Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Bandolero nadal mocny

19 maja 2020

Rozmowa z Sergeyem Vasyutovem, trenerem koni w słynnym Janowie Podlaskim.

Jak u progu sezonu 2020 mają się dwa najbardziej doświadczone araby w pana stawce, wicederbista Bandolero i derbista Severus?

Bandolero przezimował bardzo dobrze. To prawdziwy twardziel, który od początku kariery prezentuje naprawdę wysoki poziom. Wystartuje już niebawem, w biegu o Nagrodę Cometa. Zazwyczaj nie odczuwa wyścigów, ale potrzebuje startów, żeby się rozkręcić, dlatego nie chcę zbyt długo czekać. Oczywiście, mocnych konkurentów z roku na rok przybywa, więc nie będzie mu łatwo, jednak z pewnością nie podda się bez walki. W ubiegłym roku był przecież trzykrotnie drugi, w tym w biegu o Nagrodę Europy, a do tego zwyciężył w prestiżowej gonitwie o Nagrodę Michałowa.

Bandolero

Severus miał kontuzję. Teraz wszystko z nim ok, ale daje mu nieco więcej czasu, bo to dość delikatny ogier. W przeciwieństwie do Bandolero nie potrzebuje biegać, żeby się rozkręcić. Jest lekki i można go szybko przygotować do startu.

Trzecim koniem starszym w stajni jest Sadyba. W poprzednim sezonie nie biegała może rewelacyjnie, ale w najważniejszym dla niej starcie, pokazała się z dużo lepszej strony. Zajęła drugie miejsce w Oaks. Szkoda, że nie udało się wygrać, bo wówczas pewnie już poszłaby na matkę.

Severus

Jak prezentuje się rocznik derbowy?

Trenuję tylko czwórkę czteroletnich arabów, ponieważ Pelin doznał kontuzji i już nie będzie startował. W najniższej grupie rywalizację zacznie Euchary. Nie udało mu się odnieść zwycięstwa w wieku trzech lat, ale nie jest taki zły. Olber dopiero zadebiutuje. To koń eksterierowy, niczym specjalnym się nie wyróżnia.

Nieco większe oczekiwania mam wobec klaczy, Portulaki i Salfiny. Pierwsza z nich już raz wygrała. Mimo eksterierowego pochodzenia nieźle się rusza i ogólnie mi się podoba. Wystartuje trochę później, gdyż po wygranej jest trochę „zagrana”. Z kolei dobrego pochodzenia Salfina fajnie się rozwinęła i chociaż jest dość wysoka, to raczej lekka. Na początek planuję zapisać ją z ulgą wagi, zobaczymy jak wypadnie i wówczas podejmę decyzję, co dalej.

Stawka trzylatków jest za to niezwykle liczna.

To prawda, ale niestety, zdecydowana większość koni ma eksterierowe pochodzenia, co skazuje je na „pożarcie” w rywalizacji z zagranicznymi „smokami”. Co więcej, nie jest im też łatwo w gonitwach dla koni PASB, ponieważ w tych gonitwach rywale też mają zdecydowanie bardziej wyścigowe rodowody. Oceniając wygląd, budowę i ruch moich koni, jestem zadowolony. Grupa jest solidna i ładnie się prezentuje. Mam cztery ciekawe klacze po Dostatoku. Nie zamierzam się jednak śpieszyć zbytnio z ich przygotowaniem, myślę, że należy im dać więcej czasu, aby dojrzały.

Będzie pan sam jeździł na trenowanych przez siebie koniach?

Tak, na pewno tak, ale pracuje u mnie też uczeń z Kirgistanu, który dostanie swoje szanse. Nie może on startować na debiutujących koniach, jednak w kolejnych startach będzie mógł już na nich jeździć. Z pewnością w miarę możliwości będę też współpracował z jeźdźcami ze Służewca, np. Viktorem Popovem.