Główną próbę przed Derby dla koni czystej krwi arabskiej – Nagrodę Janowa Podlaskiego (Przychówku) – (kat. A) wygrał łatwo pod Aleksandrem Reznikovem trenowany przez Macieja Janikowskiego Dragon, hodowli i własności Zbigniewa Górskiego. Było to jedno z pięciu zwycięstw odniesionych przez Reznikova w niedzielę. Tak dobrej passy jednego dnia nie miał od lat żaden z dżokejów na Służewcu.

Można było zakładać, że wyścig o Nagrodę Janowa będzie mocny w dystansie, bo tylko w ten sposób mający świetny wyścigowy rodowód Han Bersael mógłby ewentualnie zagrozić bardzo szybkiemu na finiszu Dragonowi. Tymczasem lider Hana Bersaela, Salm Andex, po dosyć wolnej pierwszej ćwiartce, prowadził równym, ale tylko średnim tempem i w rezultacie podczas sprinterskiej jak na araby ostatniej ćwiartki (32,5) faworyt wygrywał łatwo. Finiszujący po największym kole Han Bersael w końcówce zbliżał się do rywala, ale ostatecznie przegrał o 1,5 długości. Trzeci Akwantario stracił do zwycięzcy już 7 dł.

Czwarte miejsce zajęła reperezentantka Janowa Podlaskiego Sadyba, co było małą niespodzianką. Jak nam powiedział po biegu dosiadający tej klaczy trener Sergey Vasyutov, nie zamierza się on porywać z motyką na słońce i skreśli ją z derbowej listy, koncentrując się na przygotowaniach do Oaks.

Nagroda Janowa (Przychówku)

1. Dragon dż. A.Reznikov (59.0) nr 11
2. Han Bersael dż. K.Grzybowski (59.0) 6
3. Akwantario dż. M.Abík (59.0) 10
4. Sadyba dż. S.Vasyutov (57.0) 3
5. Hermes dż. S.Mazur (59.0) 7
6. Kuwaiy dż. A.Turgaev (59.0) 9
7. Elniza dż. M.Srnec (57.0) 5
8. Salm Andex k.dż. B.Giedyk (59.0) 1
9. Om Marakesh dż. A.Kabardov (59.0) 2
10. Sabella k.dż. I.Wójcik (57.0) 8
Wycofany: Peleng dż. V.Popov (59.0) 4

2600: 3’02,3”(8,4-37,1-34,3-35,0-35,0-32,5).
Temperatura: 33.0°C, upalnie.
Styl: łatwo.
Odległości: 1 1/2 – 5 1/2 – 3 1/2 – szyja – 5 – 2 1/2 – 9 – 3 – 4
Stan toru: lekko elastyczny (2,6).

Pozostałe rozstrzygnięcia.

I: Do zakrętu wolnym tempem prowadził słaby Nosferatu. Następnie prowadzenie objął najmocniej faworyzowany Caresser, ale w połowie prostej został zaatakowany i wyprzedzony przez Street Bird. Jednak podczas  bardzo szybkiej końcówki (28,3) najlepiej finiszowała dosiadana przez Reznikova Dreamline, która na ostatnich metrach pewnie wyprzedziła Street Bird o 0,5 dł. Trzeci ze stratą 2,5 dł. był Caresser, a czwarte miejsce zajął Bertrimont.

Irlandzkiej hodowli zwyciężczynię trenuje Maciej Janikowski, który jest także jej współwłaścicielem razem z SK Moszna.

II: Początkowo prowadził Legionista, a nastepnie Arunas, którego pokonała o 1 długość dosiadana przez Reznikova Djibouti. Jako trzeci finiszował Dżeser, a czwarta była Nurbanu Sihirli.

Irlandzkiej hodowli siwą Djibouti trenuje Tomasz Pastuszka, który jest także współwłaścicielem klaczy  razem z M. Reuven.

III: W pierwszym wyścigu dla debiutujących dwulatków wyłącznie krajowej hodowli o zwycięstwo walczyła „cała obora” trenera Wojciecha Olkowskiego. Nieoczekiwanie po walce zwyciężył mniej liczony, dosiadany przez Antona Turgaeva Sewerus, który wyprzedził o szyję Torquista. Trzeci był B’Valentine, a czwarty All Of My Life.

Sewerus został wyhodowany przez żonę trenera, Beatę Olkowską, która jest jego właścicielką.

IV: Gonitwa uczniowska. W terminie dodatkowym zostały wycofane Red Light i Areej. Na prostej o zwycięstwo walczyły: dosiadany przez Joannę Grzybowską Dafnis, Król Dżungli i Varese, które osiągnęły metę w wymienionej kolejności. Dafnis wygrał łatwo o trzy długości. Protest złożony przez jadącego na Królu Dżungli R. Mannanbeka Uulu przeciwko J. Grzybowskiej, że Dafnis przeszkodził jego koniowi, został przez Komisję Techniczną oddalony.

Trenowany przez Macieja Jodłowskiego francuskiej hodowli Dafnis jest własnością Krzysztofa Goździalskiego.

VI: Prowadził Dakar. Na prostej walkę o zwycięstwo toczyły: dosiadany przez Aleksandra Kabardova Kaszi oraz Subiectum. Wygrał ten pierwszy o 0,5 dł. W koncówce na trzecie miejsce przed Dakara pewnie wysunął się Tribunal.

Trenowany przez Macieja Janikowskiego irlandzkiej hodowli Kaszi jest jego współwłasnością razem z żoną Katarzyną Antos- Janikowską.

VII: Wygrał, jak chciał, bity faworyt, dosiadany przez Reznikova Prometey Tersk, ale na drugim miejscu sensacyjnie uplasowała się nieliczona Złota Wiśnia ze stajni Małgorzaty Łojek. Trzeci był Excalibur, a czwarta Eladora JR.

Zwycięzca gonitwy został wyhodowany w Tersk Stud i jest jej własnością.

VIII: Na prostą wyprowadziła Daggara. Łatwo o dwie długości wygrywała w koncówce faworytka Ghenoveva A, dosiadana przez Turgaeva. Na drugie miejsce pewnie finiszowała Amifa, która wyprzedziła Almizę o 10 dł. a ta biegnąca pierwszy raz w tym roku Awanturę o 3 dł.

Niemieckiej hodowli Ghenovevę A, hodowli i własności J. i U. Appel, trenuje Michał Romanowski.

IX: Tempo w dystansie dyktowała Blue Pearl, natomiast w odstępie biegła Fly des Tesnieres, która źle ruszyła ze startu. W połowie prostej prowadzenie objęła faworytka Polonia Lady, ale nie była w stanie odprzeć ataku silnie wysyłanej przez Reznikova Joshua’s Star, przegrywając w celowniku o 0,5 dł. Trzecia Blue Pearl straciła do zwyciężczyni 4 dł., a czwarta Fly des Tesnieres 9 dł.

Było to piąte zwycięstwo Reznikova i czwarte konia ze stajni trenera Janikowskiego w niedzielę! Gratulujemy!

Francuskiej hodowli Joshua’s Star jest własnością RMP Sp z o.o.

Info