Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (7-8 września)

5 września 2019

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Maciej Janikowski

Arden – Pokazał już, że jest dobry w polskiej konkurencji. Teraz będzie się musiał zmierzyć m. in. z dwoma bardzo dobrymi „francuzami”, Shamhootem Al Khalediah i Gatsby de Bozouls. Jeśli zajmie trzecie miejsce, nie będzie źle.

Cape Ducato i Kokshe – Oba pobiegną z szansami. Drugiemu bardziej odpowiada elastyczny tor.

Almaharib – W debiucie nie zaistniał, ale teraz już całkiem nieźle galopuje. Krótszy dystans powinien mu sprzyjać. Jeśli się czegoś nie wystraszy, bo jest trochę bojaźliwy, powinien lepiej pobiec.

War Command – Bez zmian i większych szans.

Amifa – Cały czas przyzwoicie biega. Spodziewam się, że i tym razem będzie w czołówce.

Ophelia’s Aidan – Potrzebuje normalnego, mocnego wyścigu w dystansie, a nie takiej parodii, do jakiej doszło w biegu o Nagrodę Kozienic, w którym tempo pierwszej ćwiartki wyniosło 46,4, drugiej 37,4, natomiast dwóch ostatnich 30,8 i 28,3! Mam nadzieję, że tym razem, biorąc pod uwagę międzynarodowy skład gonitwy i liczbę koni (9), nie zostanie ona rozegrana „na końcówkę”. W takim układzie jego szanse rosną.

Wojciech Olkowski

Muza – Nieźle galopuje, ale nie będzie jej łatwo, bo zadebiutuje w stawce koni, które już biegały.

Arkano – Bardzo bym chciał, żeby wreszcie solidniej popadało, gdyż na szybkiej bieżni brakuje mu odpowiedniej szybkości.

Caresser – Wygląda na to, że do bicia ma tylko Polonię Lady.

Pharell – Utrzymuje jedynie średni poziom.

Muminek – Jego głównym rywalem wydaje się Blue Connoisseur.

Storius – Skróciliśmy mu znacznie dystans. Zobaczymy, co z tego wyniknie.

Torquist – Rywale zagranicznej hodowli wydają się bardzo mocni, zobaczymy, jak wypadnie na ich tle.

Piotr Piątkowski

Huerta – Ona już biegała pod niższymi wagami niż 45 kg i niewiele to pomogło, ale w handikapach cuda czasami się zdarzają. Pierwszy raz pobiegnie w okularach.

Tribunal – To rzetelny, waleczny koń, ale będzie się ścigał z czołówką milerów. Z każdego płatnego miejsca będę zadowolony.

Mehra, New Lady i Gambia – Najlepsza z nich jest ta druga. Trzecia debiutuje, więc trudno oczekiwać rewelacji.

Blue Connoisseur – Ma do bicia chyba tylko Muminka, którego ostatnio pokonał o nos.

In Time – Trafił na trudnych rywali. Każde płatne miejsce biorę w ciemno.

Mukhadar – Poprzeczkę ma podniesioną wysoko. Zobaczymy, na co go stać. Na torze roboczym się nie wysila, ale po zielonym dobrze galopuje.

Maciej Kacprzyk

Akifah – To mój wielki zawód, bo myślałem, że jest lepsza. Skróciłem jej trochę dystans, może dzięki temu zajmie choć płatne miejsce.

Carla Cola – W ostatnim wyścigu mi się nawet podobała, choć była tylko trzecia. Myślę, że z ulgą wagi może pobiec lepiej.

Atman – On z kolei w poprzednim starcie bardzo mnie rozczarował. Czy się zrehabilituje – trudno powiedzieć. W każdym razie dystans mu odpowiada.

Magiera – Po ostatnim starcie, w którym była trzecia, handikaper dołożył jej sporo kilogramów. Niemniej jednak wygląda na to, że jest lepsza niż zakładałem wiosną.

Lazom Al Khalediah – 3000 m to dla niego być może zbyt długi dystans, ale się rozkręcił, trzy gonitwy z rzędu wygrał. Musi biegać z najlepszymi końmi.

Kingi Star – Sprytna klaczka, ma trochę szybkości i ambicji, więc pozytywnie ją oceniam.

Jago – Bardzo ładny koń. Trochę jest pobudliwy, ale dobrze się zapowiada. Liczę na udany debiut.

Małgorzata Łojek

Elgin JR – Po czterech występach bez płatnego miejsca, wreszcie się przebudził i zajął drugą lokatę. Wydaje się, że w tej stawce też nie jest bez szans. Bardziej by mu odpowiadał miękki tor.

Salinger, French Flair i Diego – Ten ostatni wystartuje dopiero drugi raz w tym sezonie, więc może mu być trudniej w tak licznej stawce. Pierwszy i drugi pobiegną z szansami na płatne miejsca, ale wiele będzie zależało od jazdy amazonek.

Ehsanna – O niej mogę mówić tylko dobrze, choć w dwóch dotychczasowych występach zajęła 7. i 6. miejsca. Ma dobry rodowód wyścigowy, dużo dystansu nie traciła, więc liczę, że za trzecim razem może się poprawić. Bardziej by jej odpowiadała miękka bieżnia.

Isolin – Ostatnio był drugi, ale w słabszym towarzystwie. Tym razem trafił na dwa dobre konie, Polonię Lady i Caressera, jednak o niższe płatne miejsce może powalczyć.

Torrent – Krótki dystans mu odpowiada. W poprzednim wyścigu wygrał w podobnej stawce, dlatego mam nadzieję, że i tym razem będzie w końcowej rozgrywce.

Valkirie – Delikatna klaczka. Na razie oceniam ją jako średnią, więc w debiucie może jeszcze nie być zbyt widoczna.

Złota Wiśni i Złota Wić – Pierwsza zdołała już zarobić 3400 zł, a druga tylko 10 razy mniej, ale znacznie się w ostatnim wyścigu poprawiła. Mam nadzieję, że obie powalczą o płatne miejsca.

Krzysztof Ziemiański

Night Tornado – Nie jest jeszcze w pełni dojrzały i w debiucie był trochę zagubiony, szczególnie, że trafił na szybki bieg. Tym razem powinien sobie lepiej poradzić, więc biegnie z szansami na dobry wynik.

Varese – W tym roku biega przeciętnie. Pobiegnie po tygodniu, bo na treningach nie daje z siebie za wiele. Poza tym poprzednio nieźle wypadł pod Oliwią Szarłat, może uda im się to powtórzyć.

Lanaphor – On również wystartuje po tygodniu. Też nie daje z siebie wszystkiego i biega w kratkę. Zobaczymy, jak będzie współpracował z uczennicą.

Iron Man – Cały czas jest drobny, nie rozwija się pod względem fizycznym. Może potrzebuje więcej czasu.

Incepcja – To pewnego rodzaju eksperyment. W biegach o nagrody imienne nie ścigała się jeszcze na takim długim dystansie. Jeśli go wytrzyma, powinna walczyć o czołowe miejsce.

San Marino i Black Sail – Pierwszy biega solidniej i poniesie korzystniejszą wagę. Drugi ma możliwości, ale jest chimeryczny. Trudno ocenić ich szanse w tym biegu.

Yasmeen – To fajna klacz. Nie znam przeciwników, jednak powinna solidnie się zaprezentować.

Falko i Elwiro – Na swoim poziomie. Towarzystwo nie jest za mocne, więc może powalczą o płatne miejsca?

Janusz Kozłowski

Revenge i Hydra – Biegają na średnim poziomie, ale w tej stawce obie mogą znaleźć się w końcowej rozgrywce.

Shamhoot Al Khalediah – Ciągle się poprawia, ale to jeszcze taki duży dzieciak. Trudno ocenić pułap jego możliwości. Sprawdzi go być może Gatsby de Bozouls, który na pewno będzie wymagającym przeciwnikiem.

Leading Lion – Potrzebuje jeszcze czasu. Nie liczę na zbyt wiele.

Szarratu – Klacz po przejściach. Nie jest zła, ale w tym towarzystwie czeka ją bardzo trudne zadanie.

Noble Eagle – Sam jestem ciekaw, jak będzie sobie radził z mocnymi rywalami, w mocnym wyścigu, bo taki się zapowiada. Ostatnio pokazał, że jest bardzo szybki.

Bad Steely Eyed i Fly des Tesnieres – Ogier powinien liczyć się w walce o czołowe miejsca. Z płatnegej lokaty klaczy też będę zadowolony, jednak handikapy rządzą się swoimi prawami.

Sergey Vasyutov

Piola – To eksterierowa klacz, nie zmieniła się.

Silver – Jego możliwości są znane, może na krótszym dystansie lepiej się spisze.

Bandolero – Jest chyba już trochę zmęczony sezonem, więc nie będzie mu łatwo zdobyć Nagrodę Wielkiego Szlema po raz trzeci, ale mam nadzieję, że nie podda się bez walki. To twardziel.

Vlast Dubaia – Czeka ją bardzo trudne zadanie w tym towarzystwie.

Primus, Arwel i Garuga – Pierwszy nie jest bez szans na dobry wynik, dwa pozostałe są słabsze, ale nie wykluczam, że trochę się poprawią.

Maciej Jodłowski

Tarkan – Nieźle rozpoczął karierę, myślę, że nie powinien wypaść gorzej.

Medrock – Tym razem nie korzysta z ulgi wagi, więc będzie mu nieco trudniej, jednak jest w formie i liczę na kolejny dobry występ.

Polonia Lady – Wracamy na poziom grupowy i krótszy dystans. Mam nadzieję, że sprosta roli faworytki.

Torretta – Przeciwko niej przemawia wysoka waga. Lepiej galopuje po miękkiej bieżni.

Silver Grey – Dobrze się czuje. Niska waga na długim dystansie może jej pomóc w osiągnięciu solidnego wyniku.

Delos – Ostatnio się przełamał. Tym razem warunki handikapu nie są dla niego tak korzystne, jak poprzednio, ale stać go na dobry występ.

Royal Cherry – Całkiem nieźle się rusza. Nie wiem, jaki poziom prezentują jego przeciwnicy, jednak powinien być widoczny.

High in Dancer – Wygrał w przekonującym stylu. Zobaczymy, jak poradzi sobie w silniejszym towarzystwie. Jestem z niego zadowolony.

Fiburn F – Biega na bardzo rzetelnym poziomie. Dwa razy przegrał z Inter Royal Lady, może do trzech razy sztuka?

Michał Borkowski

El Pago Pago – Potężny koń, ma też niełatwy charakter, dlatego zależało mi, aby pojechał na nim Reznikov. Jestem ciekaw tego występu. Jeśli wykaże chęć do ścigania się, może dobrze wypaść.

ES-Amir – Niczym szczególnym się nie wyróżnia. Będzie mu trudno o dobre miejsce w tak licznej stawce.

One Way Ticket – Jest po zabiegu dróg oddechowych. Czuje się dobrze, ale trzeba pamiętać, że miał ponad 2,5 miesięczna przerwę w startach.

Urugwajka – Zdenerwowała mnie ostatnio, bo nie chciała wejść do maszyny. Na treningach trochę się stawia, ale wchodzi. Chciałbym, aby nie było tym razem takich problemów, wówczas pobiegnie z szansami na bardzo dobry wynik.

Emil Zahariev

Pustynna Palma i Sonella JR – Pierwszej niska waga raczej nie pomoże.  Druga wygrała ostatnio w dobrym stylu, więc i teraz, mimo nadwagi nie jest bez szans.

Tartaria – Trochę jej nie wyszedł wyścig przed tygodniem. Myślę, że stać ją na płatne miejsce.

Ergun JR – Stara się, ale na razie jest średni.

Came Back Szumawa – Pod dżokejem powinna wypaść znacznie lepiej niż poprzednio.

Wadi Kahil – Trafił na lepsze konie.

Yamas Szumawa – Zawodzi na wszystkich frontach. Skróciliśmy dystans, zobaczymy, czy to coś da.

Paweł Talarek

Cesio – Z ostatnich trzech biegów, dwóch nie ukończył z powodu wyłamywania. W ostatnim, rozegranym mocnym tempem od startu, ruszył i przybiegł ostatni w odstępie. Ciągle jednak uważam, że to niezły, choć bardzo trudny do jazdy koń. Jeśli mu się wszystko dobrze ułoży, to może w tym słabszym towarzystwie powalczyć o dobre miejsce.

Be My Boy – Debiutuje pod amazonką w bardzo licznej stawce, więc jego szanse trzeba uznać raczej za iluzoryczne.

Celebryta – Jest w formie, dystans 3000 m mu odpowiada. Bandolero i Nesma Al Mels wydają się lepsze, ale mam nadzieję, że z Top Mediną i Lazomem Al Khalediah może powalczyć.

Greek Gatawey – Najprawdopodobniej pobiegnie już po tygodniu. Nie widać, żeby jakoś specjalnie odczuł łatwo wygrany w ubiegłą sobotę wyścig. Jest wesoły i chętny do pracy. Tym razem konkurencja jest dużo silniejsza niż przed tygodniem, ale on utrzymuje się w wysokiej formie i dlatego uważam, że nie jest bez szans na dobry wynik.

Wiaczesław Szymczuk

Malajka – Jeszcze nie zrzuciła brzucha. Na tym samym poziomie, co wcześniej.

Mecca’s Spirit – Pierwszy występ na Służewcu miała nieudany, bo ruszyła z opóźnieniem. Jeśli tym razem wystartuje razem z końmi, może powalczyć o płatne miejsce.

Gone Hill – Z moich informacji wynika, że trafił na dobre konie, ale on też nie jest od macochy. W każdym razie bieg z udziałem samych koni z importu zapowiada się bardzo ciekawie.

Andrzej Walicki

Don Zou – Dwulatki zagranicznej hodowli wydają się lepsze od polskich, ale o ile, pokaże ten wyścig.

Natalia Szelągowska

Sea o Fire – Będzie wycofana.

Decepticon – Skracamy mu dystans. Płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Iwona Wróblewska

Nosferatu – Trenuję go w stajni na Służewcu od miesiąca. Dobrze pracuje, mam nadzieję, że będzie widoczny. Abik wyważy się na 53 kg.

Info