Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Chłodnym okiem (8 października)

7 października 2016

Oceny szans koni na podstawie ich poprzednich startów oraz informacji ze stajni. Pierwsza gonitwa o godz. 12.30.

I: 4 l. i st., III gr., 1600 m

Zagadką jest aktualna forma nieoglądanego od początku sierpnia Wiedzmina, który wyróżnia się w tym towarzystwie. Spróbują mu zagrozić Dakard i słabiej spisujący się od czasu zwycięstwa w sezonowym debiucie Tybet, a być może również Admiral Quest mający za sobą zwycięstwo w słabszyej stawce. Nie startował jednak od tamtego sukcesu, odniesionego pod koniec lipca. Forma pokonanego wówczas przez niego Dimenciiego wzrosła, jednak ścigał się z mniej wymagającymi przeciwnikami. Małe szanse wydaje się mieć również Junclow. Stawkę uzupełnia debiutujący na Służewcu czterolatek – irlandzki Blue Ninja, który w wieku dwóch lat wygrał jeden wyścig we Francji (na ciężkim torze). Wraca na tor po ciężkiej kontuzji, więc może być mu ciężko w pierwszym starcie po długiej przerwie.

II – Nagroda Druida: 4 l. i st. araby, I gr., 2200 m

Wycofana została Emossa. Liczyć powinny się zaprawione w bojach na najwyższym poziomie Ussam de Carrere i Mufid, jednak oba udane starty przeplatają wyraźnie słabszymi. Znacznie równiejszy poziom prezentują waleczny Tristail i dosiadany tym razem przez uczennicę Burkan Al Khalediah. W formie jest Eastway, który wygrał w tym sezonie już trzykrotnie. Tym razem ma jednak trudniejszych rywali. Ofirka Fata zajęła drugie miejsce w Oaks, więc nie należy jej lekceważyć. Zdaniem trenera jesienna aura powinna jej odpowiadać.

III – Memoriał Bogdana Tomaszewskiego: 2 l., II gr., 1400 m

Wycofany został Illdowhatican. Na tym samym dystansie Piemont aż o 11 długości pokonał Chief Navigatora i o 16,5 rozczarowującą po niezłym debiucie Sea For Us. Amerykańska Majestic Haze w debiucie okazała się o 3,75 dł. lepsza od Haruzy. Obie klacze mogą powalczyć o czołowe miejsca. W tym samym biegu nie liczyła się Forteca, która podobnie słaby wynik osiągnęła w ub. tygodniu. Francuska Pipasol była druga we Wrocławiu i trudno porównać ją z końmi ze Służewca. Trener Michał Borkowski porównuje ją z Eluzzamem, który byl drugi w ub. niedzielę w Warszawie, ale ma obawy, czy wytrzyma dystans 1400 m. Almenar pobiegnie po 3,5 miesiąca od nieudanego pierwszego występu. Stawkę uzupełnia irlandzkiej hodowli debiutant – Theskyisnolimit.

IV: 3 l., III gr., 1400 m

Faworytem gonitwy będzie Gared, z którym powinny powalczyć klacze: Mura i Królowa Grodu. Forma jest atutem ścigającej się w słabszych stawkach Kareniny. Realy Gold najlepszy wynik w tym roku osiągnął właśnie pod Tomášem Lukáškiem, więc nie można wykluczyć niespodzianki z jego strony. Z pozostałej dwójki przeciętny Felix jest znacznie lepszy od słabej Kasawy.

V: 3-l. araby, II gr., 1400 m

Haris w sierpniu najpierw o 3,5 dł. przegrał z Eltaninem, a następnie o długość pokonał debiutującego wówczas Wunderfitza von Sudbadena. W ostatnim występie pokonał o 2,5 dł. Matara, któremu krótszy dystans powinien bardziej sprzyjać. Oprócz wymienionych koni w rozgrywce może liczyć się także solidny Sarin Hel. Sultan i Elbes są słabsze.

VI: 3 l. i st., IV gr., 2400 m

W roli faworytek wystąpią czteroletnia Pereditta i nieoczekiwanie od niej lepsza w poprzednim starcie Gracja. Długi dystans odpowiada także ciągłemu Legionary’emu, na którym tym razem pojedzie Wiaczesław Szymczuk. Pozostałe konie wydają się prezentować zbliżone, średnie możliwości i wypada im przyznać mniejsze szanse.

VII – Nagroda Peptona: 3 l. araby, I gr., 2000 m

Wydaje się, że zwycięzca powinien wyłonić się z grupy czterech koni: Benissimo, Elsimo, Haneczka i Wadi Kahil. Z pozostałych wydają się wyróżniać biegające w kratkę Maprylis (po dwóch dobrych biegach miał dwa zdecydowanie słabsze), Fazzan (chyba lepszy na miękkiej bieżni) i wrocławski Werteks. Mascara, Nefera i Ferrmaria mają raczej mniejsze szanse.

VIII: 4 l. i st. araby, III gr., 1800 m

Mało doświadczony francuski SS Mothill biega na najrówniejszym poziomie. Zaskakująco dobrze w Oaks spisała się Emirah, która była bliska wywalczenia drugiego miejsca. Być może jesienią, jak większość klaczy, będzie radziła sobie lepiej niż w pierwszej części sezonu. Solidny Inextremo i nieobliczalny Sandor mają chyba większe szanse niż średni Al-Ral i raczej słabszy od niego Everyday.

Info