Oceny szans koni na podstawie ich poprzednich startów oraz informacji ze stajni. Pierwsza gonitwa o godz. 12.30.

I: 4 l. i st., wył. III gr., 1200 m

W połowie sierpnia dla szybkiego Seamusa Lavina ten dystans okazał się zbyt długi, ale trzeba brać pod uwagę, że poniesie tym razem o 3 kg mniej. W tym samym wyścigu minimalnie przegrał z nim Crafty Busines, dla którego był to najgorszy start spośród ostatnich czterech. W pozostałych radził sobie zdecydowanie lepiej. Przegrał jedynie o szyję z będącym w świetnej formie Anno Lepim, a o 0,75 dł. pokonał Amoreenę oraz Dżullienę. Rossini biega na średnim poziomie, mimo to na dystansie o 400 m dłuższym okazał się lepszy od Narimy of Budysin o 2,75 dł. Junclow w tym sezonie miał tylko jeden przebłysk formy – odniósł wówczas sensacyjne zwycięstwo.

II: 3 l. araby krajowej hodowli (PASB), II gr., 1600 m

Solidny poziom prezentuje Nita, która w tym towarzystwie wyrasta na zdecydowaną faworytkę. Po raz pierwszy będzie rywalizowała z ogierami, z których wyróżnia się nieco Portman. Gentleman pokonał go w debiucie o 0,5 dł., ale w kolejnym starcie był gorszy aż o 18,25. Słabo biegały do tej pory  Fordero, Foggara i Acapurro. Debiutuje przeciętnego pochodzenia Feres.

III: 2-latki, II gr., 1200 m

Dwa solidne występy ma za sobą Realy Gold, który najprawdopodobniej wystąpi w roli faworyta. Udanie zadebiutował Komandor i to on wyrasta na jego głównego rywala. Nie zachwycił Felix, ale wydaje się lepszy od Jarki. Debiutują dobrze oceniane Stettin, Stafel (w programie jest pomyłka – trenuje go Sergiusz Zawgorodny, a nie Józef Siwonia) oraz Speedster, który, zdaniem trenera, jest koniem przyszłościowym.

IV – gonitwa eksterierowa: 3 l. araby, II gr., 2000 m

Kilka koni spotkało się w podobnej gonitwie na początku lipca. Najlepszy okazał się wówczas Larando, który o 3,5 dł. pokonał debiutującego Primo del Prince i znacznie wyraźniej Mahira i El Marinę. Od tamtej pory sporo się zmieniło. W kolejnych biegach Larando radził sobie coraz gorzej, natomiast Mahir i El Marina wyraźnie się poprawiły. Po przyzwoitym pierwszym starcie, przeciętnie radzi sobie Kaas al Khalediah. Słaba jest Wieża Bajek. Debiutują niemiecki Riad Hibah i janowski Esfahan.

V: 4 l. i st. araby krajowej hodowli (PASB), hcp. IV gr., 2000 m

Tylko wyróżniająca się towarzystwie Sambuca (60 kg) zdołała odnieść w tym roku zwycięstwo. Klacz ostatnio ścigała się na krótszych dystansach. W kratkę biegają Orbitale (63) i dosiadana przez uczennicę Dirhem (61). Postępy zrobiły ostatnio Weronessa (59), Gihad Al Khalediah (59) oraz D’Achilla (62). Nie bez szans na dobry wynik jest trudny do prowadzenia Al-Dar (57). Najniższe wagi poniosą Gandahara (52) oraz Biruna (52), jednak mimo to czeka je trudne zadanie.

VI: 4 l. i st., IV gr., 2000 m

W dobrej formie są Poliszynel, Szamet oraz Taxiformissbyron, które powinny rozgrywać wyścig. Całkiem niezły był ostatni występ Soprana Pokeera. Harry Spiers świetnie radził sobie w rywalizacji na wewnętrznej bieżni, ale wystąpi po dłuższej przerwie. Nie błyszczy Invisible Dubai. Najsłabszy jest Dekret.

VII: 4 l. i st. araby hodowli krajowej (PASB), hcp. IV gr., 2000 m

W lepszych stawkach ścigały się ostatnio Zahma (62 kg), Groblin (58,5) i Hiszpan (62,5). Triumfator z Sopotu, Wincent (65,5), poniesie najwyższą wagę w polu. Przeciętny Forman (59) na początku września wyprzedził El Medię (53,5) o 12,25 dł. Cesra (55,5) w ostatnich dwóch występach trafiła na bardzo mocne stawki i praktycznie nie ścigała się. Nowar Al Khalediah (59) biega gorzej niż w zeszłym roku. Najniższa waga w polu (51,5) może nie pomóc bardzo słabemu Balblairowi (pojedzie Liliya Reznikova-Wróblewska).

VIII – gonitwa uczniowska: 3 l., wył. IV gr., 1400 m

W dobrej formie są Dunayka i Nimfa, ale pierwszej dosiądzie znacznie bardziej doświadczona amazonka. Suena ostatnio tylko o 2 dł. uległa Nimfie. Niezłe są Terapena i Alexi. Niespodziankę może sprawić Argento Vivo, na którym zamiast Jana Kołakowskiego pojedzie Magdalena Szabla. Słabsza wydaje się Itran.

IX: 4 l. i st. araby hodowli krajowej (PASB), II gr., 1800 m

Trójka spośród zapisanych do tego biegu czterolatków startowała w Derby. Najlepiej z nich spisał się Etorio, który był siódmy. To samo miejsce zajął w biegu o Nagrodę Europy. Dziesiąty w klasyku Olimp od początku sezonu biega bez błysku. Z kolei Agis był do Derby  liderem  Arasha, ale  gdy wrócił do stajni Małgorzaty Łojek  w dobrym stylu wygrał gonitwę handicapową III grupy. D’Amora w poprzednim sezonie startowała we Wrocławiu, w tym jeszcze nie pojawiła się bieżni. Mocne są starsze konie. Sześcioletni Wares po długiej przerwie pokazał się z dobrej strony i trzeba go brać pod uwagę. W formie jest Kasir Al Khalediah, jednak ścigał się w słabszych stawkach. Zahim ostatnio wyraźnie z nim przegrał (o 7,75 dł.).

X: 3 l., III gr., 1600 m

Artemida w formie z pierwszej części sezonu byłaby zdecydowaną faworytką, ale po krwotoku jakiego doznała po Derby, nie poradziła sobie w znacznie słabszej stawce.  Trener Walicki uważa, że tym razem może już być w rozgrywce. Niezły jest Double Mancer, ale biega w kratkę. Najlepiej radził sobie w wyścigach na tym dystansie, dlatego będzie zapewne faworytem. Jusain Bolt jest w dobrej dyspozycji, podobnie jak słabszy od niego Stefan. Do walki o płatne miejsca włączą się zapewne Dubai Jin i Algyr. Trudne zadanie czeka średniego Marinero.

Info