Relacja z sobotnich wyścigów.

Tankredi ponownie przed Salamiją i Meadows Kisses

Bardzo mocne tempo narzucił Dragon Ball, którego na prostej zaatakowały Meadows Kisses, Tankredi oraz Salamija. Ogier bronił się jeszcze przez kilkaset metrów, ale w końcówce zabrakło mu sił. Po zaciętej walce finiszująca polem Tankredi o szyję pokonała atakującą przy kanacie Salamiję, która o tyleż wyprzedziła Meadows Kisses. Taki sam wynik miał miejsce podczas ostatniego spotkania tych klaczy, pod koniec sierpnia.

Trenowaną przez Elwirę Porębną Tankredi, własności Pejon – E. Porębna, do zwycięstwa poprowadził Tomáš Lukášek.

Krótki dystans lepszy dla Zanubiyi A

Umiarkowane tempo narzucił Nawigator, a z tyłu stawki prowadzone były faworyzowany Narcyz oraz debiutujący niemiecki Mietkes Naual. Na prostej Nawigator przyspieszył i odpierał ataki Cereny oraz Al-Rala. Polem bardzo dobrze finiszowała jednak Zanubiya A i pod Viktorem Popovem wygrała dość pewnie. W końcówce do walki o drugie miejsce włączył się Mietkes Naual i pokonał Nawigatora, który o nos ograł spóźnionego Narcyza.

Zanubiya A, hodowli i własności Josta i Urte Appelów, trenowana jest przez Krzysztofa Ziemiańskiego.

Samael o nos przed Alvanim

Z pary prowadzącej w dystansie Tebriza-Jankin zdecydowanie więcej sił na prostej miał ogier. Po chwili zaatakował go i wyprzedził Alvani. Polem bardzo lekko ruszył dosiadany przez Szczepana Mazura debiutujący Samael. W końcówce, choć wyłamywał w stronę kanatu, zdołał o nos wyprzedzić naciskającego go Alvaniego. Trzeci był Jankin, a czwarta Wimana.

Właścicielami trenowanego przez Józefa Siwonię irlandzkiego Samaela są Agnieszka Marczak oraz Paweł Krakowiak.

Aziz poprawił rekord toru na 1400 m!

Nagroda El Ghazi. O prowadzenie walczyły Adding (56,5 kg) i Wasilew (65,5). Najsłabiej ruszyły Polis (62) i Emino (60), które zamykały rozciągnięty peleton. Na prostej Adding kontynuował ucieczkę przy kanacie. Zaatakowała go Afrah (65), ale wkrótce zaczęła słabnąć. Tymczasem środkiem toru rozpędzał się dosiadany przez Martina Srneca Aziz (66,5). Stopniowo odrabiał stratę do rywala i tuż przed metą go pokonał . Trzecie miejsce zajął Addis (60,5), a czwarte Afrah odebrał Emino.

Aziz uzyskał świetny czas na 1400 m – 1’33,8, który jest nowym rekordem toru. Poprzedni należał do Addisa i był o 0,1 gorszy.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Małgorzatę Łojek Aziza jest Zbigniew Górski.

Sulivia potwierdziła zwyżkę formy

Wolne tempo dyktował Junak (55), mimo to nie zdołał się utrzymać w czołówce na prostej. Jako pierwszy zaatakował King October (59), ale szybko wyprzedziły go walczące Sulivia (57) i Flirtation (54). Przez chwilę próbowała im dotrzymać kroku Debruca (59), jednak po chwili spasowała i była trzecia. Tymczasem silnie wysyłana przez Karolinę Kamińską Sulivia utrzymała nieznaczną przewagę nad Flirtation. Czwarty był King October.

Właścicielami Sulivii są SK Iwno oraz stajnia Niespodzianka, prowadzona przez trenera Krzysztofa Ziemiańskiego.

Dakard nie zawiódł

Solidne tempo narzuciła Tezea, a ostatni bieg bity faworyt Dakard. Na prostej odpadła Tezea, a od stawki oderwał się Harmatan. Z końca stawki bardzo dynamicznie ruszył dosiadany przez Błażeja Giedyka Dakard i w końcówce bez kłopotów doścignął i pokonał rywala. Harmatan utrzymał drugie miejsce przed finiszującym przy kanacie Turulem oraz Karteczką.

Siedmioletniego Dakarda, hodowli i własności E. Gilert, trenuje Aleksandra Gajos-Łątka.

Pirat zwycięża z miejsca do miejsca

Dużym wyczuciem tempa popisał się dosiadający Pirata Martin Srnec. Narzucił surowe warunki, ale siedmiolatek wytrzymał je bardzo dobrze i na prostej skutecznie odpierał ataki Ajrona oraz Majestata, któremu tuż przed metą trzecie miejsce odebrał Master Bars.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Andrzeja Walickiego Pirata jest Grzegorz Sęczek.

Scream rewanżuje się Dastonowi

Umiarkowanie szybko poprowadził Dżerald, który na prostej nie potrafił odeprzeć ataku Scream i Dastona. Wspomniana dwójka rozgrywała bieg miedzy sobą. Dosiadana przez Piotra Piątkowskiego Scream w przekonującym stylu pokonała rywala, rewanżując się za porażkę sprzed trzech tygodni. Dżerald był trzeci, ale musiał się mocno napracować, aby obronić tę pozycję przed finiszującą Just Love.

Wyhodowana przez Bogdana Tomaszewskiego i trenowana przez Marka Nowakowskiego Scream jest własnością firmy Janusz Romanowski „Expert-Host”.

Info