Podczas ostatniej październikowej dwudniówki rozegrane zostaną cztery gonitwy o nagrody imienne. Najciekawiej zapowiadają się dwa biegi pozagrupowe: o Nagrodę Sac-a-Papier (kat. B, 3200 m) dla folblutów oraz o Nagrodę Porównawczą (kat. A, 2400 m) dla arabów, do których zgłoszono odpowiednio 11 i 10 koni. Szczególnie emocjonująco zapowiada się występ arabskiej derbistki i zwyciężczyni Nagrody Europy, niepokonanej w 12 startach Shannon Queen, która stoi przed szansą ustanowienia absolutnego rekordu zwycięstw z rzędu na Służewcu.

Mniejszy prestiż mają pierwszogrupowe wyścigi o Nagrody Calderona (dwulatki) i Witraża (czteroletnie i starsze araby), jednak i w nich emocji z pewnością nie zabraknie.

Liczna obsada gonitwy dla stayerów

Bardzo długi dystans (3200 m) i zazwyczaj trudne jesienne warunki sprawiają, że folbluty startujące w gonitwie o Nagrodę Sac-a-Papier (sobota, godz. 14.30) muszą wykazać się dużą wytrzymałością. W tym roku zdecydowanie liczniejszą reprezentację mają trzylatki, ale to nie znaczy, że konie starsze należy skreślić. Z tej czwórki jedynie Syberii trudno przyznawać jakiekolwiek szanse. Jej rówieśnik Reki startował w gonitwach przeszkodowych, więc długi bieg to dla niego żadna nowość. Bardzo trudno określić jego szanse na dystansie płaskim, jednak dwa tegoroczne zwycięstwa (na 5500 m i 4200 m) muszą robić wrażenie. Z kolei Neo ma bardzo udany sezon, chociaż we wszystkich startach finiszował jako trzeci, to były to gonitwy z najlepszymi końmi na torze. Powinien być w gronie faworytów. Również czteroletnia Gracja zachowuje szanse na dobry wynik.

Spośród trzylatków na pierwszy plan wysuwa się drugi w Wielkiej Warszawskiej Largo Forte (1,5 dł. przed Neo). Poważnie trzeba się też liczyć z trzecim w Derby Kurierem oraz solidnymi Dżumandim, Percym oraz Dżanem Moritzem. Atutem dwóch ostatnich będą 3 ulgi wagi za start grupę wyżej.

Umberto Caro niedawno świetnie spisał się w rywalizacji za najlepszymi sprinterami w gonitwie na dwukrotnie krótszym dystansie, dlatego nie do końca wiadomo, czego się po nim spodziewać. Outsiderem w wydaje się Albaicin.

Czy będzie to szczęśliwa trzynastka Shannon Queen?

W niedzielę (godz. 13.30) rozegrana zostanie gonitwa o Nagrodę Porównawczą. Zgłoszona została do niej niepokonana w dwunastu dotychczasowych startach derbistka Shannon Queen. Ostatnio po zaciętej walce na finiszu pokonała o łeb trenowaną w Janowie Podlaskim Shahad Athbah, która i tym razem może być bardzo groźna.

Wielu zwolenników będzie miał też zapewne francuskiej hodowli trzylatek, niepokonany w pięciu występach Fazza Al Khalediah. Zademonstrował on już duże możliwości, a jego dodatkowym atutem będzie najniższa waga w polu (54 kg, o sześć mniej od Shahad Athbah i o trzy od Shannon Queen).

Z pozostałych koni należy wyróżnić najstarszego w tym gronie Burkana Al Khalediaha, wicederbistę Bandolero oraz Mogadiusza. Nieco niżej będą stały notowania Hanouha, Arasha, Wielkiej Daleny oraz zapisanej prawdopodobnie do pomocy faworytce Twilight.

Importowane dwulatki z większymi szansami

Niedzielna rywalizacja o Nagrodę Calderona (godz. 12) prawdopodobnie będzie przebiegała pod dyktando dwulatków zagranicznej hodowli, bowiem z trójki polskich folblutów jedynie Illusion wygrał wyścig. W drugim występie zajął czwarte miejsce. Grimm jest słabszy, natomiast Tores, syn dobrej w wieku dwóch lat Tiji, dopiero zadebiutuje.

Francuskie ogiery Sweet City i Silver Bee już się spotkały. Nieznacznie lepszy po walce okazał się ten pierwszy, jednak Silver Bee zwyciężył już w kolejnym występie. Brytyjska Tiamina sprawiała problemy jeźdźcom w pierwszych biegach. W końcu za czwartym razem udało jej się wygrać. Irlandzki Chill Gioffry trafiał na mocnych rywali i może się okazać groźny, chociaż bardziej odpowiadają mu chyba krótsze dystanse.

Dwójka weteranów kontra czterolatki

Z pierwszogrupowym wyścigu o Nagrodę Witraża (sobota, godz. 12.30) na dystansie 1600 m służewieccy weterani, 13-letni Dar Duni oraz 10-letnia Dirhem, zmierzą się z piątką czterolatków. Dar Duni biega w tym sezonie w kratkę. W ub. tygodniu zaprezentował się słabiej, przybiegając na ostatnim miejscu. Z kolei Dirhem po imponującym zwycięstwie z początku września, ostatnio całkiem nieźle wypadła na tle mocnych przeciwników.

Z czterolatków najwyżej należy ocenić Eladera, ale niezłe są też Guerro i zwycięzca z ubiegłego tygodnia – Piaget. Chaco ma za sobą udany występ na znacznie dłuższym dystansie, jednak jeśli zregenerował siły, może być widoczny również i tym razem. Peon nie zachwycił w dwóch poprzednich startach i wydaje się mieć mniejsze szanse.

Info