Oceny szans koni na podstawie ich poprzednich startów oraz informacji ze stajni. Pierwsza gonitwa o godz. 13.30.

I: 3 l., III gr., 1200 m

Będzie to rewanż za rozegrany pod koniec sierpnia wyścig, w którym Tankredi pokonała niosące po 0,5 kg więcej Salamiję i Meadows Kisses. Tym razem ostatnia z nich poniesie o 3 kg mniej od rywalek, więc teoretycznie jest w najkorzystniejszej sytuacji. Z pozostałych koni wyróżnia się Dragon Ball, bezdyskusyjny zwycięzca słabo obsadzonej gonitwy.

II: 3 l. araby, II gr., 1600 m

Po dobrych występach rozczarowały ostatnio Zanubiya A oraz Al-Ral, z kolei Narcyz pokazał się z dobrej strony. Wydaje się, że ta trójka powinna rozgrywać wyścig. Nie zachwyciła Cerena, aż o 10,5 długości przegrywając z Narcyzem. Przeciętnie radzi sobie Nawigator, a słabo dobrego pochodzenia Samba. Zagadkowy jest debiutujący niemieckiej hodowli wałach Mietkes Naual.

III: 2-latki, II gr., 1000 m

Wycofany został So Good So Right. Z grona „bieganych” koni na pierwszy plan wysuwa się mający za sobą dwa niezłe starty Alvani. Niewielką stratę w debiucie do dobrego Bronislava miał Jankin, jednak w stajni ma średnie notowania. W drugim starcie poprawiła się Wimana, z którą Tebriza przegrała już wcześniej o 11,25 dł. Debiutujące Sobiepan i Samael według opinii trenerów nie błyszczą na treningach.

IV – Nagroda El Ghazi: 4 l. i st. araby, hcp. I gr., 1400 m

Wysokie wagi nie przeszkadzają w uzyskiwaniu dobrych wyników najstarszemu w tym gronie Via Verdi Kossackowi (67). Azizowi (66,5), Afrah (65) i Wasilewowi (65,5) sprzyja sprinterski dystans, więc również mogą być groźne. Ostatniego z nich dosiądzie jednak mało doświadczona amazonka. Sirego (60,5), Emino (60) i Addis (60,5) także najlepiej radzą sobie w krótszych biegach. Trudniejsze zadanie czeka startującego po dłuższej przerwie Polisa (62). Cepton (58,5) i Adding (56,5) mogą wykorzystać najniższe wagi w polu. Reasumując, każde rozstrzygnięcie wydaje się możliwe.

V: 3 l., hcp. IV gr., 2000 m

Bardzo przeciętna stawka. Niezłą formę złapała ostatnio Sulivia (57), więc pewnie będzie jedną z faworytek. Zbliżone możliwości do niej ma Sycylia (58). Kandydatami do miejsc w czołówce będą King October (59) oraz Flirtation (54). Akolada (59) i Debruca (59) nie zachwycają wynikami, jednak ich straty do wspomnianych już rywali nie były duże. Bardzo słabo radzą sobie Junak (55) i Baby Love (46,5). W przypadku drugiego z nich nie można jednak wykluczyć niespodzianki, gdyż w tak przeciętnej stawce poniesie zdecydowanie najniższą wagę w polu.

VI: 4 l. i st., wył. IV gr., 1600 m

Wyścig pełen zagadek. Najpewniejszym kandydatem do udziału w rozgrywce wydaje się czterokrotnie drugi w tym roku Dakard. Solidny w poprzednich latach Scaloni (pojedzie Karolina Kamińska, 57 kg) wyraźnie obniżył ostatnio loty, ale zwykle miał rywali mocniejszych niż tym razem. Również Harmatan nie może nawiązać do wyników z poprzednich sezonów, ale tym razem poniesie 6,5 kg mniej niż poprzednio. W kratkę biega Karteczka, od której w biegu uczniowskim nieoczekiwanie lepszy okazał się  mało doświadczony Dexter. Ivo po rocznej przerwie prezentował się słabo w biegach płotowych. bardzo slaby sezon ma Dagamba, która ostatnio wyraźnie przegrała z Dexterem i Karteczką. Turul zadebiutował niedawno we Wrocławiu. Zajął drugie miejsce, jednak nie wiadomo, jak to się przełoży na jego postawę na Służewcu. Najmniejsze szanse wydają się mieć Randat oraz Tezea.

VII: 4 l. i st. araby hodowli krajowej (PASB), III gr., 1800 m

Najbardziej doświadczone są trenowane przez Andrzeja Walickiego Pirat i Master Bars. Trener uważa, że pierwszy z nich jest obecnie nieco lepszy. Po trzy zwycięstwa w poprzednim sezonie odniosły Zahim oraz Es-Fahan, ale w tym roku nie są tak mocne. Znacznie lepiej radzi sobie From Forest, który utrzymuje solidny poziom.

Bardziej wyrównaną grupę tworzą czterolatki. Majestat w bezpośredniej walce na finiszu pokonał ostatnio Fuksussa. Oba mogą liczyć się w rozgrywce również i tym razem. Paraban po nieudanym starcie w Derby, pokazał się z dobrej strony w gonitwie grupowej. Lepszy od niego w biegu o błękitną wstęgę Creator nie sprostał szybkim rywalom w Al Khalediah Poland Cup. Może na niższym poziomie wypadnie lepiej. Dobry wiosną Ajron po przerwie wypadł bardzo słabo. Trudno ocenić, w jakiej jest obecnie formie, ale trzeba pamiętać, że ma spore możliwości. Nieco słabsze wydają się Muscari i Sandor, ale i one sprawiały już niespodzianki.

VIII: 4 l. i st., III gr., 1800 m

Wyścig powinny rozgrywać Dżerald z Dastonem. Chyba jedynie Scream może z nimi spróbować powalczyć. Z pozostałych wyróżnia się Just Love.

Info