Aktualności
Opisy gonitw (17 września)
Relacja z sobotnich gonitw.
Hanouh wygrał jak chciał
Nagroda Eldona. W terminie dodatkowym wycofany została Nachshon. Przez pierwsze 500 m dosiadany przez Szczepana Mazura Hanouh prowadził wolnym tempem (40 s), następnie trochę przyspieszył (37,3) i dopiero kilometr przed metą zaczął rozwijać pełną szybkość (33,5; 34,2). Wygrywał łatwo. Długo na drugiej pozycji utrzymywała się mało liczona Jawad du Panjshir, którą w końcówce wyprzedziła dosyć pewnie Awita. Czwarty był Chill Force.
Francuskiej hodowli Hanou, własności Krzysztofa Goździalskiego, trenuje Maciej Jodłowski.
Młodsze klacze lepsze: Silvera przed Cockney Blue
Nagroda Rzeki Wisły. Solidne, równe tempo dyktowała Pianoforte, za którą podążała Cockney Blue, a stawkę zamykała Gracja. Na prostej zgodnie z oczekiwaniami Pianoforte odpadła. Do prowadzącej Cockney Blue dołączyła dosiadana przez Mazura Silvera i wysyłana pokonała rywalkę o 1 długość. Bliska sprawienia sensacji była niedoceniana Gracja, która błyskotliwie finiszowała i była w celowniku trzecia, tylko o szyję za Cockney Blue. Także czwartą lokatę zajęła także trzylatka, wiceoaksistka Francaise, a klacze czteroletnie Pereditta i Nadworna uplasowały się dopiero na piątym i szóstym miejscu.
Brytyjskiej hodowli Silverę, własności Kamili, Roberta i Karoliny Gorczyców, trenuje Andrzej Walicki.
Cakouet de Bozouls dał radę, choć niósł 71 kg!
Nagroda El Ghazi. Obciążony nienotowaną dawno na Służewcu w wyścigach arabów francuski Cakouet de Bozouls (71 kg), mimo to był bitym faworytem i nie zawiódł. Mazur spokojnie prowadził go do prostej i dopiero na ok. 400 m przed metą zbliżył się do prowadzącej mocnym tempem (32,5 na torze elastycznym 3,6)) Farhy (65) i po krótkiej walce ją wyprzedził. Polem rozpoczęła ostry finisz Emossa (60,5), ale nie zdążyła już doścignąć faworyta, który silnie wysyłany wygrał z nią o 1,5 dł. Tymczasem słabnąca Farha została w celowniku wyprzedzona o szyję przez Horacego.
Francuskiej hodowli zwycięzcę, własności Krzysztofa Goździalskiego, trenuje Maciej Jodłowski.
Starsze ogiery górą: Suo niespodziewanie lepszy od Tantala!
Nagroda Korabia. Dosyć mocne, równe tempo dyktował trzyletni Tebinio, który wyprowadził na prostą i dzielnie bronił się przy bandzie. Zdecydowany atak rozpoczął środkiem toru czteroletni Tantal i przez chwilę mogło się wydawać, że tym razem wygra. Wtedy jednak jak spod ziemi wyrósł obok niego finiszujący najbliżej publiczności sześcioletni Suo i wysyłany przez Antona Turgaeva wygrał o 1 długość. Trzeci niespodziewanie był najstarszy w stawce, siedmioletni Hard Work, który o kr. łeb wyprzedził Langfuhra.
Sensacyjny zwycięzca St. Leger Dusigrosz ani przez chwilę nie zaistniał w tym rzetelnym wyścigu. Zajął ostatnie miejsce ze stratą 6 długości do przedostatniego Tebinio.
Było to trzecie zwycięstwo w tym sezonie, wyhodowanego i będącego własnością Tadeusza Sobierajskiego Suo, trenowanego przez Małgorzatę Łojek.
Fermaria sprawiła niespodziankę
Tempo w dystansie dyktował Happy Al Khalediah i na prostej dzielnie bronił się przed atakującą go Muzą. Na ok. 250 m przed metą do tej pary dołączyła niespodziewanie dosiadana przez Michala Abika Fermaria, która silnie wysyłana pokonała Muzę o 0,5 dł, a ta z kolei wyprzedziła Happy’ego Al Khalediaha o krótki łeb. Jako czwarty finiszował nieoczekiwanie debiutujący Al Shanti, natomiast drugi z debiutantów, bardziej liczony Eltar, w dystansie galopował na końcu. Ostatecznie był przedostatni. Poniżej oczekiwań wypadła Wioska (6), która tak jak poprzednio okazała się gorsza od Bachusa (5).
Trenowana przez Adama Wyrzyka Fermaria została wyhodowana w Michałowie i jest własnością tej stadniny.
Largo Forte łatwo pokonał debiutującego Dazzlera
Dobrze wystartował debiutujący Dazzler, którego w końcówce łatwo wyprzedził dosiadany przez Abika Largo Forte. Trzecie i czwarte miejsce zajęły odpowiednio Nolan of Budysin oraz Wanilia.
Trenowany przez Emila Zaharieva brytyjski Largo Forte jest własnością litewskiej firmy UAB Żirgo Startas.
Tesstino przed Sarapatą
W handikapie IV grupy najlepszy okazał się trenowany przez Marka Nowakowskiego i dosiadany przez Siergieja Vasyutova Tesstino (57 kg). Była to jego pierwsza wygrana.
Na prostą wyprowadził Eston (56), za którym galopował Tesstino, a przy bandzie przecisnęła się Sarapata. Te trzy konie walczyły między sobą. Ostatecznie Tesstino tylko o łeb wyprzedził Sarapatę, która z kolei o szyję pokonała Estona. Spóźniony finisz oddał Hammamet, który był bliziutko czwarty (o łeb).
Wyhodowany przez Mariolę i Stanisława Wiśniewskich Tesstino jest własnością Ł. Siwka.
Dimencii wygrał pierwszy raz w karierze
Dosyć mocno poprowadziła Dais (druga ćwiartka 29,8) i odpadła na prostej.
Na czele znalazły się Alexi od bandy i Mała Gwiazdka od pola. W końcówce między nie wcisnął się dosiadany przez Turgaeva Dimenci i wygrał o szyję z Alxi, która pokonała Małą Gwiazdkę o 0,5 długości.
Wyhodowanego przez Tomasza Derdę Dimencii, własności S. i T. Derdów, trenuje Małgorzata Łojek.
Pewny finisz Choupette
Prowadzący dosyć mocno w dystansie Sopran Tamo musiał uznać wyższość szybkiej Choupette, która pod Tomasem Lukaskiem wygrywała pewnie. Trzecia była Lady Art, która o szyję wyprzedziła bardziej faworyzowanego Nafa.
Trenowana od niespełna czterech tygodni przez Janusza Kozłowskiego irlandzka Choupette jest własnością Plavac Sp. z o.o.
Info