Aktualności
Klątwa drugich miejsc odbiła się na wyniku
– Siódme miejsce w czempionacie trenerskim (27 zwycięstw) to trochę słabszy wynik niż w poprzednich latach – ocenia trener Michał Borkowski z Wrocławia, który od kilku lat wystawia regularnie swe konie do gonitw na Służewcu.
– Złożyło się na to kilka czynników – po pierwsze mniejsza liczba startów niż w poprzednich latach, ale też dużo drugich miejsc. Gdyby część z tych 35 drugich lokat zamienić na pierwsze, walczylibyśmy o podium. Przykładowo, Pipasol, Largo Forte i Spasski aż czterokrotnie finiszowały jako drugie, przy czym ogierom nie udało się zwyciężyć.
Można powiedzieć, że rok zaczął się dla mnie naprawdę dobrze, choć niedosyt pozostaje, bo przecież Fazza Al Khalediah był najpierw drugi w Arabii Saudyjskiej, a następnie drugi w wielkim wyścigu Dubai Kahayla Classic. Ten wynik to ogromny sukces, jednak było tak blisko niewiarygodnego zwycięstwa! Ledwie o nos przegrał on w słupie. Niestety, dalsze plany na ten sezon wobec Fazzy zostały przerwane z powodu kontuzji. Obecnie powoli wraca do treningów (jeszcze przebywa w Niemczech), ale trudno snuć jeszcze konkretne plany startowe. Wszyscy chcielibyśmy, aby mógł jeszcze raz podjąć wyzwanie w Dubai Kahayla Classic.
Warto dodać, że w trakcie sezonu blisko druga w Szwecji była też Anood Al Khalediah. To właśnie ona okazała się moim numerem jeden na polskich torach, choć stanęła tu na starcie tylko dwukrotnie. Wygrała bieg II grupy, a następnie prestiżowy Al Khalediah Poland Cup (kat. A, 1600 m) podczas Dnia Arabskiego. We wrześniu była siódma w mocnym biegu we Francji, a za półtora tygodnia stanie na starcie gonitwy w Pizie. Później zobaczymy, wiem jednak, że ma zostać w treningu na przyszły sezon.
Z grona starszych foblutów gonitwy I grupy wygrały Ragane (Villarsa), pokonując bardzo dobre konie: Rain and Sun, Un Beso i The Kidda Bobby B, oraz Harlem (Pawimenta) w silnej stawce sprinterów.
Nawet nieźle zapowiada się przyszły rocznik derbowy. Wiążę pewne nadzieje z El Pago Pago, chociaż nie odniósł zwycięstwa. Podobał mi się w ostatnim starcie, myślę że fajnie się rozwinie. Ładne zwycięstwo w drugim występie odniósł Noble Prince – powinien być bardzo dobrym koniem. Nie przekreślam też Ministra Wojny, który krótko przegrał pozagrupowy wyścig o Nagrodę Intensa z niezłym Sewerusem.
Liczba koni w stajni będzie prawdopodobnie zbliżona do tegorocznej (40-45), razem z ok. 10 dwulatkami, w tym czterema zagranicznymi. Wzmocnieniem mogą być araby własności Polska AKF – trzy młode i kilka starszych. Rozpoczynają one dopiero trening wyścigowy, ale to nie musi przeszkodzić im w rozwinięciu skrzydeł, przecież najlepszy obecnie, obok Fazzy, arab w Polsce Salam Al Khalediah także rozpoczynał karierę w wieku 5 lat – zakończył Michał Borkowski.
Zanotował Piechur