Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (24-25 października)

21 października 2015

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Sergiusz Zawgorodny

Stafel – Przed kilkoma tygodniami został wycofany przed startem, moim zdaniem niesłusznie, przez lekarza weterynarii. To fajny, obiecujący koń, ale przyjdzie mu zadebiutować w stawce mocniejszej niż poprzednia, dlatego nie miejsce, które zajmie, jest dla mnie najważniejsze, ale żeby pokonał dystans zgodnie z moim planem.

Jan Głowacki

Gold Boy – Zadebiutował  późno z powodu różnych problemów zdrowotnych.  Stracił na starcie kilka długości, ale gdyby miał klasę, o którą można go podejrzewać z racji pochodzenia, byłby w debiucie co najmniej drugi. Tymczasem zajął trzecie miejsce. Chciałbym, żeby odniósł zwycięstwo, ale nie jestem wolny od obaw, czy na przykład dystans 1800 m nie okaże się dla niego za długi.

Elbahir – Odznacza się trudnym charakterem, który nie pozwala mu wykazać pełni możliwości. Boi się koni, najlepiej galopuje, gdy nie ma rywali w bezpośredniej bliskości. Ciągle wiążemy z nim nadzieje, ale być może lepszy będzie w przyszłym sezonie.

Anna Nieora-Tchkuaseli

Adash i Samshit – Debiutują. Przybyły do stajni późno, późno też zostały zajeżdżone.  Drugi jest trochę lepszy, ale trudno im obu będzie rywalizować z końmi, które już biegały.

Marek Boruta

Słowak – Myślę, że będzie jeszcze lepszym koniem w wieku czterech lat. Wygrał  co prawda dwie gonitwy,  ale w dużo słabszych stawkach niż obecna.

Dżusticja – Utrzymuje formę, tor jej odpowiada, więc oczekuję, że powalczy o dobre miejsce.

Komandor – Wzmocnił się, nabrał muskulatury, mam nadzieję, że będzie widoczny również w trzecim starcie.

Małgorzata Łojek

Kaszub – Widać, że lepszy będzie na dłuższych dystansach, a więc raczej już nie w tym roku. Jednak w czterech występach nie wypadł z czwórki, więc mam nadzieję, że tym razem też tak będzie.

Suo – Jest jeszcze w formie i nareszcie trafił na korzystne warunki pogodowe. Trudno jednak przewiedzieć, jak ułoży się wyścig.

Eklipto – To przeciętniak,  poza tym ma niełatwy charakter, ale nie jest zupełnie bez szans.

Nowar Al Khalediah – Outsider, tylko ciężki tor może mu pomóc.

Chirpy – Ma za sobą cztery w miarę udane występy oraz korzystny numer startowy, co będzie się jednak działo w wyścigu handikapowym IV grupy z udziałem aż 16 koni, trudno przewidzieć.

Santo Cerro – Mam nadzieję, że skrócenie dystansu będzie dla niego korzystne, ale ma kilku silnych rywali.

Dżoson – Do tej pory zawsze mu czegoś zabrakło do odniesienia zwycięstwa. Albo rywale byli mocniejsi, albo bieg mu się nie ułożył. Tym razem również, choć jest to tylko czwarta grupa, trafił na konie, które mogą go pokonać, ale mam nadzieję, że może wreszcie się przełamie i wygra.

Santa Pola – Mocno elastyczny tor będzie jej sprzyjał, obawiam się tylko, czy towarzystwo nie jest dla niej zbyt mocne.

Jankin – Radził sobie do tej pory nieźle, więc myślę, że i tym razem powalczy o miejsce w czołówce.

Mała Gwiazdka – Zawiodła ostatnio, może tym razem pod dżokejem lepiej się spisze.

Sumi – Dwa poprzednie występy miała już niezłe, więc liczę i w tym wyścigu powalczy o płatne miejsce.

Andrzej Walicki

Kultura – Słabo zadebiutowała. Nie sądzę, żeby w tym sezonie zdążyła się poprawić.

Testarossa – Dystans i miękki tor powinny jej odpowiadać, ponadto poniesie korzystną wagę. Jest dosyć świeża, ostatnio nieźle przebiegła, więc jakiś cień szansy chyba jest.

Nita – W trzech kolejnych występach była druga. Niby więc z biegania wychodzi, ale jej przewaga nie jest przekonująca. Chciałbym, żeby wreszcie wygrała, ale nie można wykluczyć, że jakiś ogier, tak jak ostatnio Fordero, zaskoczy ją na finiszu.

Mackmyra – Gdyby nie miała 16. numeru, to bym ją bardziej liczył. Na 1200 m taki daleki numer poważnie obniża  szanse.

Zadan – Jego miejsce jest między bardzo dobrymi a dobrymi końmi. Był już trzykrotnie drugi w I grupie, wychodzi na to, że tym towarzystwie ma duże szanse odniesienia zwycięstwa.

Emperor Ajeez – Ostatnio nie był najlepiej przeprowadzony, a mimo to był blisko trzeci. Mam nadzieję, że tym razem zaskoczy faworytów.

Królowa Grodu – Uważam, że ma spore szanse, pod warunkiem, że dżokej nie pojedzie zbyt ofensywnie.

Silvera – Debiutuje. Latem miała dwumiesięczna przerwę z powodu kontuzji. Myślę, że będzie to w przyszłości dobra kobyła, ale w pierwszym starcie raczej będzie jej ciężko rywalizować zwłaszcza z końmi, które już nieźle biegały.

Klioda – Jest na chodzie, więc nie można jej odmówić szans na dobre miejsce

Bush Brother – Trochę się poprawił od poprzedniego biegu, w którym wystąpił po prawie pięciu miesiącach przerwy. Myślę, że może powalczyć o miejsce w czwórce.

Maciej Janikowski

Kokshe i Staight Away – Krótki dystans bardziej odpowiada ogierowi, ale trzeba wziąć pod uwagę, że na cięższym torze poniesie o 4 kg więcej niż w biegu o Nagrodę Mosznej. Klacz dobrze czuje się na bieżni mocno elastycznej, jednak też poniesie trzy kg więcej. Mam jednak nadzieję, że mimo tych zmian, będą rozgrywać wyścig.

Lucky Thomas – Ciągle trafia w IV grupie na dobre konie, więc i tym razem może mu być trudno walczyć o wyższe miejsce.

Monte Luppo – Miękki tor powinien mu odpowiadać, ale rywale wydają się zbyt mocni. Jeszcze nie wiadomo, czy na pewno pobiegnie, bo być może zostanie w tych dniach sprzedany. Jeśli tak się stanie, będzie przygotowywany do kariery sportowej.

Beata Olkowska (w zastępstwie męża)

Kolekcjoner – Trudno ocenić jego szanse, bo do tej pory biegał najdalej na 2200 m. Jeśli jednak tempo w dystansie będzie umiarkowane, może włączyć się do walki na finiszu.

Junak – Nie ma szybkości, więc na torach lekko elastycznych był bez szans. Mamy nadzieję, że jesienna aura (takie imię nosi jego matka) będzie mu bardziej sprzyjała, jednak to nadal słaby koń.

Jusain Bolt – Ma trudnych rywali, ale na pewno będzie walczył o jak najlepsze miejsce.

Harpagan – To dobrze rozwinięty, mocny dwulatek. Liczymy na dobry występ.

Calmir – Jego atutem jest wielka ambicja i nieustępliwość, dlatego wierzymy, że tanio skóry nie sprzeda.

Karteczka – Na grząskiej bieżni galopuje gorzej.

Adam Wyrzyk

Finalistka – Niezbyt dobrze ruszyła w pierwszym starcie i musiała gonić stawkę. Myślę, że podobnie jak większość dwulatków z mojej stajni w drugim starcie się poprawi.

Zielona Herbatka – Długi dystans i elastyczny tor jej pasują. W tego typu biegach rozgrywanych pod koniec sezonu wiele zależy od formy poszczególnych koni. Trudno przewidzieć, jaki będzie wynik.

Wilden – Nie zachwycił w ub. tygodniu. Chciałbym, żeby pobiegł chociaż troszkę lepiej.

Nando of Budysin – On z kolei spisał się całkiem nieźle, jak na swoje możliwości. Chciałbym, aby znów powalczył o płatne miejsce, ale mam obawy, czy sobie poradzi w tak licznej stawce.

Bowie – Biega na solidnym poziomie. Ma jednak trudniejszych rywali, niż w IV grupie, dlatego nie będzie mu łatwo podtrzymać dobrą passę.

Gandahara – Pobiegnie po tygodniu. Ma za sobą dwa udane występy. Jej atutem będzie niska waga. Nie jest jednak koniem o szczególnie dużych możliwościach, dlatego sukces może odnieść tylko w przeciętnym towarzystwie.

Lady Art – To dość drobna klacz, ale pokazała talent do galopowania. Ostatni wyścig miała naprawdę udany. Nie wiem, jak zachowa się na ciężkim torze.

Tavriya – Do wyboru miałem ten wyścig albo bieg o Nagrodę Konstelacji we Wrocławiu w ub. niedzielę. Zdecydowałem się dać jej szansę w sprincie, żeby przekonać się, jakie są jej możliwości na krótkich dystansach.

Modraszek – Po poważnej kontuzji wrócił do przyzwoitej formy, jednak mam wrażenie, że nie daje z siebie wszystkiego. Może na mocno elastycznym torze się przełamie.

My Sweet Baby – Miała udany debiut, a potem trochę rozczarowała. Solidniej powinna prezentować się w przyszłym roku. Będę zadowolony z płatnego miejsca.

Legionary – Ustabilizował formę na niezłym poziomie. Dystans 1800 m chyba mu bardziej odpowiada niż sprinty. Może się liczyć w tym biegu.

Katarzyna Kozłowska (w zastępstwie męża)

Gertsoginya – W ub. tygodniu startowała w gonitwie płaskiej we Wrocławiu, ale czuje się bardzo dobrze i nic nie stoi na przeszkodzie, by mogła pobiec również w sobotę. Liczymy na jej dobry występ pod Markiem Breziną, który poprowadził ją już w tym roku do sukcesu.

Ceruk – Będzie to jego drugi start. Mamy nadzieję, że zaprezentuje się lepiej niż za pierwszym razem. Płatne miejsce nas zadowoli.

Arger – Na swoim poziomie. Miękki tor mu powinien sprzyjać.

Flirtation i Chorwacja – Trafiły na liczną stawkę, wiec bardzo trudno przewidzieć przebieg gonitwy. Nieco większe szanse wydaje się mieć pierwsza z nich, której troszkę brakuje szczęścia. Może tym razem, pod stajennym jeźdźcem, uda się jej wygrać.

Double Mancer – Biega w kratkę. Potrzebuje mocnej ręki. Osiąga niezłe wyniki, ale zawsze mu czegoś brakuje. Chcielibyśmy, aby pokazał się z jak najlepszej strony.

Defar – Wygrała w debiucie, czy miło nas zaskoczyła. Tym razem zmierzy się z lepszymi przeciwnikami i sami jesteśmy ciekawi, jak wypadnie na ich tle.

Guerra – Jest w formie i lubi miękki tor. Ostatni jej bieg bardzo mi się podobał. Liczymy, że nie pobiegnie gorzej.

Ordena – Na razie prezentuje średnie możliwości. Jej szanse dodatkowo obniża fakt, że większość rywali ma już za sobą starty.

Captain Aragorn – Czuje się świetnie. Wierzymy, że mimo miękkiego toru, który nie bardzo mu sprzyja, będzie w stanie powalczyć.

Maciej Jodłowski

Brisingr – To fajny, przyszłościowy koń. Dystans może być dla niego trochę za krótki, mimo to liczę, że będzie w rozgrywce.

Mushrae – Będzie wycofany.

Dżerald – Na swoim poziomie. Stawka jest wyrównana.

Salzburg – Nie jest to koń z górnej półki, ale biega bardzo solidnie. Może się jednak okazać, że poprzeczka jest zawieszona dla niego trochę za wysoko.

Estarion – Drzemie w nim spory potencjał, ale nie daje z siebie 100% podczas wyścigu. Najbardziej podobał mi się jego debiutancki występ, dlatego ponownie zdejmuję mu okulary, których wtedy nie miał.

Invisible Dubai – To doświadczony koń. Jeśli będzie miał ochotę się ścigać, to nie jest bez szans również i tym razem.

Dżu-Dżu – To fajna klaczka. Dosyć późno dojrzała, dlatego debiutowała w dalszej części sezonu. Tym razem największym mankamentem jest odległy numer startowy.

Szamet – Na swoim bardzo solidnym poziomie. Jesienne warunki wydają się dla niego korzystne, dlatego liczę na dobry wynik.

Krzysztof Ziemiański

Pianoforte – Dałem jej trochę dłużej odpocząć po udanym ostatnim występie. Jeśli poradzi sobie na miękkim torze, to nie powinno jej zabraknąć w rozgrywce.

Turbika i Sycylia – Liczna stawka i wiele może się wydarzyć. Pierwsza z nich zawiodła w próbie dystansowej i teraz powinna pokazać się z lepszej strony. Dla drugiej miękki tor daje nadzieję na dobry wynik.

Easy Go – Dystans i tor mu sprzyjają, ale w tej stawce są najlepsi sprinterzy.

Eston i Timur – Debiutują. Pierwszy z nich nieco lepiej galopuje, natomiast drugi to raczej późniejszy koń.

Party Animal – Jest w formie. Liczę, że będzie walczył.

Kaledonia – Odżyła w jesiennych warunkach. Jak większość potomstwa ogiera Tempelwachter,  lubi galopować po miękkim torze.

Józef Siwonia

Stettin – Prezentuje podobny poziom, jak za pierwszym razem.

Samael – Dzielny ogierek. Troszkę brakuje mu warunków fizycznych, ale nadrabia to ambicją. Po zwycięstwie trafił na nieco mocniejszych rywali i zobaczymy, co będzie w stanie zwojować.

Rossini – Oczekiwałem od niego znacznie więcej.

Seamus Lavin – Wolałby krótszy dystans i szybszy tor.

Andrzej Laskowski

Al-Ral – Ostatnio dwukrotnie nie liczył się podczas szybkich końcówek. Może lepiej mu się powiedzie na wolniejszej bieżni.

Kaas Al Khalediah – Ma bardzo dobry wyścigowy rodowód po matce i pokazowego ojca. Jest półbratem dobrego Kasira Al Khalidiaha, ale prezentuje podobne możliwości, jak jego półsiostra, słaba Karla Al Khalediah.

Bachata – Po raz ostatni pobiegnie na Służewcu. Potem wyjedzie do stajni we Wrocławiu. Jej ostatnie występy nie napawają optymizmem, ale w tak słabym towarzystwie prawie wszystko jest możliwe.

Anna Zielińska

Pretor – Jest dla mnie nieodgadnionym koniem. Podczas treningów dobrze pracuje, natomiast wyścigi wychodzą mu dużo gorzej.

Dais – To będzie dopiero jej drugi start w karierze. Zakładam, że wypadnie lepiej niż w debiucie.

Emil Zahariev

Nikus – Debiutuje. Myślę, że w przyszłości będzie dobrym koniem, ale trudno ocenić jego szanse z końmi, które już nieźle biegały.

Portman – Uważam, że w tej stawce ma szanse na dobre płatne miejsce.

Groblin – Też nie jest bez szans.

D’Achilla – Na swoim średnim poziomie.

Kankan – Jego poprzedni występ to był wypadek przy pracy. Tym razem może być w rozgrywce.

Ailana – Trafiła na mocnych rywali, ale ona też nie jest od macochy.

Info