Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Chłodnym okiem (29 maja)

28 maja 2016

Oceny koni na podstawie wcześniejszych osiągnięć oraz informacji ze stajni.

I: 3 l. araby, II gr., 1600 m

Wycofany został Erton. Jedynie mający bardzo dobre wyścigowe pochodzenie Elspes (syn francuskiego Nougatina i wnuczek Dormane po mieczu oraz wnuczek niepokonanego w siedmiu startach derbisty Europejczyka po kądzieli) już zadebiutował. W niezwykle szybkim, jak na trzylatki wyścigu, był trzeci z dosyć dużą stratą do zwycięzcy (15,5 dł.), ale to powinno wystarczyć, żeby rozgrywał ten wyścig.
Ponadto pod względem rodowodu wyróżniają się szwedzkiej hodowli Wictor oraz Sarin Hel, syn dobrze znanego bywalcom toru niemieckiego Marvina El Samawiego, dwukrotnego zwycięzcy Nagrody Europy. Z koni janowskich, Elbes ma ojca pokazowego i matkę z dobrej linii wyścigowej, natomiast Bandolero jest synem szwedzkiego Portmera i Botury, która wygrała jedną gonitwę w karierze (jako trzylatka), a jej córki Bergama, Boleta i Bolsana też odniosły po jednym zwycięstwie.

II: 4 l. i st. araby, II gr., 1800 m

Wycofany został Addis. Zebrała się bardzo interesująca stawka. Wielu zwolenników będzie miał zapewne francuski Salman Al Khalediah, który w swym pierwszym występie na Służewcu odniósł także pierwsze zwycięstwo w karierze. Ma on wprost bajeczny rodowód: ojca Dormane, oraz dziadków Manganate i Tiwaiga. Ale samo pochodzenie jeszcze wielkich sukcesów nie gwarantuje, o czym świadczy choćby kariera Kasira Al Khalidiaha, syna Tiwaiga i wnuczka Dormane. Dlatego też niewykluczone, że oprócz tych dwóch wymienionych koni znaczącą rolę w tym wyścigu odegrają rzetelnie biegające Wasilew i Fidelio von Sudbaden.
W dobrej formie jest Emossa, ale jako jedynej klaczy w tym towarzystwie nie będzie jej lekko. Przed trudnym zadaniem stoi także dzielny, ale już 12-letni Dar Duni. Tylko średni Gerhard trafił tym razem jak śliwka w kompot.

III: 4 l. i st., II gr., 1800 m. Memoriał dr. Aleksandra Falewicza

Do ubiegłego roku Memoriał dr. Aleksandra Falewicza (jego sylwetka przedstawiona jest w „Galerii Sław”, pod linkiem „O Torze”) był wyścigiem płotowym. Ponieważ w tym sezonie nie ma w Warszawie gonitw z płotami, imię tego tego świetnego jeźdźca, a następnie trenera najpierw na Służewcu, a później przez 18 lat w Austrii, upamiętnia gonitwa II gr.
Zapowiada się bardzo ciekwawa rywalizacja, bowiem większość koni spotka się ze sobą po raz pierwszy. Bezpośrednie pojedynki w tym sezonie stoczyły tylko Newman z Height of Beauty (ogier wygrał o szyję) oraz Bowie, który był lepszy od Commandera Halla o 1,5 i Salzburga o 12 dł., a także Enter Emizar z Dżenitą (lepszy o 8 dł.). Wydaje się, pierwsze cztery z wymienionych koni mają najwięcej szans. Biegnąca grupę wyżej Height of Beauty była wycofana 2 tygodnie temu z powodu lekkiej kontuzji, która zakłóciła jej cykl treningowy.
Zawiodła w pierwszym występie Dżenita, ale jej trener Zdzisław Lica uważa, że tym razem spisze się dużo lepiej. Jak nam powiedział, widzi ją w pierwszej trójce. Może sprawić niespodziankę Enter Enmizar, na którym tym razem pojedzie dżokej. Słabo wypadł w pierwszym tegorocznym występie, zagrany w ub. sezonie (3×1), trenowany w Darnowie (woj. wielkopolskie) Crucis Abbey, a przygotowywany w miejscowości Jaźwie (60 km od Warszawy) Lascadell trzy tygodnie temu odniósł zwycięstwo, ale w dużo słabszej stawce.

IV: Nagroda Pierrota (kat. A), 4 l. i st. araby, 2400 m

Trzy tygodnie temu w biegu o Nagrodę Pamira (2000 m) Ussam de Carrere pokonał o szyję Arasha i Mufida, które wpadły na celownik łeb w łeb. W odstępie 1 dł. za nimi finiszował Szakur. Z tą świetną czwórką spotka się startujący pierwszy raz w tym sezonie Arabski Koń Roku 2015, derbista Alladyn, który przegrał tylko z Ussamem (o 4,5 dł. w biegu o Nagrodę Europy).
Stawka jest wyrównana, wiele więc może zależeć od taktyki i jazd dżokejów. Po raz pierwszy pojadą: Srnec na Ussamie oraz Lukasek na Arashu.
Każde rozstrzygnięcie wydaje się możliwe.

V:  4 l. i st. wyłącznie III gr,, 1400 m

Wycofana została Mist. Stawka bez wyraźnego faworyta. Zawiódł ostatnio Thunder Thor, ale na dłuższym dystansie powinien rozgrywać wyścig. W drugich tegorocznych startach poprawiły się Alexi i Essea, na której tym razem pojedzie dżokej. Poprawy oczekiwać należy od Dunayki. Trudne do oceny są biegające w ub. roku w lepszych stawkach Pretor i Solin (jesienią doznał kontuzji). Dekret wydaje się nie mieć większych szans w tym towarzystwie.
Debiutują w wieku 4 lat dobrze oceniana w stajni Barselona oraz trenowany poza Warszawą Ravis.

VI: Hcp. III gr., 4 l. i st. araby, 1600 m

Trudny do typowania handikap. Rola faworytki przypadnie najprawdpodobniej Hasty (60 kg), która ostatnio była trzecia, jednak trener Maciej Kosicki uważa, że słabą jej stroną jest psychika. Większe szanse niż w dwóch poprzednich startach wydaje się mieć niosący najwyższą wagę w stawce Kankan (62). Z kolei na drugim biegunie, jeśli chodzi obciążenie jest mający dobre pochodzenie, lecz bardzo słabo biegający do tej pory Pianista (46).
Stosunkowo niska waga będzie aututem Boitano (55). Poniżej oczekiwań wypadła pod Kamińską Sambuca (59,5), ale pod Mazurem, który tym razem na niej pojedzie, wygrała w drugim ubiegłorocznym występie.
Na niespodziankę stać Al-Dara, który przeszedł do stajni Michała Romanowskiego. 10-letni wałach Esteem najlepsze lata ma już za sobą. Trudne do oceny są trenowany pod Krakowem Orbitale (57,5), chimeryczny Hiszpan (58, tym razem pod Popovem), Sariah Alkhalediah (60, tym razem pod uczennicą) oraz urodzony w październiku Mr Malik (53), który po bardzo słabym debiucie, w drugim starcie trochę się poprawił (przegrał z Kankanem tylko 4 dł.).
Niespodzianki, nawet duże, niewykluczone.

VII:  3 l. klacze, wyłącznie III gr., 1600 m

Rola umiarkowanej faworytki przypadnie mającej za sobą już dwa starty w tym sezonie Miskeli, której drugi bieg był już w miarę dobry. Nieźle spisała się także Nickita, natomiast Omena i Nagrina, a także debiutująca 1 maja Northern Wind w wypadły blado. Ta ostatnia, zdaniem trenera Adama Wyrzyka, może się poprawić. Pierwszy raz pobiegną natomiast nieźle spisujące się w wieku 2 lat Igola i Temaxa oraz dobrze obecnie oceniana przez trenera Borutę Sangara (pojedzie Vasyutov), która jako dwulatka pobiegła tylko raz (b. słabo).
Trenerka Małgorzata Fabiańska wysoko ocenia możliwości debiutującej Invisible San, natomiast niżej bardzo wyrośniętej (172 cm wzrostu) Qlaamhilli. Trzecia z debiutantek Donna Rou, zdaniem trenera Kowalskiego, biegnie po to, żeby zapoznać się z rywalizacją na torze.

VIII: Hcp. III gr., 3l., 2000 m

Najprawdopodobniej walkę o zwycięstwo stoczą Sunbird (60,5), Tutejsza (55,5) oraz Szapiro (54), który już wygrał wyścig, ale pod wagą 42 kg. Nie można wykluczyć, że ulgę wagi wykorzystają Tyfona (najprawdopodobniej 53), Hammamet (48,5) i Art (najpewniej 54). Zdecydowanie lepiej niż w poprzednim, bardzo nieudanym starcie, może wypaść Irga (58,5).

Info