Relacja z niedzielnych gonitw.

Elspes zmęczył rywala

Elspes zaraz po starcie znalazł się na czele wyścigu i narzucił bardzo mocne tempo. Tuż za nim biegł Wictor, a trzeci galopował Sarin Hel, który stopniowo tracił do uciekającej dwójki. Na prostej było jasne, że w walce o zwycięstwo liczą się tylko Elspes i Wictor. Ogiery również zaczęły opadać z sił, jednak miały bardzo dużą przewagę. Po walce przez całą prostą Elspes wpadł na celownik o 1,25 dł. przed Wictorem. Siedem długości do tego drugiego stracił Sarin Hel, który z trudem obronił się przed Bandolero.

Hodowcą, trenerem i współwłaścicielem (wraz z E. Rucińską) Elspesa jest Tomasz Ruciński.

Emossa ograła faworytów

Walkę o prowadzenie wygrał Fidelio von Sudbaden i podyktował surowe warunki. Biegnący początkowo za nim Wasilew powoli wycofywał się dalej, a na drugiej pozycji znalazł się Salman Al Khalediah. Ostatnia galopowała Emossa. Na prostej Salman walczył z Fidelio, tymczasem środkiem toru rozpędzała się Emossa. Dosiadana przez Emila Zaharieva klacz finiszowała najlepiej i o długość pokonała faworyzowanego Salmana Al Khalediaha. Wasilew w końcówce przesunął się na trzecie miejsce, wyprzedzając Fidelio von Sudbadena.

Emossa jest współwłasnością SK Michałów oraz Emila Zaharieva.

Height of Beauty przed Bowie’em

Enter Emizar został na starcie. Bowie galopował na czele stawki równym, solidnym tempem. Na prostej uciekał przy kanacie, ale tuż obok niego ruszyła Height of Beauty. Środkiem toru finiszował Newman. Te trzy konie rozgrywały wyścig, jednak spokojnie wysyłana przez Magdalenę Szablę Height of Beauty uzyskała bezpieczną przewagę nad Bowiem, który odparł atak Newmana. Czwarty był Commander Hall.

Właścicielem trenowanej przez Marka Nowakowskiego brytyjskiej Height of Beauty jest spółka BHT Animal Trade.

Arash wykorzystał szansę

Nagroda Ofira. Stopniowo podkręcał tempo prowadzący Szakur, za którym biegł Arash. Ta dwójka na zakręcie (przy tempie 32,8 sek.) odskoczyła trójce rywali. Na prostej najbliżej kanatu biegł Arash i znalazł się na czele. Szakur nie ustępował, a polem z końca stawki ruszył Alladyn. Miał jednak dużą stratę do uciekinierów. Finiszował niezwykle dynamicznie i efektowanie. Szybko zbliżał się do walczących rówieśników, ale nie zdołał już ich wyprzedzić. O łeb przegrał z Szakurem, którego dosiadany przez Tomáša Lukáška Arash ograł o szyję. Czwarty, ze stratą tylko 1,25 dł. był Ussam de Carrere, a 6 dł. za nim ukończył wyścig Mufid.

Arasha, hodowli i własności Zbigniewa Górskiego, trenuje Maciej Janikowski.

Zwycięski debiut Barselony

Wycofany na wniosek lekarza weterynarii został Thunder Thor. W tej sytuacji faworytką była debiutująca brytyjska Barselona ze stajni Janusza Kozłowskiego. Nie ruszyła ona najlepiej i galopowała początkowo z tyłu. Tymczasem od grupy koni oderwała się Essea. Stopniowo powiększała przewagę i wydawało się, że zmierza po zwycięstwo. Jednak dosiadana przez Aleksandra Reznikova Barselona ruszyła za nią w pościg i wyprzedziła w końcówce. Tymczasem w walce o trzecie miejsce Dunayka pokonała Pretora.

Właścicielem triumfatorki jest Millennium Stud.

Boitano wygrał swobodnie

Sambuca podczas rozgrzewki zrzuciła jeźdźca i przez kilka minut galopowała po torze. Wkrótce udało się ją złapać i klacz wróciła na start. Gdy konie ruszyły o prowadzenie walczyły Pianista (48 kg) i Mr Malik (54). Ostatecznie poprowadził pierwszy z nich, a na drugą pozycję przesunął się Al-Dar (58,5), który na początku prostej przez chwilę był pierwszy, ale obok niego przeszła lekko galopująca Sambuca (59,5). Polem wyśmienicie finiszował Boitano (55). Dosiadany przez Reznikova ogier bez problemów wyprzedził rywalkę i powiększał przewagę, ona natomiast pewnie zajęła drugie miejsce. Trzeci był Hiszpan (58), a czwarty Orbitale (57,5).

Właścicielami wyhodowanego przez Bogdana Tomaszewskiego i trenowanego przez Janusza Kozłowskiego Boitano są GR K. Tomaszewska i Katarzyna Kozłowska.

Temaxa udanie rozpoczęła sezon

Zwolniona z dyspozycji startera została Sarapata. Miskela poprowadziła umiarkowanym tempem i broniła się na prostej. Przy kanacie atakowała Sangara, walczyły również Igola, Nickita, Omena i Temaxa. W końcówce silnie wysyłana przez Tomáša Lukáška Temaxa uzyskała 1,5 dł. przewagi nad Igolą, która o 0,5 dł. pokonała Miskelę. Czwarta była Nickita przed Omeną.

Temaxę, hodowli Władysława Jerzego Engela i własności W. i R. Sokołowskich oraz Beaty Olkowskiej, trenuje Wojciech Olkowski.

Hammamet wykorzystał atut niskiej wagi

Prowadzący od startu Szapiro na prostej szybko został wyprzedzony przez Tutejszą (55,5), Art (54,5) i najlepiej finiszującego pod Karoliną Kamińską Hammameta (48,5). Biegnący pod najniższą wagą w polu ogier odskoczył rywalkom na bezpieczną odległość. Tymczasem na drugie miejsce w końcówce przesunął się Sunbird (60,5), wyprzedzając Tutejszą o 0,75 dł. Czwarta była Art.

Wyhodowany w SK Krasne Hammamet jest własnością stajni Niespodzianka, prowadzonej przez trenera Krzysztofa Ziemiańskiego.

Info