Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Bush Brave kontuzjowany! Główne próby przed Derby

5 czerwca 2018

Po dwutygodniowej przerwie związanej z organizacją na Służewcu imprezy muzycznej Orange Warsaw Festiwal na stołeczny tor powracają wyścigi. Będzie co oglądać, ponieważ w planie dwudniówki jest 18 gonitw, w tym aż siedem o nagrody imienne. Niestety, z powodu kontuzji w biegu o Nagrodę Widzowa nie wystąpi  Koń Roku 2017 Bush Brave.

Czołówka trzylatków spotka się w głównych przedderbowych sprawdzianach o nagrody Iwna (ogiery) i Soliny (klacze) na dystansie 2200 m. Najlepsze starsze folbluty, bez kontuzjowanego Busha Brave’a, rywalizować będą w stayerskim biegu o Nagrodę Widzowa (2400 m) oraz sprinterskim o Nagrodę Haracza (1400 m). Arabskie gwiazdy zmierzą się natomiast w gonitwie o Nagrodę Ofira (2400 m).

Fabulous Las Vegas utrzyma się na topie?

Fabulous Las Vegas wygrał bieg o Nagrodę Rulera, pozostawiając faworytów o kilka długości w tyle

Po imponującym zwycięstwie w gonitwie o Nagrodę Rulera (1600 m) wzrosły derbowe notowania podopiecznego Krzysztofa Ziemiańskiego Fabulousa Las Vegasa.  Francuski ogier z początku nie nadążał za stawką, ale na prostej pofrunął pod Szczepanem Mazurem, wyraźnie bijąc w bardzo dobrym czasie 1’36,3 wcześniejszych liderów rocznika: świetnego w wieku dwóch lat francuskiego Xawerego oraz triumfatora gonitwy o Nagrodę Strzegomia (1600 m) irlandzkiego Medrocka. Każdy z tej trójki ma coś do udowodnienia w rywalizacji o Nagrodę Iwna (niedziela, godz. 17): Fabulous – że nie był to jednorazowy wyskok (wcześniej bezbarwnie przebiegł w Strzegomia);  Xawery – że poradzi sobie na dłuższym dystansie;  Medrock – że, jak twierdzi trener Maciej Jodłowski, bardziej powinny mu sprzyjać dystanse powyżej 2000 m.

Na tle wymienionych koni bardzo solidnie prezentował się nomen omen Polski Lord, który w Strzegomia pokonał Fabulousa Las Vegasa, a w Rulera był lepszy od Medrocka. I tym razem będzie kandydatem do wywalczenia miejsca w czwórce.

Do czołówki dołączył tymczasem mający za sobą jedynie jeden występ w wieku dwóch lat irlandzki Cape Ducato, niezwyciężony w dwóch tegorocznych startach. Ostatnio (Nagroda Irandy, 2000 m) po pięknym finiszu pokonał mocnego, francuskiego Foxa Trota Galeste. Pierwszy raz będzie rywalizował z najlepszymi w roczniku, jednak pokazał już zadatki klasy, więc trzeba go poważnie liczyć.

Dla polskiej hodowli Gardemarina i Istambuła ten bieg jest najprawdopodobniej ostatnią szansą, żeby trenerzy podjęli decyzje, czy warto je pozostawić w derbowym zapisie, bo do tej pory oba spisywały się znacznie poniżej oczekiwań. Stawkę uzupełnia zagadkowy, serbski King Arcibal, który ma za sobą zwycięskie rozpoczęcie kariery we Wrocławiu, jednak może mu zabraknąć doświadczenia w rywalizacji na tak wysokim szczeblu.

Jam Jullieta daje 3 kg Santa Klarze

Santa Klara (w środku) tym razem poniesie korzystniejszą wagę niż Jam Julietta (bliżej bandy)

Cztery z siedmiu klaczy zgłoszonych do Nagrody Soliny spotkały się trzy tygodnie temu w rywalizacji o Nagrodę Wiosenną (1600 m). Bieg rozgrywały irlandzka Santa Klara i finiszująca z dalszej pozycji polska Jam Julietta, która w celowniku pokonała rywalkę o łeb. Tym razem warunki gonitwy przemawiają na korzyść podopiecznej trenera Adama Wyrzyka, gdyż poniesie 3 kg mniej, co teoretycznie przesądza sprawę, ale ta ulga nie pomoże, jeśli Santa Klara nie będzie „trzymać dystansu”.

Blisko 7 długości straciły w Wiosennej do Jam Julietty i Santa Klary trenowane we Wrocławiu dwie czeskie klacze Królowa Ecosse i Fee Bonne. Tym razem dystans jest o 600 m dłuższy, więc teoretycznie hierarchia może się zmienić, jednak wydaje się to mało prawdopodobne.

Pozostałe trzy klacze, które wezmą udział w gonitwie o Nagrodę Soliny (sobota, godz. 15), pokazały się z dobrej strony  w rywalizacji na poziomie grupowym. Ceniona przez trenera Macieja Jodłowskiego francuska Akademia na dystansie 2000 m nieznacznie przegrała z polskim Dark Kingiem, natomiast francuska Fortune Teller rywalizowała z innymi mocnymi ogierami. Z kolei  także francuska Fighterka odniosła sukces na sprinterskim dystansie, ale pokazała, że ma dużo szybkości. W tej sytuacji nie można wykluczyć niespodzianki z ich strony.

 Bez Busha Brave’a

Jak nas poinformował właściciel Dariusz Jaskólski, Koń Roku 2017, trójkoronowany zwycięzca Wielkiej Warszawskiej Bush Brave, z powodu kontuzji przedniej nogi, doznanej podczas treningu, nie wystąpi w biegu Nagrodę Widzowa (niedziela, godz. 15). W tej sytuacji o zwycięstwo powinny walczyć pokonane przez Busha Brave’a w poprzednim wyścigu (Nagroda Golejewka, 2000 m) Magnetic, Largo Forte oraz Height of Beauty. Mniejsze szanse wydają się mieć Design i Tagra.

Dodatkowe 4 kg nie zatrzymają Nikusa?

Świetną formą w biegu o Nagrodę Jaroszówki (1300 m) błysnął Nikus ze stajni Emila Zaharieva, który pod amazonką Darią Pantchev w dobrym stylu  pokonał sprinterską czołówkę z Kokshe na czele. W wyścigu o Nagrodę Haracza (1400 m, sobota, godz. 16.30) różnica w niesionych wagach między tą dwójką będzie wynosić już tylko trzy kg (poprzednio siedem), jednak nie musi to oznaczać, że kolejność na celowniku będzie inna.

Z dobrej strony pokazał się wówczas również Calmir, gdyż w walce o trzecie miejsce pokonał znacznie mocniej liczonego Umberto Caro. Nieco niżej należy ocenić szanse Captaina Aragorna i Bronislava, które wówczas zostały wyraźnie pokonane. Niespodziankę mogą sprawić natomiast Easy Go i Tribunal, które spisują się bardzo dobrze i na krótkim dystansie mogą być groźne. Outsiderką wydaje się być Urugwajka, dla której są to raczej zbyt wysokie progi .

Niepokonany Fazza Al Khalediah przed kolejnym wyzwaniem

Fazza Al Khalediah ostatnio znów wygrał bardzo łatwo w trudnych warunkach

Francuski czterolatek arabski, niepokonany w siedmiu startach Fazza Al Khalediah, po raz pierwszy w tym roku spotka się z czołówką koni starszych w wyścigu o Nagrodę Ofira (niedziela, godz. 16). Przypomnijmy, że trenowany we Wrocławiu przez Michała Borkowskiego Fazza, czwórkę spośród niedzielnych przeciwników (Burkana, Bandolero, Shannon Queen i Shahad Athbah) niespodziewanie znokautował jesienią w biegu o Nagrodę Porównawczą na grząskiej bieżni (wygrał aż o 17 dł.). Tym razem wystąpi w roli bitego faworyta, bo w pierwszym tegorocznym biegu (Nagroda Cometa, 2000 m), choć w słabszej stawce, wygrywał jak chciał.

Udany start po kontuzji zaliczył w biegu o Nagrodę Pamira (2200 m) Shadwan Al Khalediah, który narzucił mocne tempo i na prostej skutecznie odpierał ataki znakomitej Shannon Queen. Został on jednak nieoczekiwanie pokonany przez podopieczną trenera Macieja Janikowskiego Arwę, znakomicie przeprowadzoną przez Szczepana Mazura. Klacz popisała się fantastycznym finiszem z końca stawki, pokonując zmęczonych przeciwników bez specjalnego wysiłku.

Jeszcze nie jest jednak pewne, czy Shadwan i Burkan Alkhalediah pobiegną w niedzielę, gdyż zgłoszone zostały do mityngu w Sztokholmie (poniedziałek, 18 czerwca, G3, 1750 m, trawa). Decyzję trener Maciej Kacprzyk podejmie w piątek.

Jeśli zabraknie Shadwana, rywalizację z faworytem spróbują zapewne podjąć Shannon Queen i Arwa, a być może także przygotowywane w Janowie Podlaskim Shahad Athbah, Bandolero i SS Mothill, których forma powinna rosnąć. Jedynie Arash wydaje się nie mieć w tym towarzystwie większych szans. Być może będzie spełniał rolę lidera Arwy, bowiem należy do tego samego właściciela.

Dwie arabskie gonitwy I grupy

W sobotę rozegrane zostaną jeszcze dwie gonitwy o nagrody imienne I grupy, przeznaczone dla arabów. W handikapowym biegu o Nagrodę El Paso (godz. 17.30) spotkają się konie czteroletnie i starsze. Po przerwie nie  wrócił jeszcze do dawnej formy bardzo dobry w przeszłości Magoun (60,5), ale być może w tej stawce już zaistnieje. Z dobrej strony zaprezentowały się z kolei Inextremo (61,5) i Esid In Zamour (60,5). Trudniej ocenić rozpoczynającego sezon szybkiego Adasha (59,5 kg pod uczennicą Dominiką Stępniak). Start Salmana Al Khalediah (63,5) jest niepewny, gdyż również został zgłoszony do wyścigu w Sztokholmie.

Z piątki czterolatków bardzo dzielnie radzą sobie francuskie klacze: triumfatorka dwóch biegów handikapowych Ajiba Al Mels (54,5) oraz mająca za sobą zwycięski powrót na tor po przerwie spowodowanej kontuzją Sheblat Al Khalediah (55,5). W formie jest też solidny, ale jednak eksterierowy Pio (57,5), natomiast trochę rozczarowujący występ ma za sobą zgłoszony do Derby Purhib (52,5), który poniesie jednak bardzo korzystną wagę. Belldon (51) w wieku trzech lat odniósł dwa zwycięstwa we Wrocławiu, ale w Warszawie może być mu trudno podjąć walkę z wymagającymi przeciwnikami.

Na zakończenie sobotniego mityngu (godz. 18.30) w biegu o Nagrodę Errlisa (1600 m) spotkają się trzyletnie araby. Cztery z nich wygrały w tym roku na Służewcu i zapowiadają się bardzo ciekawie. W dobrym stylu w biegach dla klaczy triumfowały posiadające interesujące rodowody Wokalia i Fly Hipolite, choć i trenerzy nie spodziewali się tak dobrej ich postawy już w pierwszym starcie. Od początku dobrze oceniane były natomiast ogiery Hockey Tersk i Tjaafer. Dwa inne konie reprezentujące stadninę w Tiersku, Svoboda i Brig, po raz pierwszy pobiegną w Warszawie, dlatego trudno przewidzieć, jak się spiszą. Belloren bardzo słabo wypadł w biegu eksterierowym i w tym gronie raczej nie ma szans na miejsce w czołówce.

Info