Ostatnie w tym sezonie gonitwy najwyższej kategorii dla dwulatków rozegrane zostaną w nadchodzący weekend. Klacze spotkają się w sobotnim wyścigu o Nagrodę Efforty (1400 m), a ogiery w niedzielnym biegu o Nagrodę Mokotowską (1600 m).

W programie są ponadto jeszcze dwie inne gonitwy imienne: Dżudo (sprint) oraz Sarmacji dla młodych klaczy arabskich.

Keep Smiling czy Bronisław zimowym faworytem na Derby?

Keep Smiling w dobrym stylu wygrał bieg o Nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wydaje się, że o 200 m dłuższy dystans niedzielnej gonitwy (godz. 13.05) nie powinien stanowić dla niego problemu.
Drugim koniem niepokonanym w dwóch startach jest irlandzki Bronislav, który osiągnął znakomity czas na 1200 m – 1’11,8″. W jego przypadku zagadką jest znaczne wydłużenie dystansu.
Bardziej doświadczony w stawce Tebinio po bardzo słabym występie w biegu o Nagrodę Dorpata, ostatnio zaprezentował się lepiej, o dwie długości wyprzedzając nieźle radzącego sobie w mocnych stawkach Suwenira, który jako jedyny jeszcze nie wygrał. Najtrudniejszy do oceny, choćby z racji małego doświadczenia, jest niedawny debiutant – So Good So Right.

Importowane klacze kontra polskie

Brytyjska Cockney Blue zaimponowała w lecie, odnosząc zwycięstwa w gonitwach o Nagrody Skarba i Dakoty, ale w wyścigu o Nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi przegrała nie tylko z ogierami, ale także z irlandzką Campo di Fiori, którą wcześniej już pokonała. Być może nie pasowała jej elastyczna bieżnia. Campo di Fiori walczyła z Keep Smilingiem, więc tym razem będzie zapewne faworytką.
Novelina, Paradise Bay oraz Dżidżali kończyły blisko siebie w rywalizacji o Nagrodę Cardei. Niezła Time of Freedom oraz słaba Wood Spiel będą najprawdopodobniej wspierać towarzyszkę stajenną Cockney Blue.

Trzylatki powalczą z Hard Workiem?

Bieg o Nagrodę Dżudo (niedziela 14.15) będzie konfrontacją koni o zupełnie różnym przebiegu kariery. Sześcioletni Hard Work był w przeszłości zaliczany do ścisłej czołówki sprinterów. W tym sezonie powrócił do biegania po rocznej przerwie i radzi sobie zupełnie nieźle, chociaż ostatnio nie był w stanie zagrozić najlepszym milerom.
Z kolei trzyletni Damir był przed sezonem wymieniany w gronie kandydatów do wielkich sukcesów. Swoje możliwości potwierdził, ulegając tylko Va Bankowi w gonitwie o Nagrodę Rulera, ale w kolejnych startach zawodził. W drugiej części sezonu biega w kratkę na poziomie niższych grup.
Dla odmiany rewelacyjną formę prezentują rówieśnicy Damira, Novitor oraz Anno Lepi. Pierwszy z nich w ostatnich występach pokazał spore możliwości. Anno Lepi jest natomiast jednym z najsolidniejszych sprinterów na torze – w siedmiu tegorocznych występach najpierw był czterokrotnie drugi, a ostatnio trzy razy wygrał. Trudno w tym towarzystwie będzie zaistnieć Marinero, Junclowowi, a przede wszystkim słabemu Nando of Budysin.

Liczna stawka młodych klaczy arabskich

W 10-konnej stawce młodych klaczy arabskich zapisanych do biegu o Nagrodę Sarmacji (2200 m) wyróżniają się Muhfuza Fata, De Longa, Patanga oraz Olivenza DK. Pierwsza z nich wystartuje po blisko trzymiesięcznej przerwie, więc jej aktualna forma jest pewną niewiadomą. Pozostała trójka rywalizowała ze sobą pod koniec sierpnia. De Longa pokonała wówczas po walce Patangę o 0,5 dł., natomiast 3 długości za nimi finiszowała Olivenza DK. W tym samym biegu słabiej wypadły Suahili, a zwłaszcza Wildana. W dużo silniejszych stawkach żadnej roli nie odegrały M Gemma Joules oraz Parissi. Kortni Love wygrała ostatnio, ale na 1400 m i w słabszej stawce, a raczej słabsza Echaruna nie biegała o trzech miesięcy

Bomba w górę przed pierwszą gonitwą w sobotę pójdzie o godz. 12, a w niedzielę o pół godziny później.

Info