Aktualności
Uskrzydlony finisz Neo, Invincible Gunner bezkonkurencyjny
Dwie nagrody imienne I grupy rozegrane w niedzielę wygrały konie ze stajni trenera Wojciecha Olkowskiego. Trzylatek Neo finiszował jak uskrzydlony w biegu o Nagrodę Łeb w łeb (2800 m), a dwulatek Invincible Gunner okazał się bezkonkurencyjny w gonitwie o Nagrodę Jaguara (1300 m).
![IMG_7684](http://torsluzewiec.pl/wp-content/uploads/2020/05/IMG_7684-300x188.jpg)
Tym razem w biegu długodystansowym przyzwoite tempo od startu dyktował niosący najwyższą wagę czteroletni Bowie (60 kg), za którym podążał wrocławski Tabor (3 l., 55). Sił obu starczyło do prostej finiszowej. Wtedy pierwszy mocno zaatakował Nikus (3 l., 52,5), ale bardzo szybko się okazało, że nie on zostanie zwycięzcą, bo polem jak uskrzydlony finiszował dosiadany przez Piotra Krowickiego Neo (3 l., 55), który w celowniku osiągnął przewagę aż 7 długości. Na trzecie miejsce za Nikusem wysunął się w końcówce Novitor (4 l., 57), który pewnie wyprzedził parę faworytów, Thorna (3 l., 50) i Szarotkę (4 l., 55). Czas gonitwy na 2800 m na torze lekko elastycznym: 3’00,2”(20,6-31,9-32,8-32,2-32,4-30,3) był lepszy od rezultatu uzyskanego na bieżni lekkiej (2,4) w St. Leger przez Dusigrosza o 1,8 s.
![IMG_7289](http://torsluzewiec.pl/wp-content/uploads/2020/05/IMG_7289-300x188.jpg)
Nagrodę Jaguara (1300 m) dla dwulatków I grupy pewnie (o 3 dł.) wygrał dosiadany przez Tomasa Lukaska Invincible Gunner, za którym uplasowały się Dżumandi, Persifona i Freddyisready.
W dwóch pozostałych wyścigach dla koni dwuletnich (II gr.) zwyciężyły: francuskiej hodowli Tango Turf, który pod Antonem Turgaevem nieoczekiwanie pokonał mocniej liczoną Solitaire, oraz polski debiutant, brat świetnego Pillara, Percy. Okazał się on lepszy o 0,5 długości od bitego faworyta Bromsky’ego. Właśnie na nim dobił praktykanta dżokejskiego (wygrał 25 gonitwę) Ireneusz Wójcik na stałe pracujący w stajni Anny Zielińskiej. Serdecznie gratulujemy!
W przyszłą niedzielę rozegrana zostanie kultowa dla bywalców Służewca gonitwa Wielka Warszawska. Ma ona wielkiego faworyta, niepokonanego w 12 startach z rzędu Va Banka (jest obecnie jedynym takim koniem na świecie!), który miesiąc temu wygrał wyścig G3 w Baden-Baden. Jego najgroźniejszymi rywalami będą najprawdopodobniej tegoroczny derbista Caccini i zwyciężczyni Oaks Iron Belle, ale Newerly, Tantal i Height of Beauty zapewne też tanio skóry nie sprzedadzą. Jedynie Adanero jest skazany z góry na pożarcie, bo pobiegnie do pomocy Va Bankowi.
Info