Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Piorunujący start Delosa. Torquist ograł faworytów

16 maja 2020

Konie polskiej hodowli wygrały dzisiaj dwa najważniejsze biegi. W handicapie Otwarcia wygrał Delos, a w Memoriale Tomasza Dula triumfował Torquist. Gonitwa imienia Generała Andersa dla francuskiego Hipopa de Loire.

Delos i Torquist  „wjechały na gotowe”

Dużym wyczuciem wykazał się dosiadający Delosa Kamil Grzybowski. Przy mocnym tempie, podyktowanym przez „ostrego” One Way Ticket, nie ponaglał ogiera w dystansie i na finiszową prostą wyszedł jako ostatni. Na prostej poprowadził Delosa szeroko i pozwolił mu się rozpędzić po zewnętrznej. Ofensywnie prowadzeni rywale słabli w końcówce i niedoceniany ogier minął ich bez większych problemów na 200 metrów przed celownikiem. Z każdą fulą powiększał przewagę. Drugie miejsce zajął jeden z dwójki faworytów – Grants Black. Drugi z nich, The Kid Bobby B, został wycofany na wniosek lekarza weterynarii jeszcze z padoku. Trzecie i czwarte miejsca przypadły Carreserowi i Pileckiemu. Szczęście w nieszczęściu miała dosiadająca Domitza Karolina Kamińska. Ogier potknął się przy starcie i niewiele zabrakło, a amazonka by z niego spadła. Najważniejsze, że udało jej się utrzymać w siodle, choć zgubione strzemiona nie pozwoliły podjąć rywalizacji o dobry wynik. Hodowcą i właścicielem Delosa jest Wladysław Jerzy Engel, były selekcjoner reprezentacji Polski i wielki miłośnik koni. To nie był jego pierwszy sukces w Handikapie Otwarcia – w 2010 r. wygrała go Tebi, również wyhodowana przez niego i będąca jego własnością. Delosa trenuje Andrzej Walicki.

Kamil Grzybowski triumfuje w końcówce Handikapu Otwarcia. Delos wygrywał z zapasem


Podobnie jak Delos, przeprowadzony został w Memoriale Tomasza Dula, Torquist. Tym razem liderką wyścigu była Deneris, która wypracowała bardzo dużą przewagę. Po wyjściu na prostą w pościg rzuciły się Bright Amber i Gone Hill. Gdy Deneris osłabła, na prowadzeniu znalazł się pierwszy z nich. Wydawało się, że podopieczny Krzysztofa Ziemiańskiego minie celownik jako pierwszy, jednak nagle do walki włączył się prowadzony w dystansie na końcu stawki Torquist. W końcówce galopował zdecydowanie lżej i wysunął się na prowadzenie, zwyciężając ostatecznie o długość. Trzeci był Gone Hill, a czwarta Deneris. Trenowany przez Wojciecha Olkowskiego Torguist został wyhodowany przez rodzinę Gorczyców – Roberta i Gabrielę, oraz ich córkę Karolinę. Ojcem triumfatora jest sprowadzony przez „klan” Gorczyców z Irlandii Enjoy the Silence (m.in. czwarty w Derby), a matką świetna dwulatka Tija (także ich hodowli).

Torquist pod Siergiejem Vasyutowem pokonał w końcówce Bright Ambera

Dwa zwycięstwa na koncie Mazura i Wyrzyka

W nagrodzie Skowronka klasą sam dla siebie był weteran – Shadwan Al Khalediah. Ośmioletni już ogier nie dał szans młodszym rywalom i wygrał bardzo łatwo. Zdecydowanie trudniej przyszła wygrana w Nagrodzie Generała Władysława Andersa Hipopowi de Loire, który musiał do ostatnich metrów walczyć z innymi potencjalnymi uczestnikami Derby – Javan Eagle i Minsorem. Ostatecznie ogier uzyskał przewagę niespełna dwóch długości. Wspomnianych zwycięzców dosiadał broniący tytułu czempiona Szczepan Mazur. Także dwie wygrane zanotował w pierwszym dniu Adam Wyrzyk, urzędujący czempion trenerów, chociaż mogło być ich więcej – faworyzowany w pierwszym biegu The Kid Bobby B został wycofany na wniosek lekarza weterynarii, a najmocniej liczony w Memoriale Tomasza Dula Candy Rider potknął się podczas startu i został uznany za pozostawionego na starcie (Szczepan Mazur spadł z niego, ale zdołał go zatrzymać). W pozostałych gonitwach zwyciężali różni jeźdźcy i trenerzy, zatem na czele obu klasyfikacji są zeszłoroczni zwycięzcy.