Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Opisy gonitw (21 maja)

21 maja 2016

Relacja z sobotnich gonitw.

Echaruna potwierdziła dobrą formę

Bardzo mocne tempo narzucone przez Olivenzę DK i galopującą obok niej M Gemmę Joules kosztowało je wiele sił. Nic więc dziwnego, że wymieniona dwójka, a także biegnąca za nimi Emirah, nie miały szans podjęcia walki z oszczędniej przeprowadzonymi Echaruną i Dirhem, które na prostej finiszowały polem. Silnie wysyłana przez Emila Zaharieva Echaruna pokonała rywalkę o krótki łeb. Trzecia była Emirah, a czwarta M Gemma Joules.

Właścicielami wyhodowanej Michałowie triumfatorki są tamtejsza stadnina  oraz trener Emil Zahariev.

Super Quick zbyt szybka dla faworytów

Mocne, równe tempo podyktował Tomáš Lukášek na importowanej z Wielkiej Brytanii Super Quick. Przez całą prostą klacz była naciskana przez faworyzowanego Szameta, ale nie dała się pokonać. Trzecia była Taxiformissbyron, a czwarta Gertsoginya. Tempo w dystansie okazało się zbyt selekcyjne dla Erwiszki, Bilbao i debiutującego Dzioncia, które odpadły na zakręcie.

Właścicielem trenowanej przez Justynę Domańską zwyciężczyni jest R. Czernik.

Tristail pokonał Kaisara

Na czele stawki spokojnie galopował Cafuso (42 kg), jednak rywale nie kwapili się, aby go ścigać. Na drugiej pozycji biegła Sainta Rosa (56). Na prostej Cafuso galopował nadspodziewanie dobrze i dopiero w końcówce dał się wyprzedzić dwójce walczących o zwycięstwo faworytów: Tristailowi (61,5) oraz Kaisarowi (60,5). Lepszy okazał się pierwszy z nich, silnie wysyłany przez Szczepana Mazura. Czwarty był Eryvan.

Wyhodowanego przez Magdalenę Gromalę Tristaila, własności Krzysztofa Goździalskiego, trenuje Maciej Jodłowski.

Muzahim odjechał rywalom

Prowadzący umiarkowanym tempem MerciMurhib Kossack na prostej został wyprzedzony przez lekko galopującego Muzahima, który wysyłany przez Antona Turgaeva z każdym metrem powiększał przewagę nad rywalami. Na drugie miejsce spokojnie finiszowała Awita, a trzecią pozycję MerciMurhib Kossackowi odebrał w końcówce Haris.

Francuski Muzahim, hodowli i własności Abbasa Akbara Al Mulli, jest trenowany przez Michała Romanowskiego.

Excalibur lepszy o klasę

Przez chwilę pierwszy galopował Quezon Wings, a ostatni w odstępie ruszył Felix. Ostatecznie umiarkowanym tempem poprowadziła Mexican Star, ale wkrótce po wyjściu na prostą zaczęła słabnąć. Galopujący obok niej od początku zakrętu Excalibur, zmierzał pod Fabienem Lefebvrem po niezagrożone zwycięstwo, tymczasem trwała walka o drugie miejsce. Przesunął się na nie Infantidzi, którego nie zdołał już pokonać dynamicznie finiszujący polem z końca stawki Felix. Czwarty był Lucky.

Trenowanego przez Wojciecha Olkowskiego Excalibura wyhodował Robert Gorczyca, który jest też właścicielem ogiera wraz z żoną Gabrielą i córką Karoliną.

Pianoforte znów niedościgniona!

Nagroda Wiosenna. O prowadzenie walczyły Pianoforte i Paradise Bay, więc tempo od początku było bardzo mocne. Pierwszą pełną ćwiartkę peleton pokonał w 28,2 sek. Ostatecznie na czele galopowała dosiadana przez Fabiena Lefebvre Pianoforte, do której na zakręcie dołączyła poprawiająca pozycję po zewnętrznej Cheri-Cheri. Ostatnia, w niewielkim odstępie biegła jedna z faworytek Campo di Fiori, ale na prostą wyszła blisko bandy i szybko przesunęła się do przodu. Tymczasem pierwsze miejsce utrzymywała Painoforte. Polem ruszyła Salien i to ona do końca ścigała Pianoforte, jednak bezskutecznie. Trzecie miejsce zajęła Finalistka przed Noveliną i Kapryśną.

Trenerem Pianoforte, która wygrała drugi raz z rzędu (wcześniej zdobyła Nagrodę Dżamajki w podobnym stylu), jest Krzysztof Ziemieński. Hodowca i współwłaściciele ci sami co Excalibura.

Gared dużym fuksem!

Poprowadził przez chwilę Campeador (48 kg), a z opóźnieniem ruszyła Shadrina. Campeadora szybko zmieniła Brela (56,5) i wyprowadziła na prostą z niewielką przewagą. W końcówce została jednak wyprzedzona najpierw przez zmierzającego pod Michalem Abikiem po łatwe, ale nieoczekiwane zwycięstwo  Gareda (52), który był liczony w ostatniej kolejności (sic!), a tuż przed celownikiem jeszcze przez finiszującą z dalszej pozycji Shadrinę (50). Czwarta była Lady Art (60).

Wyhodowanego przez B.M. Tomaszewskiego Gareda, własności W. Kasprzyka, trenuje Adam Wyrzyk.

Wiedzmin dał radę

Sklasyfikowany najwyżej w tej stawce w handicapie generalnym, dosiadany przez Martina Srneca Wiedzmin, poradził sobie na finiszu z niedocenianą przez fachowców i publiczność Salamiją, która dyktowała mocne tempo (pierwsza pełna ćwiartka 28,9 s). Wysyłany wyprzedził ją o 0,75 dł. Blisko za klaczą finiszowały: biegnący po starcie z niewielką stratą Baritone oraz Captain Aragorn.

Irlandzkiego Wiedzmina, własności Agnieszki Marczak, trenuje Józef Siwonia.

Info