Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (8-9 października)

6 października 2016

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Michał Romanowski

Theskyisnolimit –  Średniak.  Raczej późniejszy koń.

Magnifique Rousse – Ostatnio we Wrocławiu nieźle pobiegła. Może uda się jej na Służewcu zająć płatne miejsce.

Jaser – Ostatni występ miał mniej udany, ale to dobry koń.

Inextremo – Na dotychczasowym, niezłym poziomie.

Brela – Trafiła na zbyt mocnych konkurentów.

Showmeyourheaven – Jest niezły, ale nie wiem czy uda mu się zaistnieć już w pierwszym starcie .

Wojciech Olkowski

Admiral Quest – Nie biegał od 23 lipca. To średni koń. Nie będzie mu łatwo w tym towarzystwie.

Tybet – Myślę, że nie jest bez szans na dobre miejsce.

Keertana – Ostatnio miała mniej udany występ, ale ja bym jej nie lekceważył.

Temaxa – Pobiegnie po tygodniu. Wygrała w słabej stawce, ta jest dużo silniejsza.

Maciej Janikowski

Chief Navigator – Trochę zasypia w maszynie, ale gdy się już rozpędzi, galopuje przyzwoicie. Tor cięższy, a także dłuższy dystans powinny mu pasować, więc chyba są realne szanse na dobry wynik  w tej licznej stawce.

Emirah – Nie widać, żeby odczuła walkę w Oaks. Jesienią doszła do formy, dlatego liczymy, że będzie w rozgrywce.

Arash – Tak naprawdę będzie mu sprzyjał tylko ciężki tor. Poza faworytem Alladynem, z którym udało mu się wygrać tylko raz, groźne są także wszystkie pozostałe konie, jednak będziemy się starać, aby uplasował się jak najwyżej.

Michał Borkowski

Pipasol – W debiucie we Wrocławiu była druga na 1200 m. Ma podobne możliwości, jakie zaprezentował Eluzzam, który w ub. niedzielę ładnie finiszował na drugie miejsce na Służewcu. Jest od niego trochę szybsza, ale nie wiem czy dystans 1400 m nie okaże się dla niej za długi.

Werteks – Biega w miarę rzetelnie, więc liczę, że powalczy o płatne miejsce.

Empresso – Wydaje się, że w tym towarzystwie może zająć najwyżej czwartą lokatę.

Krzysztof Ziemiański

Mufid – Ma za sobą kilka trudnych wyścigów, więc tym razem zdecydowałem się na łatwiejszy, w I grupie. Uważam, że jest w dobrej dyspozycji i powinien się liczyć.

Piemont – Za bardzo na razie się nie zmienia. Utrzymuje poziom, jaki zaprezentował do tej pory.

Matar – Krótszy dystans mu bardziej sprzyja. Do tej pory trochę brakowało mu sił, aby walczyć do końca.

Omena – Wydaje mi się, że w dystansowej gonitwie jej szanse rosną. Trochę wypoczęła, więc może pokazać się z lepszej strony.

Hammamet – Do tej pory najlepiej prezentował się na dystansach ok. 2 km. Jestem dobrej myśli.

Haneczka – Nie przepada za błotem, bo jest drobna. Jeśli tor nie będzie zbyt grząski, to nie jest bez szans.

Eridani – Chyba potrzebuje więcej czasu.

Stefan – Jest wypoczęty. Pod dżokejem może pobiec lepiej, gdyż ostatnio sprawiał amazonce trochę problemów.

Janka – Musi jeszcze nabrać doświadczenia.

Stella – Dla niej im krócej, tym lepiej. Ma kilku niezłych rywali, więc trudno przewidzieć, jaki będzie wynik tej rywalizacji.

Paridas – To duży, ale jeszcze nie w pełni dojrzały koń.

Umberto Caro – Nieco opóźniliśmy jego debiut, ponieważ urodził się w maju. Jest chętny do pracy i może być widoczny już w pierwszym występie.

Mietkes Pialotta – Cały czas widać w jej postawie postępy. W siodle ponownie będzie miała dżokeja, więc liczę, że znów się poprawi.

Maciej Jodłowski

Ofirka Fata – Jak pokazały dotychczasowe starty, miękka bieżnia jej sprzyja, dlatego uważam, że stać ją na dobry wynik.

Tristail – Biega na rzetelnym poziomie. Kilkakrotnie pozytywnie mnie zaskoczył. Powinien znów się liczyć.

Szarotka – W gonitwach dystansowych lepiej radziła sobie w tych rozgrywanych na końcówkę, dlatego zdecydowałem się zapisać ją tym razem na 1600 m. Rywali  ma niełatwych, ale wierzę, że nie podda się bez walki.

Honouh – Ze startu na start radzi sobie coraz lepiej. Długi dystans i miękki tor powinny działać na jego korzyść, dlatego jestem dobrej myśli, chociaż uważam, iż pełnię możliwości zaprezentuje dopiero w przyszłym roku.

PourVous Kossack – Dużo osiągnęła już w tym sezonie. To prawdopodobnie jej ostatni występ. Wiele wskazuje na to, że Alladyn będzie trudny do pokonania, jednak sprawa kolejnych miejsc wydaje się otwarta.

Janusz Kozłowski

Blue Ninja – W wieku dwóch lat biegał we Francji i wygrał w trzecim starcie. Pauzował w wyniku poważnych kontuzji. W pierwszym starcie po przerwie czeka go trudne zadanie.

Majestic Haze – Nieźle zadebiutowała. Trochę brakuje jej szybkości. Myślę, że ma szanse na dobre płatne miejsce, ale nie wiadomo, jak zaprezentują się debiutujące konie.

Realy Gold – Na swoim poziomie. Płatne miejsce będzie satysfakcjonującym wynikiem.

Legionary – Jesienią jest w lepszej formie niż wcześniej, jednak trafił na przynajmniej dwie dobre przeciwniczki – Grację i Peredittę.

Minastirit – Pobiegnie do pomocy Shannon Queen.

Shannon Queen – Postara się sprostać roli faworytki.

Afera – Sukcesywnie się poprawia. Myślę, że w tej licznej stawce płatne miejsce jest w jej zasięgu.

Naspartina – Nękały ją problemy zdrowotne, w wyniku których miała sporo przerw treningowych. Powoli nadrabia te zaległości. Mam nadzieję, że będzie widoczna w tym wyścigu.

Andrzej Walicki

Burkan Al Khalediah – Wydaje się, że trafił na trochę lepsze konie od niego. Dlatego zapisałem uczennicę Joannę Balcerską, która bardzo dobrze pracuje w stajni i już na nim wygrała w debiucie, żeby na ciężkim torze, jaki może być w sobotę, niósł 4 kg mniej. Czy i na ile ta ulga mu pomoże, okaże się w wyścigu.

Karenina – Ścigała się ostatnio z powodzeniem, ale w słabych stawkach. Wydaje się, że w obecnej ma szanse najwyżej na 4-5 miejsce.

Eltanin – To rzetelny trzyletni arab, choć bez dobrego rodowodu. Ścigał się w lepszych stawkach niż obecna, więc może się przełamie i wreszcie wygra.

Alvani – Średniak, bez szybkości. Nie sprawdził się na krótszych dystansach, zobaczymy, jak się spisze na dłuższym.

Eldora Bey i Esther – Druga trochę lepsza od pierwszej. Liczę, że płatne miejsca są w ich zasięgu.

Kosmiczna Lady – Bardzo delikatna, trudno jej będzie zaistnieć wyścigach jako dwulatce.

Małgorzata Łojek

Dimencii – Wygrał w słabej stawce. Tym razem będzie mu o wiele trudniej, ale miękki tor mu sprzyja.

Haruza – Liczę, że pobiegnie lepiej niż w debiucie. Nie ma takiego „depnięcia”, jak inne zagraniczne konie, jednak jej również cięższy tor powinien odpowiadać.

Królowa Grodu -Jest w dobrej formie. Myślę, że w tej stawce może już coś więcej zwojować niż w poprzednich startach.

Mascara – Delikatna, pobudliwa. Ma wyścigowych rodziców, jednak jak do tej pory w I grupie nie zaistniała. Trudno oczekiwać metamorfozy, ale tak zupełnie nie można jej przekreślać.

Francaise – Stawka jest mocna, a ona nie jest łatwa do prowadzenia w wyścigu. Dżokej musi ją cały czas mobilizować również na treningach, jednak proszona – oddaje.

Cepadu – Nie spełniała do tej pory oczekiwań, ale trzeba próbować. Może na ciężkiej bieżni pojawi się jakieś światełko w tunelu, choć na podstawie dotychczasowych wyników trudno na to liczyć.

Chirpy – Z moich obserwacji wynika, że ciężki tor jej nie sprzyja. Także dystans 1400 m może się okazać  za długi.

Mała Gwiazdka – Jej z kolei bieżnia powinna pasować. Daję szansę uczennicy, która ostatnio była na niej blisko trzecia.

Circle Centuria – Jak większości koni po Ecosse, powinna dobrze się czuć na miękkim torze. Nie będzie jej łatwo w debiucie w rywalizacji z końmi, które już biegały, ale jeśli dobrze wystartuje, może powalczyć o czołowe miejsce, bo jest energiczna i chętnie galopuje.

Anna Zielińska

Pereditta – To chimeryczna klacz, jednak rywale, poza Gracją, z którą przegrała w ostatnim występie, nie wydają się mocni, bo to przecież tylko czwarta grupa. Liczę, że będzie w rozgrywce.

Best Line – Trafiła w trzeciej grupie na dosyć mocną konkurencję, ale jesienne warunki, deszcz i słota, a także krótszy dystans, powinny jej sprzyjać.

Kamila Urbańczyk

Ussam de Carrere – Jest całkiem w dobrej formie, jak na końcówkę sezonu, ale w jego przypadku wszystko zależy od tego czy chce się ścigać, czy nie. Ma już osiem lat, trzeba go więc brać z dobrodziejstwem inwentarza. Trafił w I grupie na Mufida, z którym w tym sezonie ma bilans dodatni (2:1), a z pozostałymi końmi będzie rywalizował po raz pierwszy. Liczę, że w tej stawce ma szanse na dobry wynik.

Wunderfitz von Suddbaden – To niewielki (148 cm), ale szczery konik. Super czempionem raczej nie będzie, jednak można oczekiwać po nim poprawy wyników. W tym towarzystwie powinien powalczyć.

Orionka – To klacz na przyszły sezon, więc pracuje spokojnie. Stawka jest liczna, aż 13 koni, ale może uda się jej zająć o płatne miejsce.

Magoun i Om Darshaana – Ogier jest silniejszy fizycznie, ale klacz też prezentuje dobry poziom. Zapowiada się bardzo ciekawy wyścig, bo faworyt Alladyn nie czuje się zbyt dobrze na cięższym torze. Zagadkowe są trzyletnie klacze, PourVous Kossak i Shadad Atbah. Poprowadzi najprawdopodobniej Arash, bo już to robił wielokrotnie, a nasza taktyka będzie zależała od ułożenia się wyścigu w pierwszej jego połowie.

Andrzej Laskowski

Fazzan – Miękki tor chyba powinien mu odpowiadać. Liczę na przyzwoity występ.

Al-Ral – To raczej dla niego za wysokie progi. Będę zadowolony z każdego płatnego miejsca.

Etorio – Został „przycięty”, szczególnie w wyścigu, w którym prowadził z przewagą nad mocnymi, młodszymi klaczami. Odnoszę wrażenie, że jakby brakowało mu chęci do walki. Jego start na ciężkim torze i pod wysoką wagą stoi pod znakiem zapytania.

Alladyn –  Musi sobie radzić w każdych okolicznościach. Wydaje się, że jego obecni rywale jednak ustępują klasą koniom, za którymi finiszował jako trzeci w biegu o Nagrodę Europy, jednak niespodzianki nie można wykluczyć.

Varuna – Na podobnym poziomie, jak w poprzednich startach. Myślę, że stać ją w tym gronie na dobry występ, ale w gonitwach uczniowskich wiele zależy od jeźdźców. Taki wyścig to jednak w dużej mierze loteria.

Jan Głowacki

Sandor – Zagadkowy koń, o trudnym charakterze. Ma możliwości, ale trzeba znaleźć na niego sposób, żeby coś więcej z siebie dał. Wtedy, kiedy wygrał, założyliśmy mu specjalne okulary, w których widział tylko, to co przed nim. Tak go to tak zaskoczyło, że szurnął na finiszu. Ale w następnej gonitwie też biegł w tych samych okularach i Reznikov nie mógł sobie z nim poradzić, bo zadzierał łeb do góry i odmawiał współpracy.

Elsimo – Miał dłuższy czas na odpoczynek. Jest w dobrej dyspozycji, ciężki tor powinien mu pasować, ale ma kilku groźnych rywali.

Info