Oceny szans koni na podstawie ich poprzednich startów oraz informacji ze stajni. Pierwsza gonitwa o godz. 15.

I: 4 l. i st. araby, III gr., 1800 m

Wyścig powinny rozgrywać solidna Jafeel Athbah, mało doświadczony Elbros Padishah i weteran Adding. Riad Hibah i Nawigator wydają się lepsze od Alruny. Zagadkowa jest dobrego pochodzenia Sabra (córka derbistki Sarah), która w jedynym starcie w wieku trzech lat wypadła słabo.

II: 3-letnie klacze, III gr., 1800 m

Niezła w wieku dwóch lat Kranti późno rozpoczyna sezon, ale trafiła na przeciętną stawkę i mimo 2 kg nadwagi za start grupę niżej powinna być faworytką. Grupę niżej pobiegnie też zagadkowa, delikatna Dylayla, której w tym roku po raz pierwszy dosiądzie dżokej. Druga i trzecia w tym roku na Służewcu była dobrego pochodzenia Fabulous Angel, natomiast córka dzielnego Dżulietto – Milionerka, ma taki sam bilans startów we Wrocławiu. Mogła podobać się ostatnio Time of Glory, która była bliska wygranej i wydaje się być mocną kandydatką do wywalczenia miejsca w czołówce. Niżej należy ocenić szanse Zarii River i Santy Exeli.

III: 4 l. i st. araby eksterierowe, II gr., 1600 m

Z wyjątkiem średniego Pitawala, wszystkie konie spotkały sie trzy tygodnie temu. Bardzo prawdopodobne, że i tym razem wyścig będą rozgrywały niosący o 3 kg więcej niż wówczas Dar Duni oraz rzetelny Bariq Dazzelour (w ub. tygodniu był trzeci), pokonany przez weterana o długość. 5,5 dł. za Bariqiem finiszował Benissimo, który okazał się nieznacznie lepszy od Nefery. Trzy długości za tą parą celownik osiągnęła rozpoczynająca wtedy sezon Haneczka (możliwe, że się poprawi), a kolejnych 8 dł. stracił mocniej liczony LB Naj. Postawa tego ostatniego była sporym rozczarowaniem, ale nie można wykluczyć, że teraz spisze się lepiej.

IV: 4 l. i st., III gr., 2000 m

W walce o czołowe miejsca powinny liczyć się startujące grupę niżej (+1 kg) Novitor, często ostatnio oglądany w akcji (był drugi dwa tygodnie temu i trzeci w ub. niedzielę) Suwenir oraz Brisingr, który ma za sobą przyzwoity występ w roli lidera dla Cacciniego (zajął płatne miejsce w biegu o Nagrodę Widzowa). Wejście do trójki któregoś z pozostałych koni byłoby dużą niespodzianką.

V: 3 l., wył. III gr., 1300 m

Jedynie amerykańska Majestic Haze w tym roku jeszcze nie biegała, jednak klacz wydaje się wyróżniać w tym towarzystwie. Jeśli nie jest jeszcze w dobrej formie, groźne mogą okazać się Mentalista oraz Sando, których ostatnie występy były niezłe. Przeciętnie radzą sobie Juki Star, Cedar i Big Red, ale powinny walczyć o niższe płatne miejsca, bowiem Dialina wydaje się najsłabsza i chyba nawet dosiad Reznikova może jej nie pomóc.

VI: debiutujące 2 l., II gr., 1000 m

Można się spodziewać, że zwyciężczyni wyłoni się z grona czwórki importowanych klaczy. Z dwójki francuskich folblutów, wyrośnięta, posiadająca bardzo dobre notowania w stajni Akademia ma ojca milera, który przekazuje potomstwu również sporo wytrzymałości, z kolei Fortune Teller ma w rodowód przede wszystkim długodystansowy. Średnio spisująca się na treningach brytyjska Tiamina i dobrze oceniany przez trenera Areej mają wyśmienitych ojców matek. Nieco więcej szybkości powinna mieć pierwsza z nich, ale jej stajnia nie słynie z przygotowania dwulatków w 100% już na pierwszy start. Trudno będzie włączyć się do rozgrywki polskim klaczom, chociaż one również mają całkiem niezłe rodowody. Biancavilla i Miss Mazovia są córkami triumfatora prestiżowego wyścigu Godolphin Mile – Calming Influence, natomiast Uzza jest po sprawdzającym się w hodowli Tempelwächterze oraz dzielnej Uranii (wygrała N. Soliny).

VII: 4 l. i st., hcp. II gr., 1600 m

W sezonowym debiucie Thunder Thor (60 kg) pokonał pewnie Gareda (62) i Szapiro (59), jednak później słabiej wypadł na Służewcu i w Niemczech. Z kolei Gared wygrał w kolejnym starcie i był czwarty na tym dystansie na początku czerwca. O szyję lepszy od niego okazał się wówczas Baahy (pojedzie Milan Zatloukal, 63 kg), który tym razem poniesie wyższą wagę. W formie jest Solin (61,5) mający za sobą dwa zwycięstwa z rzędu – w pierwszym z nich nieznacznie pokonał niosącego tym razem korzystniejszą wagę Soprana Tamo (60,5). Alvani (57) ostatnio odniósł imponujące zwycięstw na Partynicach, ale wydaje się, że na Służewcu rywali ma zdecydowanie mocniejszych.

VIII: 3 l. araby eksterierowe, II gr., 1600 m

Parę faworytów powinny tworzyć El Pais oraz Foreman, które w debiucie w celowniku dzieło tylko  nos. Powalczyć z nimi może Woj, mający na koncie podobny wynik. Zdecydowanie niższa nota należy się nieco bardziej doświadczonym (biegały po dwa razy) Cizallowi i Febriście, ale ich szkoleniowcy liczą na lepszą postawę tej dwójki. Stawkę uzupełniają nie wyróżniający się pochodzeniem debiutanci Caspar JR i Alter Ego.

Info