Relacja z sobotnich gonitw.

De Longa pokonała Saintę Rosę

Początkowo prowadziła Olivenza DK, jednak wkrótce dołączyła do niej, a następnie wyprzedziła Kortni Love, która podkręciła tempo. Na prostej obie klacze szybko odpadły. Na czele stawki galopowała Emirah, ale polem lepiej finiszowały walczące Sainta Rosa oraz De Longa. W celowniku minimalnie lepsza (o łeb) okazała się dosiadana przez Michala Abika De Longa. Emirah z trudem obroniła trzecie miejsce przed atakiem Okimy.

Hodowcą i właścicielem trenowanej przez Adama Wyrzyka De Longi jest SK Michałów.

Podwójna nadwaga nie przeszkodziła Tefkirowi

Nagroda Bandosa. Początkowo o prowadzenie walczyły Gazello i lekko wyłamujący Estarion, ostatecznie jednak mocniejsze tempo podyktował Propovednik Siver, po przesunięciu się z końca stawki. Peleton szybko się rozciągnął. Gazello podążał za Propovednikiem, sprawiający problemy dżokejowi Estarion biegł w parze z Sergio, a niosący podwójna nadwagę (64 kg, osiem więcej od rywali) Tefkir galopował na końcu.
Na prostej Gazello uciekał przy kanacie, ale zaczął zbliżać się do niego Tefkir, który spokojnie prowadzony przez Tomáša Lukáška w końcówce pokonał rywala. Trzecie miejsce utrzymał Propovednik Siver, a czwarty był Estarion.

Właścicielem trenowanego przez Małgorzatę Łojek francuskiego Tefkira jest Zbigniew Górski.

Tea woli Służewiec?

Po dwóch dość nieoczekiwanych porażkach na wrocławskim torze, na Służewcu wystartowała Tea, która była nieco niedoceniana przez fachowców i publiczność. Bardzo mocne tempo na zakręcie narzucił bity faworyt Easy Go. Jednak pokonanie zakrętu w 27,5 s nadwereżyło jego siły i nie był on w stanie odeprzeć ataku Lafayetta oraz Tei, walczących w końcówce o zwycięstwo. O nos lepsza okazała się dosiadana przez Marka Brezinę klacz. Czwarta była Salamija.

Teę, własności Małgorzaty, Eweliny i Leszka Kasprowiczów, trenuje we Wrocławiu Michał Borkowski.

Eastway nie zawiódł

Faworyzowany Eastway prowadzony był przez Siergieja Wasiutowa w czołówce i na prostej zaatakował pierwszy, wyprzedzając prowadzącego w dystansie Eddysa oraz biegnące tuż przy nim Sambucę i Terriora. Bezskutecznie usiłował go ścigać Yoav, bardziej dynamicznie z końca stawki ruszył Tollee Dust, który przed celownikiem odebrał drugie miejsce Yoavowi. Czwarty był Majestat.

Gazello, własności spółki C. Olsen Agri, trenuje Bogdan Strójwąs.

Dżebel sprawcą sensacji dnia

Dyktujący tempo od startu Hammamet (57 kg) odpadł na prostej. Na czele znalazła się atakująca przy kanacie Mura (59) wraz z walczącym z nią Dżebelem (54). W końcówce silnie wysyłany przez Szczepana Mazura ogier nieoczekiwanie pokonał klacz. Trzecia była Gracja (52,5) przed Living Legend (60,5).

Wyhodowany SK Krasne i trenowany przez Kazimierza Rogowskiego Dżebel jest własnością K. Stocha.

Naf upilnował Kiarona

Po krótkiej walce o prowadzenie wysforował się Kiaron, który rozpoczął ucieczkę. W połowie zakrętu ruszył za nim Naf. Na prostej żaden z rywali nie potrafił do nich doskoczyć, a dosiadany przez Ireneusza Wójcika Naf swobodnie pokonał Kiarona. W walce o trzecie miejsce Miskela pokonała Sangarę.

Trenowany przez Annę Zielińską niemiecki Naf jest własnością Andrzeja Zielińskiego, Joanny Mierzwy-Zielińskiej, Ryszarda Zielińskiego oraz Kamili Zielińskiej.

Marsat potwierdził dobrą notę

Mógł się podobać w pierwszym starcie Marsat, nic więc dziwnego, że uchodził za faworyta licznie obsadzonej gonitwy. Martin Srnec jechał na nim spokojnie, w środku stawki. Na czele galopowały Fazzan wraz Penny, która ładnie ruszyła na prostej. Marsat szybko doskoczył do klaczy i ją wyprzedził. Zmierzał po pewne zwycięstwo, tymczasem Penny równie pewnie obroniła drugą lokatę. Trzeci był debiutujący Minastirit przed Chill Force.

Marsata, hodowli Bogdana Tomaszewskiego i własności P. Wasilewskiego, trenuje Krzysztof Zawiliński.

Ajron wreszcie pierwszy

Mocnych przeciwników w poprzednich startach miał Ajron, jednak tym razem trenowany przez Macieja Jodłowskiego siwek okazał się bezkonkurencyjny. Szczepan Mazur zaatakował na nim już na zakręcie i na prostej kontrolował sytuację. Prowadzący w dystansie Gazi osłabł w końcówce i stracił drugie miejsce na rzecz finiszującego z końca stawki Es-Fahana. Czwarty był Sandor.

Hodowcami Ajrona są Marianna i Stanisław Wiśniewscy, którzy wraz z A. Gawryszewskim są też właścicielami zwycięskiego konia.

Shannon Queen lepsza od francuskich ogierów!

Nagroda Errlisa. Po wolnym początku, mocno mocno przyspieszył na zakręcie Zahaab, za którym biegła Shannon Queen. Na prostej faworyzowany ogier nieoczekiwanie nie był w stanie odeprzeć ataku klaczy, która zmierzała po łatwe zwycięstwo pod Aleksandrem Reznikovem, a następnie został wyprzedzony jeszcze przez Jasera. Czwarty był Empresso przed Baxterem.

Właścicielkami trenowanej przez Janusza Kozłowskiego triumfatorki są Magdalena Gromala i Katarzyna Kozłowska.

Info