W najbliższą niedzielę po raz 39. rozegrana zostanie gonitwa o Nagrodę ?Życia Warszawy? (kat. B, 2000 m, suma nagród 45 500 zł, godz. 14.45). Pierwszym zwycięzcą tego popularnego wyścigu dla ścisłego zaplecza służewieckiej czołówki był trenowany przez Andrzeja Walickiego Monaco (1975 r.). Przed laty wygrywały go tak dobre konie jak: Troll (1982-83), Dandelion (1985-86), Timur (1987) i Dietmar (1988), a ostatnio Iwonicz (2011). W ubiegłym roku jako pierwszy minął celownik Datsun. Była to jego piąta wygrana z rzędu!

Tegoroczna obsada Nagrody ?Życia Warszawy? jest bardzo interesująca. Zgłoszone zostały dwa konie, którym nie powiodło się w Derby, Hurricane Seven i They Call Me Red. W wyścigu o błękitną wstęgę zajęły one odpowiednio 7. i 11. miejsca. Pierwszy z nich (na zdjęciu) będzie zapewne bitym faworytem, natomiast dyspozycja drugiego jest dużą zagadką. We wszystkich trzech występach w wieku trzech lat spisywał się poniżej oczekiwań. W formie są Simka, Mary Gara, Szarif , Jibaal i Magic Sunday, ale pokonanie faworyta choćby przez jednego z tych koni byłoby już sporą sensację.

Pirat kontra Wares

W rozgrywanym na dystansie 2800 m wyścigu o Nagrodę Michałowa (niedziela, godz.15.50) po raz pierwszy zmierzą się ubiegłoroczny derbista Pirat z tegorocznym zdobywcą błękitnej wstęgi Waresem. Na starcie staną także czołowe klacze: oaksistka Wielka Damira (zmieniła stajnię, obecnie trenuje ją Maciej Malinowski) oraz Netka, wspierana przez towarzyszkę stajenną Ananke. Stawkę uzupełniają nieobliczalny, sześcioletni wałach Benefis oraz dwa utalentowane czterolatki z Janowa Podlaskiego – mający za sobą udaną wiosnę i mniej udane lato Safar oraz dzielny i waleczny Etard.

Powrót Mastera Barsa

Zwycięzca biegu o Nagrodę Janowa Master Bars (59,5 kg), którego z udziału w Derby wyeliminowała kontuzja, wystartuje w biegu o Nagrodę Witraża (handicap I grupy, 2200 m, niedziela, godz. 14.15). Będzie to jego pierwszy występ od 30 czerwca. Jego najgroźniejszymi konkurentami wydają się doświadczone konie, startujący po tygodniu Via Verdi Kossack (aż 68,5 kg!) oraz Dar Duni (58,5), a także utalentowany niemiecki Syrus (60). Nie należy lekceważyć również progresującej triumfatorki biegu o Nagrodę Sabelliny Wilgi Faty (56,5) oraz silnego frontowego Wasilewa (63). Mimo najniższej wagi w polu outsiderem będzie bardzo często biegający Poranny Blask (50).

Dwulatki zagranicznej hodowli w rolach głównych

Sobotnie zmagania rozpocznie bieg o Nagrodę Hipokratesa dla dwuletnich folblutów (I gr. 1300 m, godz. 13.30). Mógł podobać się Modraszek – jego dotychczasowe dokonania wyglądają najlepiej. Wymagającymi rywalkami mogą okazać się Medicina oraz Rosanna Beat. Pierwsza z nich dopiero za trzecim razem wystartowała normalnie i pokazała spory potencjał, natomiast Rosanna Beat już w debiucie wykazała się walecznością i nieustępliwością. To na niej, a nie Modraszku, pojedzie Szczepan Mazur. W dobrym czasie, ale na krótszym dystansie wygrała Runny. Wyhodowane w Polsce Lilith i Zafra nie odniosły jeszcze zwycięstw i wydają się mieć niewielkie szanse, żeby zaistnieć w walce o czołowe lokaty, podobnie jak debiutująca Czavara.

Ciekawa i liczna obsada wyścigu o Nagrodę Kwestury

Spośród dziesiątki uczestników biegu o Nagrodę Kwestury (3 l. I gr, 1800 m) trudno wskazać faworyta. Być może będzie nim Aziz, który nie zaistniał podczad Dnia ZEA w starciu z najlepszymi reprezentantami rocznika. Mocny wydaje się też solidny Oktaw, ale oprócz bardzo dobrych wyników, miewa też wpadki. Zupełnie nieudany start po przerwie miał Grekus i chyba jego towarzysz stajenny Nicolas ma większe szanse, zwłaszcza że ostatnio pokazał się z dobrej strony. Zbliżone możliwości posiadają Asma, Sange i chyba posiadająca jeszcze rezerwy, mało doświadczona Bint Mabi. Echecie udało się ostatnio odnieść zwycięstwo na tym samym dystansie, natomiast jej towarzysz stajenny Wilden długo pauzował i jego obecna forma będzie zagadką. Najniżej wypada ocenić Liwana.