Oceny koni wystawione przez trenerów.

Natalia Szelągowska

Theskyisnolimit – Sprawdzimy ją jeszcze raz na krótszym dystansie. Jeśli się jej nie powiedzie, będziemy jej wydłużać próby.

Maciej Kosicki

Protektor –  Ma trudny charakter. Dopiero wyścig pokaże, o ile poprawił się przez zimę.  Wydaje się,  że  w pierwszym starcie może mu być trudno rywalizować zwłaszcza ze starszymi końmi.

Magdalena Kieniksman

Exocet de Tortuga i Espoir Calloville – Zostały zakupione w Niemczech, gdzie były w treningu. Ścigały się jednak na torach piaskowych, również my trenujemy na twardszej nawierzchni niż trawiasta, dlatego mogą potrzebować kilku startów, żeby się oswoić z nowymi warunkami. Pierwszy w ub. tygodniu trochę się pogubił i zagalopował w końcówce wyścigu na Partynicach.

Ukamaya Verderie – Jest w dobrej formie. W ub. sobotę zagalopowała na zakręcie w Warszawie, jednak to była przede wszystkim chyba moja wina, ponieważ nieco pośpieszyłam się z atakiem. Następnego dnia we Wrocławiu wygrała gonitwę handikapową (startowała o 40 m za niektórymi przeciwnikami). Liczę na dobry występ.

Brandy Hornline – Udanie rozpoczął sezon. Barbariska będzie zapewne faworytką tego wyścigu, ale postaramy się z nią powalczyć!

Bartłomiej Żakowski

Diable Maya – Jeszcze chyba na dobre nie wszedł w sezon. W zeszłym roku również rozkręcił się po kilku startach. Ma trudnych rywali, ale mam nadzieję, że powalczy o płatne miejsce.

Thetis des Neuzy – Również powinna się stopniowo rozkręcać. Wydaje mi się, że teraz towarzystwo może być dla niej ciut zbyt mocne.

Tequila Dance – Nie spełnia warunków gonitwy i będzie wycofana.

Maciej Janikowski

Fleshmob – Mam nadzieję, że to będzie niezły, ale żeby można było coś więcej o nim powiedzieć, musi ze dwa razy przebiec. Urodził się 25 maja i jest to jeszcze ciągle niedojrzały koń.

Amifa – Długo liniała, ale bardzo szybko, w ciągu dwóch-trzech tygodni doszła fizycznie do siebie i zrobiła się też chętniejsza do galopowania. Jest ambitna, stara się na treningach, a w zeszłym roku była leniwa. Mam nadzieję, że ta dobra jej dyspozycja przełoży się na dobry wynik już w tym starcie.

Hot Wing – O nim można jedno powiedzieć:  na pewno, że w porównaniu z ub. rokiem jest w o wiele lepszej kondycji. Nabrał ciała i mięśni, chętniej też galopuje, ale oczywiście pamiętać trzeba, że ma już 11 lat. Nie musi zaraz dokonywać jakichś cudów, ale to fizycznie i chyba też psychicznie zupełnie inny koń.

Arash – Mam nadzieję, że utrzyma dotychczasowy, przyzwoity poziom. Wygląda dobrze, ale dosyć lekko. Jedynym minusem jest wysoka waga (63 kg).

Cape Ducato – Dwa tygodnie, to zbyt krótka przerwa po pierwszym tegorocznym występie, ale się zbytnio nie zmęczył, wygrał łatwo, więc zdecydowaliśmy się zgłosić go do wyścigu o Nagrodę Irandy, w którym poniesie 3 kg ulgi wagi (56). Miałem do wyboru III grupę za tydzień, ale musiałby wtedy pobiec z nadwagą 1 kg (60). To nieduży konik, więc z tak wysoką wagą na dystansie 2 km już w trzecim biegu w karierze mógłby sobie nie poradzić . Wolę, żeby się ścigał z lepszymi końmi pod ulgą wagi. Najwyżej  po tym wyścigu dłużej odpocznie. Jest w tym biegu sporo niewiadomych, ale jesteśmy optymistami.

Maciej Kacprzyk

Salman Al Khalediah – Powinien pobiec dużo lepiej niż podczas inauguracji sezonu. Tym razem nie będzie miał 3 kg nadwagi i dosiądzie go Wiesiek Szymczuk, który jeździ na nim na treningach.

Atman – Wystartuje w bardzo ciekawej gonitwie, w której zmierzą się potencjalni derbiści. Jest trochę delikatny, mało się rozwinął przez zimę, dlatego trochę ostrożnie podchodzę do tej próby. Ale oczywiście chciałbym, żeby dobrze przebiegł. Ta ostra przymiarka da mi odpowiedź, jakie są jego obecne możliwości i czy można wiązać z nim większe nadzieje.

Anna Zielińska

Dakar – Był wycofany przed tygodniem z powodu drobnej dolegliwości, która szybko ustąpiła. Tym razem został zgłoszony do biegu III grupy, więc poniesie nadwagę. Chcę na początek sprawdzić, jak sobie poradzi z dystansem 1800 m, bo przecież jest w derbowym zapisie.

Parys – Jest bratem derbisty Patronusa, więc teoretycznie powinien poradzić z dystansem 2 km. Zrobił dobry galop, ale zobaczymy, co pokażą rywale mający w swych stajniach dobre notowania.

Sergiusz Zawgorodny

Przygotowuję na Służewcu od ok. miesiąca konie, które trenowały przez zimę w ośrodku k. Bremy. Miały tam superwarunki.

Markiza MNM – Nieduża, jednak jej postawa na treningach daje podstawy do optymizmu. Zaliczyła na torze zielonym dwa udane, próbne straty z maszyny. Mamy wobec niej dalekosiężne plany, ale myślę, że już debiucie może pokazać solidny poziom.

Euro Dahess MNM – To koń, który bardzo chętnie galopuje. Pokazał to na Służewcu już w ub. roku. Na pierwszy rzut oka trafił na stawkę, w której, moim zdaniem, ma spore szanse.

Miss Dahess MNM – W ubiegłym roku została zaklasyfikowana do kategorii B. To były dla niej za wysokie progi. Obecnie rozpoczyna starty od II grupy, więc będzie miała sporo lżej. Jeszcze nie jest taka, jakbym chciał, ale już w tym biegu może być widoczna.

Andrzej Laskowski

Selima JR – Na razie prezentuje średnie możliwości. Trudna do oceny w debiucie.

Matar – Podczas inauguracji wywalczył drugie miejsce. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby znowu był w czubie wyścigu. Tym razem nie ma tak mocnego faworyta, jak poprzednio, ale kilka koni uzyskiwało w ub. roku niezłe wyniki. On ma nad nimi przewagę przetarcia, ale czy ją wykorzysta – okaże się dopiero w walce.

Pinky Pay – Trafiła na liczną, mocną stawkę, ale nie może stać w stajni, musi gdzieś biegać.

Emil Zahariev

Trenta – Trafiła na trzy silne ogiery i jedną klacz, która w dobrym stylu wygrała we Wrocławiu. Już w wieku dwóch lat pokazywała pazurki, ale czy uda się jej to już w pierwszym występie w sezonie – trudno powiedzieć.

Lion Cut – Liczę, że tej stawce nie jest bez szans.

Echaruna – Zawiodła przed dwoma tygodniami, ale tym razem może pobiec lepiej.

Secret Szumawa – Do tej pory nie zarobił w ośmiu startach ani złotówki, ale wyścigi uczniowskie rządzą się swoimi prawami. Tylko na to liczę.

Magoun – Wystartuje po półtorarocznej przerwie, dlatego ten bieg traktuję przede wszystkim kontrolnie i rozpoznawczo. Najważniejsze, żeby ukończył wyścig zdrowy.

Małgorzata Łojek

Super Star – Jest nieduża, jednak robi wrażenie mocnej przy tym wzroście (149 cm w kłębie). Pokazała kilka razy w zeszłym sezonie pewną zawziętość galopowaniu, ale dopiero, gdy ją dżokej zmobilizował na prostej. W dystansie nie była wcale taka chętna do współpracy. Na treningach też nie widać, żeby zbytnio pociągała ją rywalizacja. Sama jestem ciekawa, jak sobie poradzi w licznym i wyrównanym gronie czteroletnich rówieśniczek oraz dwóch starszych klaczy, z których jedna (Jafeel Athbah) trzykrotnie była w ub. roku pierwsza i pięć razy druga.

Albar – Dobrze przezimował, chętnie pracuje, ale trafił na rywali solidnych i bardziej doświadczonych od niego. Może mu być ciężko.

Diego – Wystąpi w stawce koni będących chyba w jego zasięgu, jednak orzeł to nie jest. W takim handikapie, na początku sezonu, trudno być czegoś pewnym.

 Wojciech Olkowski

Classical Ithikhab – Zmienił się po zimie na lepsze. Bardzo dobrze pracuje na treningach. Liczę, że będzie widoczny już w pierwszym tegorocznym starcie, inaczej nie zgłaszałbym go Derby.

Addis – To stary waga. Wydaje się, że stawka jest na jego miarę.

Issachar i Jansen – Nie zmieniły się od ubiegłego roku.

OM Marakesz – Ma dobre pochodzenie i nieźle się rusza, ale nie wiadomo, na jak przygotowanych trafił rywali.

Pino Torinese – To impulsywny koń, ale stać go na sprawienie niespodzianki.

Krzysztof Ziemiański

Stella – Prezentuje przyzwoity poziom, jednak trafiła na niezłych rywali, w dodatku niektóre konie mają już za sobą pierwszy tegoroczny występ. Płatne miejsce jest w jej zasięgu.

Elgrom – Poprawił się w porównaniu z poprzednim sezonem, jednak może to się okazać zbyt mało, żeby zaistniał już w tym biegu.

Ukraina – Zawsze prezentowała stabilną formę i myślę, że pod tym względem niewiele się zmieniła. W tej gonitwie nie jest bez szans.

Party Animal – Pobiegnie na dystansie 1800 m, więc będzie to dla niego przede wszystkim test dystansowy. Jeśli nie zabraknie mu sił lub chęci, to powinien rozgrywać wyścig.

Fox Trot Galeste i Sweet City – Liczę oba moje ogiery. Pierwszy to ładnie prezentujący się , perspektywiczny koń. Drugi jest w dobrej formie i sądzę, że stać go na solidny występ.

Nuweliya – Wydaje mi się, że poprawiła się w porównaniu z poprzednim sezonem, ale musi to potwierdzić na bieżni. Chciałbym, aby była w czubie tego wyścigu.

Janusz Kozłowski

Mina Maia – Jest dobrze przygotowana do startu i liczę, że powalczy o dobre miejsce, chociaż zebrała się liczna i interesująca stawka klaczy. W szczególności groźne mogą okazać się te zagranicznej hodowli.

Najat von Sudbaden – Ona akurat na tę chwilę prezentuje się słabiej. Ta stawka może okazać się dla niej zbyt wymagająca.

Kirowa – Trafiła na dość mocne towarzystwo. Pierwotnie miała wystartować w wyścigu handikapowym, ale nie doszedł  do skutku. Mam nadzieję, że powalczy o płatne miejsce.

Sacrebleu – To dla niego i dla nas ważny sprawdzian. Na treningach prezentuje się dobrze i nic mu nie dolega. Jednak trudno ocenić pułap jego możliwości. Myślę, iż dystansu się nie boi, ale musimy zobaczyć, jak wypada na tle niezłych rywali.

Maciej Jodłowski

Kamiana – Pięknie zbudowana klacz. Na treningach radzi sobie poprawnie, ale jest pierwszym moim trzylatkiem wychodzącym do startu, więc naprawdę trudno ją ocenić. Mam nadzieję, że będzie widoczna.

Awantura – Będzie wycofana.

Kranti – Gonitwy uczniowskie rządzą się swoimi prawami, jednak ona ma w tym biegu spore szanse. Jest trochę niewiadomych – np. jaki poziom prezentuje koń ze stajni Moniki Krzyśków, sprowadzony z Wielkiej Brytanii.

Tytan – Na treningach jest lepszy od Kamiany. Fajnie się rusza, mimo niezbyt imponującego rodowodu. Jestem ciekaw jego występu.

Sergey Vasyutov

Brasilia i Severus – Pracowały bez przerw, nie miały problemów zdrowotnych, dlatego nie chciałem dłużej czekać z ich zapisaniem. Są zgłoszone do Derby, dlatego muszą się sprawdzić. Trafiły na mocne towarzystwo, jednak dzięki temu będę mógł ocenić ich możliwości. Liczę, że pokażą się z dobrej strony.

Dmitry Avramenko

Valgalla Tersk – Jest trochę nerwowa, dlatego nie jestem pewien, jak poradzi sobie psychicznie w pierwszym występie na torze zielonym. Nie jest zła, ale trafiła na trudny wyścig.

Niard Tersk – Jest niezły, dzielnie pracuje, dlatego myślę, że powinien się liczyć.

Velt Tersk – Ma niełatwych przeciwników, ale jego atutem powinna być dobra forma. Sam jestem ciekawy, jak spisze się na tle rzetelnych przeciwników.

Kamila Urbańczyk

Cocolino – Jego i Midasa JR zgłosiłam awansem do Derby. Teraz będą musiały udowodnić, że na udział w najważniejszym dla czterolatków arabskich wyścigu zasługują. Cocolino ma niezły papier, ale jako trzylatek wystartował z powodu kłopotów zdrowotnych bardzo późno. Przebiegł dwa razy, dopiero teraz stanie przed poważniejszą próbą. Z płatnego miejsca będę zadowolona.

Info