Surowy sprawdzian czeka polskiego Konia Roku 2015 w wyścigu kategorii G3 Preis der Sparkassen Finanzgruppe (2000 m), który w sobotę o godz. 17.20 zostanie rozegrany w Baden-Baden. Ostatecznie na liście startowej pozostało 9 koni, z czego sześć reprezentujących gospodarzy (wycofany będzie Incantator). Oprócz Va Banka w wyścigu wezmą udział  dwa konie przyjezdne, francuska Taniya oraz węgierski derbista z ub. roku Quelindo. Bezpośrednia transmisja z pierwszego zagranicznego sprawdzianu Va Banka jest planowana na Torze Służewiec.

Va Bank przybył na miejsce w środę późnym popołudniem, więc będzie miał wystarczająco dużo czasu na regenerację sił i odpoczynek po podróży. Na naszym derbiście pojedzie młody dżokej Martin Seidl, który obecnie w niemieckim rankingu sklasyfikowany jest na dziewiątym miejscu z dorobkiem 29 zwycięstw w 203 tegorocznych startach. Pod względem sum wygranych jest piąty.

Rywale Va Banka wydają się bardzo wymagający. Trudno ocenić Quelindo, który w ub. roku, podobnie jak Va Bank, wygrał Derby i St. Leger w swoim kraju, chociaż właściciele postanowili w tym roku wypróbować ogiera na niemieckich torach już wcześniej. W trzech startach na poziomie Listed udało mu się odnieść jedno zwycięstwo (w Magdeburgu), a dwukrotnie zajął dalsze miejsca. Z kolei świetnego pochodzenia francuska Taniya w wieku trzech lat biegała naprawdę dobrze, kończąc sezon zwycięstwem w gonitwie G3, ale bieżący sezon ma zdecydowanie mniej udany (zanotowała dwa słabsze występy we Francji na poziomie Listed).

Z grupy niemieckich koni silną reprezentację mają pięciolatki. Najwyżej sklasyfikowany w całej stawce, a także zdecydowanie prowadzący w przedstartowych notowaniach, Potemkin (GAG=96,5 kg) w karierze wygrał siedem razy, kończąc poprzedni i rozpoczynając bieżący sezon sukcesem na poziomie G3. Ostatnio bardzo dobrze spisał się w biegu najwyższej kategorii w Monachium, gdzie był trzeci. Z kolei Wild Chief jest koniem często zapisywanym do wyścigów rangi G1 i od czasu do czasu zajmuje w nich niższe płatne miejsca. W czerwcu w bezpośrednim pojedynku uległ Potemkinowi o 3 dł., choć startował z pozycji faworyta. Trzeci z pięciolatków, Wildpark w tym roku wygrał gonitwę klasy Listed, ale dwukrotnie nie zaistniał na poziomie G2.

Najstarszy w stawce 8-letni Felician pod koniec roku odniósł sukces w Mediolanie, jednak od tamtej pory obniżył loty. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że nadal miewa przebłyski, czego potwierdzeniem może być czwarte miejsce w gonitwie rangi G2 w maju, właśnie w Baden-Baden. Z dwójki niemieckich czterolatków prezentację wypada zacząć od zeszłorocznego wicederbisty Palace Prince’a, który pod występie w klasyku wygrał jeszcze bieg na poziomie G3. Potem właściciele rzucili go na głęboką wodę, ale jego starty na najwyższym poziomie były mniej udane. Devastar także nie jest bez szans na zamieszanie w czołówce, ale jest oceniany nieco niżej niż rówieśnik.

Wczesna prognoza (według oficjalnych piątkowych notowań):

Potemkin, Palace Prince, Devastar i Wild Chief, Taniya, Va Bank i Wildpark, Felician, Quelindo.

Info