Relacja z niedzielnych gonitw.

Anno Lepi podtrzymał znakomitą serię

Najlepiej ruszył Sambor. Po chwili dołączyła do niego niosąca się Sopran Gigli, która jednak odpadła zaraz po wyjściu na prostą. Tymczasem Sambora zaatakowały Anno Lepi (przy kanacie) oraz finiszujący polem Sopran Lesto. Ta trójka walczyła w jednej linii przez kilkaset metrów. Sambor nie poddawał się, ale tuż przed celownikiem o szyję wyprzedził go silnie wysyłany przez Martina Srneca Anno Lepi. Czwarte miejsce zajęła Kurkuma.

Właścicielką trenowanego przez Janusza Kozłowskiego niemieckiego Anno Lepi jest Zofia Wiktorzak.

Ofirka Fata klasą dla siebie

Nagroda PZHKA. Po spokojniejszym początku podkręciła tempo dosiadana przez Tomáša Lukáška Ofirka Fata, a tuż przy niej galopowała De Longa. Już na zakręcie obie klacze oddaliły się od słabnących Wildany i Safiji. Na prostej De Longa bezskutecznie usiłowała zaatakować Ofirkę Fatę, która w końcówce bez wysiłku jej odjechała. Daleko za De Longą finiszowała Wildana, o 3,5 dł. lepsza od Safiji.

Wyhodowana przez Longina Błachuta i trenowana przez Macieja Jodłowskiego Ofirka Fata jest własnością spółki Uni-Res.

Francaise najszybsza na finiszu

Dość mocno poprowadziła Pianoforte przed Tutejszą i Brelą. Na prostej jeszcze przyspieszyła i utrzymywała bezpieczną przewagę nad Tutejszą. Polem ruszyła Francaise, która dość lekko galopowała pod Antoniem Pollim i w końcówce pokonała Pianoforte. Trzecia była Tutejsza, a czwarta debiutująca Shadrina.

Właścicielem francuskiej Francaise, trenowanej przez Małgorzatę Fabiańską, jest spółka Plavac.

Tristail wygrywa po walce

Poprowadził Złoty Medal, którego na prostej wyprzedziły Tristail, Paterna oraz Morandi. Najlżej ruszył ten ostatni, jednak w końcówce opadł z sił i rywale ponownie go zaatakowali. Po zaciętej walce dosiadany przez Kamila Grzybowskiego Tristail o 0,5 dł. pokonał Paternę, która o tyle samo wygrała z Morandim. Czwarte miejsce utrzymał Złoty Medal przed Muszkieterem.

Wyhodowany przez M. Gromalę Tristail jest własnością Krzysztofa Goździalskiego. Trzylatka trenuje Andrzej Walicki.

Height of Beauty przed Dżosonem

Dobrze ruszył Karim i wyprowadził na prostą. Przy kanacie ruszył Dżoson, a środkiem toru Guerra. Wydawało się, że klacz sprawi wielką sensację, jednak w końcówce osłabła i została wyprzedzona przez mocno faworyzowaną Height of Beauty oraz Dżosona. Czwarte miejsce zajął Lucky Thomas.

Brytyjska triumfatorka jest własnością spółki BHT Animal Trade. Trenowaną przez Marka Nowakowskiego klacz do zwycięstwa poprowadził Piotr Piątkowski.

Wspaniały finisz Om Darshaany

Nagroda Gazelli, Mlechy i Sahary (Oaks). Początkowo na czele znalazła się Farha, ale szybko wyprzedziła ją Ostra, która wkrótce uzyskała sporą przewagę. Na zakręcie rywalki do niej dociągnęły. Wówczas atak przypuściła najmocniej liczona przez publiczność Erydana. W pościg za nią ruszyły Farha i Echala. Środkiem toru wspaniale ruszyła jednak trenowana przez Kamile Urbańczyk i dosiadana przez Martina Srneca Om Darshaana. Zaskakująco łatwo policzyła rywalki i wygrała gonitwę. Echala utrzymała drugie miejsce, a Erydana z trudem obroniła trzecie przed atakiem Emossy.

Właścicielkami wyhodowanej przez Kishore Mirpuriego Om Darshaany są Annegret Steinhart oraz trenerka Kamila Urbańczyk.

Nadworna tylko o szyję przed Peredittą

Nagroda Rzeki Wisły. Zaraz po starcie na czele znalazły się Dolomiti i Dżenita, które dopiero po pokonaniu kilometra przyspieszyły. Aż do wyjścia na prostą galopowały niemal łeb w łeb. To kosztowało obie klacze widocznie dużo sił, bo na prostej odpadły. Jako pierwsza zaatakowała Nadworna, za którą ruszyły Tavriya i Testarossa. Dosiadana przez Piotra Krowickiego Nadworna dzielnie się broniła. Ostatecznie osiągnęła celownik jako pierwsza, ale ledwie o szyję wyprzedziła bardzo szybko galopującą w końcówce polem Peredittę. Minimalnie pokonana przez Peredittę została Testarossa, a czwarta była Tavriya.

Właścicielami trenowanej przez Janusza Kozłowskiego Nadwornej są SK Golejewko oraz Katarzyna Kozłowska.

Gerhard i Ebenos lepsze od faworytów

Wathba Stud Farm Cup – Nagroda Eldona. Na czele stawki galopowały Sergio i Boy Miracle, uznawane za faworytów gonitwy. Niespodziewanie na prostej odpadł pierwszy z nich, a drugi mocno wyłamał. Na pierwszym miejscu znalazł się Ebenos, z którym walkę rozpoczął dosiadany przez Szczepana Mazura Gerhard i w końcówce pokonał rywala. Galopujący tuż przy publiczności Boy Miracle był trzeci, a Suahili czwarta.

Gerharda, hodowli i własności SK Michałów, trenuje Adam Wyrzyk.

Dynastia odnalazła formę

Prowadzącą Sostę (59 kg) na prostej łatwo wyprzedziła Dynastia (57,5), która niezagrożona zmierzała po zwycięstwo pod Kamilem Grzybowskim. Drugie miejsce bardzo pewnie zajęła Dżusticja (56,5), a Sosta obroniła trzecią pozycję przed atakiem Sumi (52).

Właścicielem trenowanej przez Andrzeja Walickiego irlandzkiej Dynastii jest Millennium Stud.

Info