Aktualności
Chłodnym okiem (11 czerwca)
Oceny szans koni na podstawie ich poprzednich startów oraz informacji ze stajni. Pierwsza gonitwa o godz. 14.30.
I: 4 l. i st. klacze arabskie, II gr., 2000 m
Wycofana została Flower Power. Z trójki klaczy zapisanych do wyścigu przez Adama Wyrzyka do tej pory najlepiej radziła sobie De Longa. To właśnie na niej pojedzie stajenny dżokej Michal Abik. Dobra w wieku trzech lat Olivenza DK rozczarowuje, może się jednak okazać, że pod innym jeźdźcem przypomni o sobie publiczności. Delikatna Okima dobrze współpracuje z Joanną Wyrzyk, ale jej możliwości nie są chyba jeszcze do końca znane. Groźna będzie Sainta Rosa, która w wyścigach dla klaczy zawsze walczyła o czołowe miejsca. Emirah powinna zaprezentować się zdecydowanie korzystniej niż w sezonowym debiucie. Kortni Love nieźle wypadła ostatnio na tle starszych koni, więc i jej nie należy odbierać szans.
II – Nagroda Bandosa: 4 l. araby, kat. B, 2400 m
Francuski Tefkir pobiegnie pod podwójną nadwagą, dlatego poniesie aż o 8 kg więcej od pozostałych koni. W tej sytuacji może mu zagrozić szwedzki Gazello, który świetnie zaprezentował się w pierwszym tegorocznym występie, walcząc o zwycięstwo z Magounem. Z pozostałej trójki trochę wyróżnia się bardzo trudny do jazdy Estarion, z kolei Propovednik Siver ostatnio wyraźnie wyprzedził Sergio.
III: 4 l. i st., III gr., 1200 m
Easy Go dwukrotnie nie sprostał roli faworyta, ale najpierw o 3 długości pokonał Lafayetta (na dystansie o 200 m dłuższym), a tydzień później pokonał Meadows Kisses o 2 i Esseę o 2,5 dł. (na 1000 m). Tym razem oprócz wymienionej czwórki będzie rywalizował z solidnie biegającą Teą, rozkręcającym się Junclowem oraz dosiadaną tym razem przez Siergieja Wasiutowa Salamiją, która wypadła ostatnio zdecydowanie lepiej niż w sezonowym debiucie. Rosa wydaje się być w tym towarzystwie bez szans.
IV: 4 l. i st. araby, wył. III gr., 1600 m
Wycofany został Scarsdale. Uczestnik ubiegłorocznego Derby, Eastway, w tym roku jeszcze nie biegał, podobnie czteroletni Terrior, który w wieku trzech lat biegał przeciętnie, ale ma bardzo dobry rodowód i na treningach spisuje się lepiej. Pozostała piątka jest łatwiejsza do oceny. Tollee Dust ma za sobą dwa niezłe biegi, w ostatnim o długość pokonał startującego wówczas po raz pierwszy na warszawskim torze Yoava. Z kolei Eddys po nieudanym występie w kwietniu, wyraźnie się poprawił i był czwarty. O 1,5 dł. za nim biegł ukończył solidny w poprzednim sezonie Majestat. Dla Sambuki dystans 1600 m jest optymalny, więc nie można wykluczyć niespodzianki z jej strony.
V: 3 l., hcp. III gr., 1600 m
Zagadkowa stawka. Zwycięstwo w słabszej stawce odniósł Living Legend (60,5), ale jego dynamiczny finisz mógł się podobać. W lepszym towarzystwie nieźle pobiegły Mura (59), Alvani (58) oraz Gracja (52,5), której atutem będzie korzystna waga. Dobrze we Wrocławiu radziła sobie bułgarskiej hodowli A’Latune (59,5 kg, była pierwsza i druga). Hammamet (57) wygrał niosąc 8,5 kg mniej niż teraz, więc czego go trudniejsze zadanie, chociaż trener Krzysztof Ziemiański uważa, że się poprawił. O płatne miejsce może powalczyć Brela (60), natomiast Dżebel (zapewne 54) i Titina (52) wydają się słabsze.
VI: 3 l., wył. III gr., 1800 m
Wycofana została Emil’s Kiss. W tej licznej stawce także niełatwo wskazać faworyta. W biegu dla debiutantów Dream Furion (w siodle Lukasek) nieznacznie pokonał zgłoszonego do Derby Kiarona i wyraźnie chyba zbyt ofensywnie wówczas przeprowadzonego Just Golda oraz francuskiej hodowli Ramoola. Pierwsze trzy mogą się liczyć w walce o czołowe miejsca. Biegająca na równym poziomie Miskela oraz solidny Naf także powinny być w gronie faworytów. Z pozostałych koni nieco wyróżnia się Magnifique Rousse, poprawić się też może mało doświadczona Sangara.
VII: 3 l., araby, II gr., 1400 m
Z grupy koni, które już startowały najlepsze wrażenie sprawił Marsat. W szybkim wyścigu na prostej ścigał obiecującego Zahaaba. Aż 19 długości stracił do niego holenderski Chill Force. Mogły się podobać Mirlet oraz Paliusz, ale ten drugi brał udział w gonitwie eksterierowej. Fazzan i Penny wypadły średnio. Z trójki mających za sobą już po dwa starty arabów trenowanych we Wrocławiu lepszy od klaczy Dahme i Delli Princessy wydaje się Orsten.
W licznej stawce debiutuje kilka koni z bardzo dobrymi rodowodami. Francuski Wazir du Panjshir był dobrze oceniany przed sezonem, a jego ojciec Akim de Ducor dał m.in. świetnego już w wieku trzech lat Arasha. Pozytywne noty wiosną otrzymały również syn Nougatina Minastirit i córka Dahessa Zazuzi Zazuza (siostra Zadana). Ogier miał jednak pewne przerwy w treningach, natomiast klacz, zdaniem trenera, jest jeszcze trochę grubawa, więc nie wiadomo, jak zaprezentują się w pierwszym starcie. Z dwójki potomstwa szybkiego Vasyli Kossacka, Odzie brakuje jeszcze sił, natomiast zagadką jest półbrat Farhy – Farid Talatash, który został zgłoszony do wyścigu o Nagrodę Białki. Wnuk Dormane, Euromexx A, może potrzebować jednego-dwóch występów, żeby się rozkręcić.
VIII: 4 l. i st. araby, wył. III gr., 1600 m
Wycofany został Prince Kalipo. Wyśmienitego pochodzenia Nashet Al Khalediah (syn fenomenalnej Savvannah) na treningach prezentuje się dużo słabiej od Burkana i Salmana „al khalediahów”, które wygrywały w swoich służewieckich debiutach. Na solidnym poziomie biega Ajron – najpierw aż o 8 dł. przegrał z Burkanem, a następnie był ponownie drugi, o 3 długości wyprzedzając Gaziego. W tym samym biegu ostatni był Es-Fahan. Solidny Sandor prezentuje się w tym roku zdecydowanie lepiej niż Muscari. Nieobliczalny Irish dobre występy przeplata słabymi.
IX – Nagroda Errlisa: 3 l. araby, I gr., 1600 m
Wycofany został El-Vasyl. Wyścig będą prawdopodobnie rozgrywać francuskie ogiery Zahaab i Jaser. Pierwszy z nich wygrał w lepszym czasie. W szybkim biegu wygrała również Shannon Queen, która wydaje się najgroźniejszą konkurentką. Baxter osiągnął czas o 5,5 s słabszy od niej w gonitwie eksterierowej. Z dwójki trenowanych we Wrocławiu koni, w lepszym stylu i czasie niż Weda zwyciężył Empresso.
Info