Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (27-28 lipca)

25 lipca 2019

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Maciej Janikowski

Almaharib – Debiutuje. Odnoszę wrażenie, że musi przebiec ze dwa razy, żeby się rozkręcił. Na razie jest ostrożny, bojaźliwy, nie wiadomo więc, jak się odnajdzie w dużej grupie koni. Na treningu  trochę ustępuje Cristiano, który jednak ma już za sobą dwa występy.

General Lady – Czeka ją ciężki wyścig, bo konkurencja jest mocna, ale ona już pokazała, że jest również bardzo dobra. Odpoczęła, jest w formie, więc można oczekiwać jej dobrej postawy. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że zarówno dla niej, jak i dla pozostałych uczestników tej gonitwy będzie to sprawdzian przed Dniem Arabskim, w którym ona akurat wystartuje w Al Khalediah Poland Cup na 1600 m. Ale na 2400 m już sobie dobrze radziła, w ubiegłym roku wygrała, a w połowie czerwca była druga, więc uważam, że ma spore szanse.

Trojka – Po w miarę udanym ubiegłym sezonie, ten ma wyraźnie słabszy. Może jesienią się odnajdzie, ale obecnie raczej trudno oczekiwać jakiejś zdecydowanej poprawy, zwłaszcza że w biegu na 1400 m, w stawce 16 koni, ruszy z przedostatniego boksu.

Arden – Ambitny, lubi się ścigać, ale lecz będzie mu łatwo,  bo znowu trafił na Iago, z którym już dwukrotnie wyraźnie przegrał. Także drugi koń Romanowskiego, Something Special, pokazał się już z dobrej strony we Wrocławiu.

Arash – Jest w dobrej formie, ale towarzystwo jest dużo lepsze niż poprzednio, więc trudno przewidzieć, co tym razem zdoła zwojować.

Durham – Liczę, że sobie poradzi, aczkolwiek mam pewne obawy, bo lekki tor mu raczej nie sprzyja. Głównym rywalem wydaje się Caresser.

Fruit Night – Miał przerwę z powodu lekkiej kontuzji, więc może nie być jeszcze w takiej dyspozycji, jaką prezentował na początku sezonu.

Magic Life – Ciutkę poprawił się na treningach, ale obawiam się, że to za mało, żeby zaistniał w tym licznie obsadzonym wyścigu.

Dragon – Odpoczął po zwycięstwie w biegu o Nagrodę Janowa, w który nie włożył zbyt wiele wysiłku, gdyż nie doszło do walki. Jednak Derby to specyficzna gonitwa. Wygląda na to, że ma tylko jednego groźnego rywala, Hana Bersaela, którego ograł w tym roku już dwa razy. Wierzymy, że w najważniejszej gonitwie też sobie z nim poradzi.

Cristiano – Cały czas liczę, że z każdym wyścigiem będzie się poprawiał, ale tym razem trafił na kilka lepszych obecnie od niego koni.

Esid In Zamour – Jest niezły, jednak stawka jest dużo mocniejsza od poprzedniej, w której był drugi. Może mu być trudno powtórzyć tamten wynik.

Kaszi – Pierwszy raz będzie rywalizował z czołówką sprinterów. Nic więc dziwnego, że jesteśmy bardzo umiarkowanymi optymistami. Chcemy jednak się zobaczyć, jak wypadnie na jej tle. Innej drogi nie ma niż udział w takim wyścigu.

Hot Wing i Just Gold – Start pierwszego stoi pod znakiem zapytania. Drugi utrzymuje dobrą formę, która jednak może nie wystarczyć w konfrontacji z The Bobby Kidem i Largo Forte.

Joshua’s Star – Osiągnęła już wysoką formę i jeszcze powinna progresować, bo to będzie przecież jej dopiero trzeci wyścig.

Langrin – Wiadomo, że w III grupie ma bardzo małe szanse. Pobiegnie dla towarzystwa.

Honga – Będzie wycofana.

Piotr Piątkowski

Rozstaliśmy się podczas przerwy letniej z Kamilem Grzybowskim. Nie chcę coś więcej mówić o przyczynach, bo teraz nie są one już istotne. Generalnie, głównie właściciel większości koni, ale również inni właściciele, mieli zastrzeżenia do jego taktyki rozgrywania wyścigów. Rozstaliśmy się w zgodzie. Życzymy mu postępów w sztuce jeździeckiej.

Na razie musimy w codziennej pracy dawać sobie radę bez dżokeja. Dosiady w wyścigach będziemy proponować najlepszym, wolnym jeźdźcom.

Tabarak’s Elwira – Najprawdopodobniej będzie wycofana.

Hamal – Fajnie spisał się w dwóch ostatnich wyścigach. Musi teraz potwierdzić, że jest taki waleczny, ale nie będzie to łatwe, bo konie Romanowskiego wydają się bardzo mocne.

Milikk i Hermoso – Pierwszy nie poprawia się na treningach. Drugi debiutuje. Dopiero po biegu będzie można go bliżej ocenić.

Roderic – Debiutuje w wieku 4 lat. Musi się zapoznać z torem i nabrać doświadczenia

Drug’s Victoria – Powinna występować w innej lidze, bo ma dziadka Dormane, a ona może mieć trudności z odniesieniem zwycięstwa w eksterierowym gronie. Nie jestem pewny, że teraz już na bank będzie pierwsza, ale oczywiście na to liczę, bo sie trochę na treningach poprawiła.

Helia – W debiucie była jeszcze zielona i w dodatku źle ruszyła. Myślę, że tym razem już lepiej pobiegnie.

Salm Andex – To chimeryczny koń, jak się dobrze wyścpi, to leci.
Nie mogłem go zapisać do pomocy Han Bersalowi w Derby, bo nie został wcześniej zgłoszony. W tej stawce, choć to tylko trzecia grupa, jego szanse wydają się iluzoryczne.

Noterdam – Na treningach bardzo dobrze się sprawuje, ale jak do tej pory nie miało to przełożenia na wyścigi. Jego trzecie miejsca nie za bardzo mnie satysfakcjonują, ale wygląda, że w tej stawce nawet taki wynik może się okazać trudny do osiągnięcia.

Dark Blue – Miał kryzys, ale teraz powinien trochę pójść z formą do przodu.

Mukhadar – Ma dużo szybkości, więc do tej pory biegał dwukrotnie na 1600 i raz na 1400 m. Postanowiliśmy wypróbować go na dystansie 2000 m. Może też da radę, bo jest w dobrej dyspozycji.

River Cash – Miała wiosną dwa dobre wyścigi, ale w ostatnim spuściła z tonu. Teraz może się tylko poprawić.

Han Bersael – Chciałbym, żeby wygrał, ale wiele będzie zależało od tego, który z dżokejów wyrobi sobie lepsza pozycję po przy wyjściu na prostą. Myślę, że on i Dragon mają podobne możliwości, także sprinterskie.

Al Naira i Ninja – Klacz jest niepozorna, ale dobrze radzi w wyścigach, ogier – sporo słabszy.

Maciej Kacprzyk

Hermosa – Podobała mi się debiucie. Myślę, że w trójce powinna się zameldować.

Akifah – Debiut miała słaby, ale ogólnie oceniam ją jako dobra klacz. Musi się jednak rozbiegać.

Shadwan Al Khalediah – Będzie wycofany. Miał drobny uraz, ale ponieważ zbliża się Dzień Arabski, więc nie chciałem kusić losu.

Areej – Po perypetiach z kontuzjami, powoli się rozkręca. Czeka ją trudny wyścig w stawce 16 koni. To może, ale jeszcze nie musi być jej dzień.

Lazom Al Kahladiah – Jestem z niego zadowolony. Wygrał w II grupie w czerwcu, był trzeci w biegu o Nagrodę Kurozwęk na początku lipca. Mam nadzieję, że i tym razem powalczy o wysoką lokatę, choć stawka jest liczna i dosyć mocna.

Magiera – Na dotychczasowym, słabym poziomie. Biega, żeby zdobyć doświadczenie.

Vadis – Po dwóch drugich miejscach przyszedł lekki kryzys, więc dałem mu trochę odpoczynku. Myślę, że w tej stawce płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Basalah – Nie ma dużej presji, że musi wygrać ten wyścig, bo optymalną formę powinna mieć podczas Dnia Arabskiego, ale uważam, że w tej stawce ma spore szanse.

Andrzej Walicki

Pragnę poinformować, że od poniedziałku pracuje u mnie Kamil Grzybowski. Zastąpił on Błażeja Giedyka, który doznał w dniu Derby złamania ręki po upadku podczas forkentru.

Blue Pearl – Odnoszę wrażenie, jakby była „źle złożona i dlatego tak dziwnie zadem chodzi”. Jako dwulatka nie startowała ze względu na te rozwojowe sprawy. Na treningach bardzo dobrze pracowała i pracuje, ale gdy zaczęła biegać coś się w niej zahamowało, coś jej przeszkadza i dlatego wiosną nie potrafiła wygrać wyścigu.

Ale zawsze była blisko. W debiucie zajęła drugie miejsce, a następnie trzy razy trzecie. Ruch ma dobry, jednak przy dużym wysiłku, coś szwankuje. Będzie pewnie znowu faworytką, lecz w tej licznej stawce jest np. River Cash, z którą przegrała w drugim stracie. Niezłe są także dwa ogiery Ziemiańskiego, Vent d’Est i Doc Davis, Dżeser, Chad, Vadis i Nurbanu Sihrli. Może uda jej się wygrać, ale nie jestem tego wcale taki pewny.

Plantea – Nie odczuła wcale występu w Derby, bo nie walczyła. Galopowała spokojnie w grupie koni.  Zasadniczo o tej porze starsze konie powinny być lepsze od trzylatków. Plantea chyba do przodu z formą nie poszła, ale jeśli coś w niej zostało z klasy, którą prezentowała w ubiegłym roku, to może się włączyć do walki.

Podobnie sprawa ma się z Emiliano Zapatą i bardzo dobrą trzylatką węgierską Crushing Power. Jednak jest to trochę wróżenie fusów. Dopiero rozgrywka na torze rozstrzygnie, które konie są obecnie lepszymi sprinterami, starsze czy młodsze. W każdym razie wyścig zapowiada się niezwykle intrygująco.

Neptune – Nie rozwinął się, stąd chyba jego słabsze wyniki w wieku trzech lat. Mógł odczuć występ w Derby, choć na oko tego nie widać, bo do ostatniego zakrętu był w czubie wyścigu. Zaczął odpadać dopiero po wyjściu na prostą.

Wojciech Olkowski

Jam Milorda – Liczyłem ją bardzo mocno w debiucie. Myślałem, że może nawet wygrać, tymczasem była trzecia. W drugim starcie już nie powinna zawieść.

Sewerus – Będzie miał ciężko, bo trafił na trzy szybkie konie. Mam jednak nadzieję, że nie podda się bez walki.

Caresser – Na pierwszy rzut oka wydaje się, że do bicia ma tylko Durhama.

Exciter i Un Beso – Bardziej liczę tego drugiego, który w Derby zajął siódme miejsce.

Om Marakesh – Wydaje się, że dla niego zajęcie nawet niższego płatnego miejsca w Derby byłoby sukcesem.

Storius i Bint Marshal – Ogier osiągnął ostatnio wysoką formę, więc może być blisko. Klacz też powinna być w rozgrywce, bo w biegu tym na dobrą sprawę rywalizowac będę tylko cztery konie. Trudna do pokonania będzie klacz Janikowskiego, ale Neptunemógł odczuć występ w Derby.

Małgorzata Łojek

Zefora – Prezentuje średnie możliwości. Spróbuje w debiucie zaistnieć w otwartym wyścigu, ale jeśli się to jej nie uda, będzie biegać z polskimi końmi.

Mighty – W debiucie była siódma, jednak zbyt wiele dystansu nie straciła do niezłych klaczy, które już biegały. Myślę, że tym razem nie jest bez szans na płatne miejsce.

Sweet Dream – Utrzymuje się w dobrej dyspozycji, ale stawka jest bardzo mocna. Wyścig pokaże, na co ją obecnie stać.

French Flair – To szybki koń, ale 1400 m to dla niego zbyt długi dystans. Niestety, krótszych biegów jest w tegorocznym programie mało, więc zapisuję go, gdzie mogę.

Salinger – Nie jest orłem, ale w dotychczasowych 14 biegach zawsze zajmował płatne miejsca. Mam nadzieję, że utrzyma tę swoją tradycję, choć w stawce 16 koni nie będzie to łatwe.

Eladora, Złota Wić i Złota Wiśnia – Najmniejsze możliwości z tej trójki ma ta druga. Pierwsza i trzecia, która w drugim starcie wyraźnie się poprawiła, nie są bez szans na płatne miejsca.

Elgin JR – Jest ambitny konik, ale o średnich możliwościach. Trudno mu zaistnieć w licznych stawkach. Może w wyścigu uczniowskim będzie troszeczkę łatwiej.

Dżeser i Monte Alban – Pierwszy jest rzetelnym koniem, który w trzech tegorocznych startach zajmował trzecie miejsce, ale przegrywał głównie z rywalmi biegającymi grupę niżej. Tym razem jest to gonitwa wyłącznie dla koni IV grupy, jednak stawka jest bardzo liczna, więc stoi przed nim trudniejsze zadanie.

Start Monte Albana stoi pod znakiem zapytania.

Ehsanna – Miała po debiucie dłuższą przerwę z powodu dolegliwości zdrowotnych, ale już jest gotowa do wyścigu. Rzetelnie pracuje na treningach, więc liczę, że w drugim starcie pokaże się z dobrej strony.

Sergey Vasyutov

Vlast Dubaia – Poprawia się i powinna biegać coraz lepiej, ale w tej stawce wydaje się mieć niewielkie szanse.

Pelin – To średni koń, choć może się nieco poprawić.

Bandolero i Severus – Tym razem z pewnością będzie trudniej zaskoczyć przeciwników. Oba jednak są w formie, więc nie poddamy się bez walki.

Portulaka – Duża klacz. Na treningach galopuje nieźle, jednak debiutuje, a to może jej przeszkodzić w osiągnięciu dobrego wyniku.

Garuga i Piola – Nie popisały się w dotychczasowych startach. Teraz towarzystwo wydaje się trochę słabsze, więc może wypadną lepiej.

Euchary – Rozwija się. Trafił na bardzo wymagających przeciwników.

Salfina – Podobała mi się w dotychczasowych startach, dlatego postanowiłem rzucić ją na głębszą wodę i sprawdzić, czy jest sens pozostawić ją w zapisie do biegu o Nagrodę Białki.

Kornet Obolensky Tersk i Kvant Tersk – Ciągle dojrzewają. Powinny liczyć się w walce o płatne miejsca, ale o więcej będzie im raczej trudno.

Velt Tersk – Trafił na zbyt mocnych przeciwników.

Sadyba – To dla niej sprawdzian przed wyścigiem o Nagrodę Sabelliny. Da mi odpowiedź, czy warto ją do niego zgłaszać.

Niard Tersk – Rozczarowuje, ale musi biegać. Uczniowi nie będzie łatwo zmusić go do większego wysiłku.

Silver – Nie pokazał się z dobrej strony do tej pory i nie sądzę, by nagle dostał skrzydeł. Może na dłuższych dystansach będzie szło mu lepiej.

Krzysztof Ziemiański

Alnnajm – Myślę, że to przyszłościowy koń, dlatego nie zapisuję go zbyt często. Liczę na dobry występ.

Varese – Zapisanie go na krótkim dystansie to eksperyment. Nie może odnaleźć się w tym roku, jednak chyba jego forma zaczyna trochę rosnąć.

Stormyccino – Dość duży i ciężki koń. Myślę, że trudno będzie mu zaistnieć w debiucie.

Ines d’Ecosse – Jeśli bieżnia będzie sucha, trzeba się z nią liczyć.

Vent d’Est i Doc Davis – Prezentują zbliżony poziom. W biegu dla koni wyłącznie IV grupy powinny być widoczne.

Hermes – Jak widać o dobre miejsce w Derby może być łatwiej niż w niektórych gonitwach III gr. Nie jest koniem klasy Derby, ale może zdoła wywalczyć płatne miejsce.

Gabonn – Nabiera sił i poprawia się. Podobał mi się ostatnio, może znów pobiegnie na miarę swoich możliwości.

Incepcja – Jeśli nie trafi na grząską bieżnię, to znów będzie groźna!

Janusz Kozłowski

Sumidero – Nie może się przełamać, ale potrafi galopować.

Doron – Myślę, że potrzebuje trochę czasu, żeby się rozbiegać.

Vidal – Będzie wycofany.

Vrom Kossack – Biega na bardzo solidnym poziomie i utrzymuje się w formie. Niestety, stawka jest bardzo mocna, jak na poziom III grupy. Trudno może być nawiązać walkę z Top Mediną, ale to tylko wyścigi.

Ame Sublime – Spisuje się świetnie. Oczywiście, trafia na coraz lepszych przeciwników. Ten wyścig wydaje się nieco zagadkowy, bo ciekawe trzylatki porównają się w nim niezłymi końmi starszymi.

Nurbanu Sihirli – Płatne miejsce jest w jej zasięgu.

Zelant – Ma przynajmniej dwójkę groźnych rywali, ale mam nadzieję, że z nimi powalczy.

Maciej Jodłowski

Talisa – Uważam, że jest lepsza niż wskazuje na to jej pierwszy start, jednak być może potrzebuje czasu lub dystansu.

Fiburn F i Raquel Fire – To dwa bardzo dobre konie. Główną rywalką wydaje się Inter Royal Lady i mam nadzieję, że uda się ją pokonać.

Adre – Będzie wycofana.

Karlon – To jeszcze dzieciak, ale jest przygotowany i liczę, że pobiegnie nie gorzej niż za pierwszym razem.

Michał Borkowski

Pipasol – Pobiegła ostatnio poniżej oczekiwań, więc mam nadzieję, że tym razem się zrehabilituje.

Sombor – Wygrał we Wrocławiu łatwo Gonitwę uczniowską. Tym razem trafił na zdecydowanie trudniejszych przeciwników.

Largo Forte – Koń Wyrzyka może być trudny do pokonania, ale drugie miejsce jest w jego zasięgu.

Emil Zahariev

Rustique – Biega gorzej niż w ubiegłym roku. Trudno przewidzieć, jak wypadnie w tak licznej stawce.

Lambada – Debiutuje. Na razie galopuje średnio.

Bertrimont – Utrzymuje niezły poziom, ale do faworytów, Durhama i Caresera może nie podskoczyć. Z pozostałymi jest w stanie powalczyć o płatne miejsce.

Boy Mugatin – Ostatnio był trzeci w bardzo szybkim wyścigu. Myślę, że w tej stawce będzie w rozgrywce.

Kosynier – Będę zadowolony, jeśli przebiegnie tak dobrze, jak w debiucie (był blisko czwarty), ale po cichu liczę, że może spisać się jeszcze lepiej.

Nikus – Nie pozostaje mi nic innego, tylko wiara, że jego ostatnie miejsce w Memoriale Jurjewicza to był wypadek przy pracy. Mam nadzieję, że się zrehabilituje.

Emiliano Zapata – Uważam, że jest jeszcze za wcześnie, żeby trzylatki miały na krótkich dystansach większe szanse w rywalizacji ze starszymi końmi, ale zadrzały się wyjątki od tej reguły. Chciałbym, żeby Emiliano był takim wyjątkiem.

Justyna Domańska

Wiosenna Róża – Duża klacz, nawet nieźle się rusza, ale w debiucie we Wrocławiu mocno wyłamała w stronę publiczności, a dwóch kolejnych startach jeźdźcy również mieli z nią problemy w dystansie. Dlatego postanowiliśmy sprawdzić, czy może bardziej będzie jej odpowiadało bieganie w odwrotną stronę, czyli nie w prawo, jak na Partynicach, lecz w lewo na Służewcu. To niuans, ale może mieć znaczenie.

Pierwszy raz przyjdzie jej podróżować kilkaset kilomterów i to w upale. Trudno przewidzieć, jak wpłynie to na jej formę.

Dodge – Moim zadniem, to bardzo dobry koń. Co prawda jego ojciec Dostatok po świetniej karierze na torze, w hodowli na razie się nie sprawdza, ale pocieszam się, że on odziedziczył dzielność po matce Demeter, która była trzecia w Derby w 2007 roku. Byłoby już wspaniale, gdyby poszedł w jej ślady, bo realnie patrząc Dragon i Han Bersael są poza zasięgiem w tym wyścigu. Ja w każdym razie bardzo w niego wierzę. Jedynym minusem jest brak doświadczenia, gdyż będzie to dopiero jego czwarty start w karierze.

Wiaczesław Szymczuk

Malajka JR – Gdyby sie jej udało zająć nawet najniższe płatne miejsce, byłbym już zadowolony.

Fly Hipolyte – Jest u nas w treningu od miesiąca. Jeszcze nie zdążyłem jej poznać, ale czuję podskórnie, że czegoś jej brakuje. Myślę, że ma pewne szanse, ale tylko przy wolnym wyścigu w dystansie, bo na krótkim odcinku rozwija dużą szybkość.

Wasali – Debiutuje. Stara się, ale stawka wydaje się dla niego za trudna.

Sunrise Tequila – Po debiucie miała dłuższą przerwę. Brakuje jej doświadczenia.

Markiza MNM – Jest dosyć szybka, ale ma krótki rzut. Ta stawka jest dla niej za mocna.

Umberto Caro – Myślę, młodym koniom może zabraknąć doświadczenia, dlatego widzę go znów z przodu. Był ostatnio dwa razy drugi, chciałbym, żeby wygrał, ale w tej zagadkowej stawce nie będzie to łatwe.

Bergen – Bez zmian. Musi poczekać na elastyczne tory i trafić na równych jemu, słabych konkurentów.

Andrzej Laskowski

Amin – Ma niedobry charakter. Trudny jest do prowadzenia w wyścigu, ale ponieważ stawka jest raczej przeciętna, więc może Reznikov coś więcej z niego wydusi.

Orkis JR – W tej stawce każde płatne miejsce będzie dla niego dobre.

Paweł Talarek

Celebryta – Trafił na dosyć mocną stawkę, ale jest już na tyle w dobrej formie, że mimo nadwagi może powalczyć o dobre płatne miejsce.

Greek Getaway – Uważam go za dobrego konia, co mam nadzieję pokaże już w debiucie. Zamiast Kardanova pojedzie Kabardov.

Cesio – Też, moim zdaniem, jest bardzo dobry, ale jeszcze mało doświadczony. Jeśli w Derby nie wyłamie już na pierwszym zakręcie, to powinien powalczyć o płatne miejsce.

Natalia Szelągowska

Decepticon – Durham i Caresser mmogą się okazać za trudne dla niego do pokonania, ale z trzeciego miejsca też będę zadowolona.

Info