Oceny szans koni na podstawie ich poprzednich startów oraz informacji ze stajni. Pierwsza gonitwa o godz. 14.30.

I: 3-6 l. kłusaki francuskie, 2200 m

Bardzo słaba stawka. Najstarsze w tym gronie Berenika i Buzyrys są bardzo przeciętne, a o rok młodsza Costa Cass przejawia skłonność do galopowania. W tej sytuacji zwycięstwo może odnieść któryś z młodszych koni. W ub. tygodniu bardzo dobrze pobiegł Domino Deco, który na prostej ścigał faworyzowaną Udine du Pont i dość wyraźnie pokonał Dogmę. W tym samym biegu nie liczyła się Eva des Aiglons, bowiem pogrzebała szanse już na początku biegu. Może spisać się lepiej. Dadon, Dostatok i Europe des Aiglons mają za sobą tylko po jednym, niezbyt udanym występie. Zapewne nie będzie im łatwo z bardziej doświadczonymi przeciwnikami, ale też trudno je skreślić tylko na tej podstawie. Każdy z nich, jeśli wyścig mu się ułoży – może sprawić niespodziankę.

II – Nagroda Jaroszówki: 3 l. i st., kat. B, 1300 m

Emperor Ajeez, Modraszek, Calmir i Uczitelka Tanca to renomowani sprinterzy, atutem klaczy jest tegoroczne przetarcie. Najmłodszy Bronislav najlepiej radził sobie na milę, ale to nie znaczy, że można go lekceważyć. Party Animal dotychczas lepszy był jesienią.

III: 4 l. i st., hcp. III gr., 1600 m

Już dwa dość przyzwoite starty zaliczył w tym sezonie Sopran Tamo (61,5 kg), który jednak lepiej wypadł na dystansie 1200 m, a w dodatku poniesie najwyższą wagę w polu. Mocno należy liczyć się z Kiaronem (54,5) i pokonanym przez niego o długość przy bardziej wyrównanych wagach Solinem (57). Mocny w przeszłości Issachar (56,5) po powrocie po ciężkiej kontuzji miał nieudany poprzedni sezon. Z trójki koni niosących najniższe wagi Javorka (47) wydaje się nieco lepsza od Dekreta (53) i Viteza (51,5).

IV – Memoriał Stanisława Sałagaja: 4 l. ogiery i klacze arabskie, hcp. I gr., 2000 m

Wycofane zostały Awita i Trezor. Na zdecydowanego faworyta gonitwy wyrasta Zahaab (60,5 kg), który nieźle wypadł w tegorocznym debiucie. Dyktując mocne tempo od startu aż o 40 dł. wyprzedził Minastirita (59,5), ale ten może tym razem wypaść lepiej. Pozostałe konie pobiegną po raz pierwszy w tym roku i ich forma jest pewną niewiadomą. Niezłe wyniki w wieku trzech lat osiągały Fahad (59,5) i Ernest (58,5). Niosący najniższą wagę Paliusz (55) również prezentował się solidnie, więc i jemu trudno odebrać szanse na dobry wynik.

V: 3 l. debiutujące araby eksterierowe, II gr., 1400 m

W zasadzie wszystkie konie otrzymały pozytywne oceny (w przedstartowych lub przedsezonowych opiniach). Na treningach przyzwoicie radzą sobie trenowane poza Warszawą Grand Amour, Gimarco oraz grubawa przed sezonem, ale obecnie już podciągnięta Chimla. Z dwójki janowskich koni wyżej niż Czarci Róg oceniany jest przez Siergiej Vasyutova Parsek. Niezłe są też zapisane przez Małgorzatę Łojek Echa Wadi i Cizall, Emil Zahariev pozytywnie ocenia Fornaxa.

VI: 3-6 l. kłusaki francuskie, 2200 m

Zebrała się czołówka młodszych kłusaków (maksymalnie sześcioletnich) i wyścig zapowiada się bardzo ciekawie. W znakomitej formie jest Brandy Hornline, który wygrał trzy razy z rzędu (dwukrotnie w Niemczech i raz na Służewcu). Pokonane przez niego w Warszawie Belee Cass i Baliverne Buroise w kolejnych występach potwierdziły dobrą dyspozycję – pierwsza z nich odniosła łatwe zwycięstwo, druga finiszowała jako druga w innym biegu. Rewelacyjna jesienią Barbariska tradycyjnie już niezbyt udanie rozpoczęła sezon, zajmując piąte miejsce w Warszawie. W ub. tygodniu we Wrocławiu już wygrała, jednak w wyraźnie słabszym towarzystwie, więc trudno stwierdzić, czy wróciła do formy z najlepszych ubiegłorocznych startów. Ładne zwycięstwo przed dwoma tygodniami na Służewcu odniósł Bombay Sun, ale tym razem ma groźniejszych przeciwników. Nie można jednak go skreślać, bowiem ten jeszcze mało doświadczony wałach stopniowo się poprawia. Calliope Cass, Banga Cass i Bogdan (w sulce H. Miksha) wiosną nie zachwycają. Cinus przed tygodniem zupełnie sie nie liczył w słabej stawce.

VII: debiutujące 3 l., III gr., 1600 m

Wycofany został Hawidor. Brat derbisty Patronusa, Petronius, według trenera Olkowskiego jest koniem dobrym i będzie zapewne głównym kandydatem do zwycięstwa. Niezłe noty w stajniach mają grecki Lion Cut, brytyjski Druid Magic (chociaż to duży koń i jego postawa w pierwszym starcie jest pewną zagadką) oraz polskie Dunay Great (może potrzebować doświadczenia) i Maur. W wysokiej formie jest stajnia Amber Code’a, więc nie można go lekceważyć. Ciekawy na papierze wydaje się irlandzki Shalkar, jednak trener Maciej Janikowski ostrożnie ocenia jego szanse w debiucie. Słabiej oceniane od swoich towarzyszy stajennych (Amber Code’a i Druid Magica) są Nanon i Nico. Zagadkowe są posiadające niezłe rodowody polskie Gibraltar i Ekwador.

VIII: 4 l. i st., wył. III gr., 2000 m

Dwa tygodnie temu w jednym wyścigu spotkały się Naf i Blue Ninja. Aż o 9 dł. na dystansie 1600 m lepszy okazał się pierwszy z nich. Słabo spisują się Sobol i Amoreena, ale w przeciwieństwie do średniego Helio Bareliere i chyba słabszego Turina mają za sobą tegoroczne starty. Stawkę uzupełnia debiutująca w wieku czterech lat Nebra, która nie wyróżnia się pochodzeniem.

IX: 4 l. i st. araby, III gr., 1800 m

Wycofany został Etorio. W pierwszej kolejności wypada wymienić doświadczone Inextremo i Yoava, które przyzwoicie rozpoczęły sezon oraz mającego za sobą niezły debiut w ub. tygodniu Elbrosa Padishaha (był trzeci w nieco słabszej stawce). Trudne do oceny są: ścigający się dotąd bez powodzenia w Holandii Bariq Dazzelour oraz debiutujący francuski Da’As.  Elpiron startuje po pięcioletniej przerwie i włączenie się przez niego do walki o czołowe miejsce byłoby dużą niespodzianką.

Info