Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Przyjdźcie i podziwiajcie! Na starcie Xawery i Fazza Al Khalediah

24 kwietnia 2018

Dla tych koni warto przyjść w najbliższą niedzielę na wyścigi. Bitymi faworytami będą: w biegu o Nagrodę Strzegomia (kat. B, 1600 m) niepokonany w czterech startach wieku dwóch lat zimowy faworyt na Derby, francuski folblut Xawery, a w gonitwie o Nagrodę Cometa (2000 m) także wyhodowany we Francji czteroletni arab Fazza Al Khalediah, który jak trzylatek wygrał sześć gonitw z rzędu! Z kolei w sobotę liczna grupa klaczy wystąpi w gonitwie o Nagrodę Dżamajki (II gr.). Na starcie tego dnia zobaczymy też kłusaki francuskie, które powalczą o nagrody: Otwarcia Sezonu Kłusaczego na Służewcu oraz w Wiosennym Sprincie.

Xawery rozpocznie sezon w biegu o Nagrodę Strzegomia

Niekwestionowanym numerem jeden wśród trzyletnich folblutów na podstawie osiągnięć z poprzedniego sezonu jest trenowany przez Adama Wyrzyka Xawery. Nie wiadomo jednak, kto dosiądzie gwiazdy stajni pod nieobecność kontuzjowanego dżokeja Michala Abika. Drugim koniem, który wystartuje pod wagą wieku, będzie wysoko oceniany przez trenera Macieja Jodłowskiego Medrock. Irlandzki kasztan wygrał wyścig o Nagrodę Skarba, a w najważniejszych biegach był drugi (Nagroda Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi) i trzeci (Mokotowska), wyraźnie przegrywając z Xawerym.

Pozostała trójka pobiegnie grupę wyżej. Największe szanse nawiązania walki z Xawerym i Medrockiem wydaje się mieć francuski trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego Fabulous Las Vegas. Konie ze Stajni Niespodzianka zaliczyły udane wejście w sezon. Szanse Polskiego Lorda i drugiego we Wrocławiu 15. kwietnia Kanclerza wydają się w tym towarzystwie iluzoryczne.

Bieg o przepustkę  do Wiosennej

Tymczasem rówieśniczki startujących w biegu o Nagrodę Strzegomia ogierów, w sobotę o godz. 15, staną na starcie wyścigu o Nagrodę Dżamajki (1600 m). Najwyższa nota za ubiegłoroczne wyniki należy się Santa Klarze ze stajni Adama Wyrzyka, która w prestiżowych gonitwach o Nagrody Cardei i Efforty przegrywała tylko ze świetną Glamorous Thingie. Dużo spodziewano się również po bardzo dobrego pochodzenia Zayi. Brytyjska klacz po łatwej wygranej w debiucie, została rzucona na głęboką wodę i zajęła trzecie miejsce w biegu o Nagrodę Dakoty, wygranym przez Xawerego. Potem już nie startowała. Dobre oceny trenerów mają także Jalapena, Akademia, Wild Lily i Ines D’Ecosse, przy czym dwie ostatnie nie odniosły zwycięstwa w wieku dwóch lat. Zagadkowe są wrocławska Fee Bonne oraz Kenyatta.

Trzy wrocławskie „alkhalediahy” na starcie

Fazza Al Khalediah zaimponował w wieku trzech lat. Czy pozostanie niepokonany?

Aż trzy z pięciu czteroletnich arabów zapisanych do wyścigu o Nagrodę Cometa (niedziela, godz. 16) to francuskie „alkhalediahy”, własności spółki Polska AKF. Co ciekawe, każdy trenowany jest przez innego trenera. Zdecydowanie najwyżej należy ocenić fenomenalnego, niepokonanego w sześciu występach w wieku trzech lat Fazzę Al Khalediaha ze stajni Michała Borkowskiego. Jeśli  utrzymał zeszłoroczny poziom (wygrywał z dużą przewagą, w Porównawczej aż o 17 długości! ), to w żaden z uczestników biegu nie powinien mu zagrozić.

Bardzo solidne są także trenowany przez Wiesława Kryszyłowicza Rammas i przygotowywany przez Roberta Świątka Saudi. Czy do walki z nim zdoła włączyć się jedyna klacz, poprawiająca się z każdym startem Nesma Al Mels lub rosyjski Vetrogon Tersk? Ten ostatni stanowi dużą zagadkę, jednak należy pamiętać, że rosyjskie konie ze stadniny Tiersku w przeszłości świetnie spisywały się również na Służewcu.

Mocne kłusaki na początek

Pierwsza wyścigowe dwudniówka na Służewcu rozpocznie się tym razem od gonitwy dla 3-letnich i starszych kłusaków francuskich (godz. 14). Już w pierwszym biegu sezonu dla koni tej rasy pobiegnie najlepsza w ostatnich sezonach Barbariska. Na papierze jej głównym przeciwnikiem wydaje się być dzielny i bardzo solidny Brandy Hornline, który zazwyczaj już wiosną jest w wysokiej formie. Z kolei Bombay Sun i Diable Maya miały udaną końcówkę poprzedniego sezonu. Doświadczone Veline Bel i Vendetta Team potrafią zaskakiwać i ich szanse należy ocenić wyżej niż Cinusa i Cash de Mortree.

Wiosenny Sprint (15.30) dla kłusaków zapowiada się interesująco, ponieważ w Polsce kłusaki rzadko ścigają się na dystansie 1600 m. Teoretycznie wyróżniające się Tequila Dance, Usita i Ukamaya Verderie sukcesy osiągały raczej na dłuższych dystansach. Czy ostre Vinciane i Baliverne Buroise w takich warunkach nawiążą z nimi walkę? Nie można też lekceważyć powożonej przez czołowego drivera Tarasa Salivonchyka weteranki Siblis d’Alci oraz Albane de Mortree, która już raz pokonała czołówkę kłusków na Służewcu. Chyba jedynie Banga Cass wydaje się mieć niewielkie szanse w tej stawce, jednak takie gonitwy często rządzą się swoimi prawami.

Info