowej. Jeśli sobie nie poradzi, to wrócimy na milę.
Yasmeen – Na treningach spisuje się lepiej niż na zielonej bieżni. Być może w końcu się przełamie, pytanie kiedy.
Bright Amber – Chociaż jego ojciec daje konie bardzo dobrze radzące sobie na płotach, to chyba póki co ma więcej szybkości niż wytrzymałości. Stąd decyzja o skróceniu dystansu. Zobaczymy, jak sobie poradzi.
Małgorzata Łojek
Narvil – Stopniowo wydłużam mu dystans. Raczej nie zmienił się od ostatniego biegu.
Eldas – To dobry koń. Jeszcze się rozwija. Fajnie pobiegł, ale tym razem towarzystwo jest jeszcze mocniejsze. Na pewno bardziej sprzyja mu elastyczna bieżnia.
Lilianna – Nie mam jej nic do zarzucenia. Daje z siebie wszystko, nie odczuwa wyścigów. To całkiem niezła klacz, jak na swoje pochodzenie.
Musab – Narobił apetytu stylem zwycięstwa. Pewną niewiadomą będzie to, czy trzyma dystans, jednak póki co pobiegnie na 1800 m.
Soracaba – Powinna się poprawiać z każdym wyścigiem, więc liczę na udany występ.
Ehssana – Zdecydowanie lepiej galopuje po miękkiej bieżni. Nie jest bez szans na osiągnięcie solidnego wyniku, bo podobała mi się ostatnio.
Valkirie – Ona rozczarowała. Być może była tylko błyskotliwą, szybko dojrzałą dwulatką, ale mam nadzieję, że jeszcze coś więcej pokaże. Skrócenie dystansu raczej powinno jej wyjść na dobre.
Wojciech Olkowski
Muminek i Bint Marshal – Jeśli tor będzie suchy, to powinny powalczyć o płatne miejsca.
Zahrina – W ub. roku pokazała, że potrafi powalczyć na krótszych dystansach, więc może być widoczna.
Victory Kossack – Pobiegnie po przerwie i trudno powiedzieć, czy już jest gotowy walczyć z niezłymi rywalami.
Praxidice – To silna i wyrośnięta klacz. Nadwaga nie powinna jej przeszkadzać. Liczę na kolejny udany występ.
Calmir – Poprzedni start był jednym z najgorszych w jego karierze. Czuje się jednak dobrze, więc powinno być lepiej.
Torquist – Jest w formie. Mam nadzieję, że znów powalczy z rówieśnikami zagranicznej hodowli.
Michał Borkowski
Plantea – Na treningach radzi sobie bardzo dobrze, ale na zielonej bieżni ma jakąś blokadę. Dostaje jeszcze jedną szansę.
Kopaonik – Jest sklasyfikowany w kat. B. Galopuje nieźle, natomiast naprawdę trudno ocenić, jakie ma szanse w konfrontacji ze sprinterską czołówką.
Anood Al Khalediah – Jeszcze dłuższy dystans niż ostatnio nie przemawia na jej korzyść, aczkolwiek nie wypadła źle, nie wyglądało też, żeby jakoś znacząco osłabła, więc płatne miejsce może zająć.
Krka – Po niej spodziewałem się więcej. Wyścig nie ułożył się dla niej idealnie. Zobaczymy, czy poradzi sobie lepiej.
Maciej Kacprzyk
Amwaj Al Khalediah – Udanie rozpoczęła karierę, ale trzeba pamiętać, że to wciąż jeszcze mało doświadczona klacz, a rywale też wydają się lepsi niż ostatnio.
Lazom Al Khalediah – Bardzo lubię tego konia i doceniam jego wyniki, bo zawsze się stara i daje z siebie wszystko. Jest w formie, więc nie wykluczam, że będzie widoczny, choć towarzystwo jest mocne.
Shadwan Al Khalediah – Sprawił mi dużo radości odnosząc łatwe zwycięstwo w biegu o Nagrodę Skowronka. Tym razem zmierzy się z arabską czołówką (wyłączając Salama Al Khalediaha). Dragon czy Bandolero to naprawdę świetne konie, więc łatwo nie będzie, jednak wierzę, że znajdzie się w rozgrywce.
Karar Al Khalediah – Zadebiutował nawet lepiej niż się spodziewałem. Z pewnością powinien iść do przodu, jednak i on ma jeszcze niewiele doświadczenia, więc nie nastawiam się zbyt mocno na wynik już w tym biegu.
Piotr Piątkowski
Moonlife – Nieźle zaprezentował się w pierwszym tegorocznym starcie. Tym razem, pod równie korzystną wagą, znów może być widoczny.
Drug’s Wiktoria – Na treningach galopuje nieźle, ale w wyścigach zdecydowanie gorzej. Trudno się spodziewać radykalnej zmiany.
Hermoso – Dla niego także szukam szansy w biegach handikapowych.
Tabarak’s Elvira – Nie znajduję wytłumaczenia jej przeciętnej postawy w ostatnim starcie. Myślę, że może być już tylko lepiej.
Hamal i Al Naira – Czeka je bardzo trudne zadanie w tym towarzystwie.
Smashing – W imponującym stylu wygrał w debiucie, ale rywali nie miał chyba zbyt mocnych. Dopiero po tym starcie będzie można coś więcej powiedzieć o jego możliwościach.
Maciej Jodłowski
Royal Cherry, Demelza, Kristo Gal – Wydaje mi się, że największe szanse na ten pierwszy, chociaż klacz postara się wykorzystać atut niskiej wagi, a Kristo Gal podobał mi się ostatnio.
Medrock – Na swoim poziomie. Xawery i Umberto Caro mogą być trudne do pobicie, ale sprawa kolejnych miejsc jest otwarta.
High In Dancer – Nadal w niego wierzę. Poprzedni bieg nie ułożył się dla niego korzystnie.
Blistering Silver – Ma kłopoty z dobrym startem. Może w końcu lepiej ruszy.
Onyks i Betfan – Pierwszy zrobił w wieku dwóch lat więcej niż się spodziewałem i teraz trochę za to płaci. Drugi na treningach ładnie się prezentuje.
Torretta – Znów trafiła na podobne rywalki, jak ostatnio. Showmeyourheaven może być trudna do pokonania, ale tanio skóry nie sprzedamy.
Janusz Kozłowski
Travna – Otrzymała od handikapera sporo kilogramów, w porównaniu z rywalami, których nieznacznie pokonała, co mocno ogranicza jej szanse.
Koryo – Trafił na bardzo trudnych przeciwników. Nie będzie mu łatwo, chociaż skrócenie dystansu powinno wyjść mu na plus.
Shamhoot Al Khalediah – Ma spore możliwości, ale trochę brakuje mu zaciętości. Wyścig zapowiada się ciekawie.
Holy Dawn – Rozczarowała mnie ostatnio. Chyba potrzebuje nieco więcej czasu, żeby się rozkręcić.
Zelant – Wpadł jak śliwka w kompot. Czeka go arcytrudne zadanie i z każdego płatnego miejsca będę zadowolony.
Sergey Vasyutov
Pietro – Debiutuje. Ma trochę szybkości, ale przeciw niemu przemawia brak doświadczenia.
Euzonus – W pierwszym starcie nie chciał galopować, bo bał się koni. Trudno przewidzieć, jak się zachowa, choć zdobyte doświadczenie może mu pomóc.
Wiwat – Udanie pobiegł pod Viktorem Popovem, więc dostają ode mnie kolejną szansę.
Severus – Wystartuje po raz pierwszy w tym roku. To przemawia przeciw niemu.
Bandolero – To twardy i waleczny koń. Oczywiście liczę na kolejny udany bieg w jego wykonaniu. Mam tylko nadzieję, że bieżnia nie będzie twarda.
Wiaczesław Szymczuk
Biddy Brady – Jej forma nie uległa zmianie. Myślę, że powalczy.
Umberto Caro – On także jest na chodzie. Nie widzę powodów, dlaczego miałoby go zabraknąć w walce o czołowe lokaty.
Akcent Caro – Oczekuję, że będzie się poprawiał. Ma kilku groźnych przeciwników.