Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Chłodnym okiem (3 września)

2 września 2016

Oceny szans koni na podstawie ich poprzednich startów oraz informacji ze stajni. Pierwsza gonitwa o godz. 14.00.

I: 3 l. araby, II gr., 1600 m

Przeciętna stawka, w której nieznacznie wyróżniają się dosiadany po raz pierwszy przez dżokeja Mirlet oraz silny Matar, brat wicederbisty Mufida. Do tej pory spotkały się dwukrotnie. Na tym samym dystansie Mirlet pokonał rywala o 6,5 dł., a następnie w biegu na 2000 m uległ mu o 4,5. Półbrat dzielnej Farhy, Farid Talatash na razie nie zachwyca. W Warszawie przegrywał dość wyraźnie z wymienioną dwójką, a w Sopocie okazał się nieznacznie gorszy od debiutującego wówczas Winnera. Z kolei Winner nie zaistniał w mocnej stawce na Służewcu (chociaż prowadził do prostej). Dekadens trochę poprawił się w drugim starcie, natomiast Danaida i pauzujący od maja Abduhl mają za sobą tylko po jednym, nieudanym występie. Nie można jednak wykluczyć, że spiszą się lepiej.

II – Nagroda Vilniusa: 2-latki, I gr., 1200 m

W imponującym stylu na elastycznym torze zwyciężył irlandzki Invincible Gunner, więc z pewnością będzie faworytem. Większość rywali przewyższa go doświadczeniem. Brytyjski Jam Duke po wygranej w debiucie zajął drugie miejsce w gonitwie o Nagrodę Zenda, o 5,5 dł. wyprzedzając mocno wówczas liczoną Dylaylę, która z kolei wcześniej łatwo poradziła sobie z Dżefą. W drugim starcie bardzo poprawiły się silny Dżumandi oraz francuska Mona Kerbili, więc nie należy ich lekceważyć. Chyba trudno będzie zaistnieć w tym towarzystwie zwyciężczyni z Wrocławia Beauty Star.

III: 4 l. i st., hcp. IV gr., 1200 m

Bardzo wysoką wagę, mimo 4 kg ulgi wagi za kategorię jeźdźca, poniesie Junclow (65 kg), mający na swoim koncie dwa tegoroczne zwycięstwa (jedno na Litwie). Pozostałe konie poniosą od 3 do 5,5 kg mniej. W formie są Sobol (60,5) oraz przeciętna Chirpy (59,5), której sprzyja sucha bieżnia. W kratkę biegają Monterey (62) oraz Stefan (60). Z kolei Juan Luoo (61) oraz Dżusticja (61) radzą sobie zdecydowanie słabiej niż w poprzednich latach, choć w tak przeciętnym towarzystwie nie można odmawiać im szans. Właściwie każde rozstrzygnięcie jest możliwe.

IV: 3 l., hcp. III gr., 2000 m

Wycofany został Naf. Po tygodniu od minimalnie przegranej gonitwy pobiegnie niezły Kaszub, na którym pojedzie tym razem starsza uczennica Magdalena Szabla (58 kg). Jego głównymi rywalami wydają się wracający do formy po kontuzji Brisingr (57,5) oraz solidna, dobrze dysponowana Miskela (54,5). Temaxie (55,5), która maju pokonała Miskelę, bardziej by odpowiadał tor elastyczny. Hammamet (52) już raz sprawił niespodziankę pod niską wagą, natomiast Serock (45,5) po raz pierwszy będzie miał taką okazję.

V: 2-latki, II gr., 1200 m

Na solidnym poziomie biega Karen, która dwukrotnie pokonała średnią Syrię, a ostatnio okazała się lepsza od debiutującej Great Chance o 2,75 dł. Ta ostatnia powinna wyraźnie się poprawić, bo w pierwszym występie miała problemy na starcie i biegała w odstepie do prostej, a ostatecznie była czwarta. Z koni trenowanych we Wrocławiu Kolada na Partynicach wyprzedziła Ugodę o 5,5 dł. Joga wydaje się słaba. Z dwójki debiutantek hiszpańska Shantaram na papierze prezentuje się o wiele lepiej niż Elisaa. W stajni Krzysztofa Ziemiańskiego ma niezłą notę.

VI: 4 l. i st. araby, III gr., 1400 m

Interesująca stawka. Niepokonane francuskie ogiery Shadwan Al Khalediah oraz SS Mothill sprawiły bardzo dobre wrażenie. Pierwszy z nich będzie zapewne faworytem gonitwy, drugi pauzował od udanego debiutu w maju i jego aktualna forma jest dużą niewiadomą. Krótki dystans odpowiada dobrze czującemu się na czele stawki Wasilewowi, silnemu Addisowi, a także chyba nieco słabszym Nachshonowi i Narcyzowi. W tym towarzystwie Flower Power wydaje się mieć mniejsze szanse, a przeciętny Portman – żadnych.

VII: 3 l. araby eksterierowe, II, 2200 m

Z konie, które już biegały, nieznacznie wyróżniają się niedawna debiutantka Wioska i trzeci niedawno Esidon. Poprawy można też oczekiwać od Bachusa. Słabszy jest Efekt Al Khalediah, natomiast wyniki Elsaga i Forgissimy nie wróżą sukcesu choćby w postaci niższego płatnego miejsca. W tej sytuacji do walki o czołowe miejsca mogą włączyć się debiutujące janowskie ogiery Pistolero i Pasados, posiadające bardzo zbliżone rodowody. Stajenny dżokej pojedzie na drugim z nich.

VIII: 4 l. i st., II gr., 1600 m

Wycofany będzie Admiral Quest. W formie są Nikus, Szamet i Hard Work. Pierwszy z nich wygrał w ostatnich dwóch startach. W lipcu pokonał niosącego wówczas o 5 kg więcej Szameta łatwo o 2,5 dł. Tym razem starszy rywal korzysta z ulgi wagi i będzie miał na grzbiecie o 1 kg mniej od trzylatka.
Z kolei Hard Work ograł Szameta w czerwcu o długość (podobnie jak teraz niosły równe wagi), ale tym razem dosiądzie go uczeń. Bardzo udany sezon ma Sopran Tamo, więc nie można go lekceważyć. Nie bez szans jest też solidna Finalistka. Blisko za Hard Workiem ostatni wyścig ukończył 10-letni Inheritor. Bardzo dobra w wieku dwóch lat Campo di Fiori mocno zawodzi i do tej pory nie była w stanie nawiązać do ubiegłorocznych wyników.

IX: 3 l., wył. IV gr., 1800 m

Najlepsze wyniki mają na koncie Viavai oraz Dream Furion, przy czym forma tego drugiego wydaje się obecnie wyższa. Chermalik i Soodi najlepiej wypadły w debiucie, wyprzedzając Junomira, jednak później obniżyły loty. Quezon Wings poprawia się bardzo powoli, natomiast atutem Javorki będzie najniższa waga w polu. Stawkę uzupełnia amerykańskiej hodowli Claudette, która późno debiutuje z powodu dwóch poważnych kontuzji. W tak słabej stawce może być widoczna. Zdaniem trenera Janusza Kozłowskiego ma jeszcze pewne braki wynikające z przerw w treningach.

Info