Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Opisy gonitw (28 czerwca)

28 czerwca 2015

Relacja z niedzielnych gonitw.

Erydana wygrywała niezagrożona

W pięknym stylu wygrała trenowana przez Małgorzatę Łojek Erydana, którą Tomáš Lukášek prowadził w środku stawki, za dyktującą tempo Echalą, Zahmą oraz Ababy. Czeski dżokej postanowił jednak nie czekać na finisz i już przed wyjściem na prostą przesunął się do przodu i zaatakował pierwszą pozycję Echali. Po chwili Erydana oddaliła się od rywalki i zmierzała po niezagrożone zwycięstwo. Aż 6,75 dł. straciła do niej Echala, która obroniła się przed Ababy i Om Darshaaną.

Hodowcą i właścicielem Erydany jest Zbigniew Górski.

Dynastia nie zwiodła

Po dwóch startach w biegach najwyższej kategorii, tym razem Andrzej Walicki zapisał Dynastię do wyścigu II grupy. Dosiadana przez Kamila Grzybowskiego klacz sprostała roli faworytki, wyprzedzając na prostej słabnącego Thunder Thora. Ogier nie był w stanie powalczyć również z finiszującymi Tankredi i Salamiją, które zajęły odpowiednio drugie i trzecie miejsce.

Irlandzka Dynastia jest własnością spółki Millennium Stud.

Estarion sam jeden

Bitym faworytem biegu dla debiutujących trzyletnich arabów był Estarion ze stajni Macieja Jodłowskiego. Amazonka Liliya Reznikova-Wróblewska narzuciła na nim bardzo mocne tempo i błyskawicznie uciekła rywalom na kilkanaście długości. Na prostej jedynie Patanga była w stanie przyspieszyć i w końcówce zmniejszała stratę do rywala, jednak nie miała szans już go doścignąć. Trzecie miejsce, po walce z Al-Ralem, wywalczył świetnego pochodzenia Tristail.

Estarion został wyhodowany przez spółkę FHP „Giewont” i jest własnością SK Tarnawka – FHP „Giewont”.

Jabella wygrała bez problemu

Nagroda Próbna. Dobrze ruszył Lucky Luke, ale szybko wyprzedziły go Serock i Jabella. W odstępie galopował natomiast Tao. Na prostej szybko odpadł Lucky Luke, tymczasem dosiadana przez Tomáša Lukáška Jabella  przyspieszyła i z łatwością oddaliła się od Serocka, który obronił się przed Tutejszą. Tao przybiegł aż 13,5 dł. za klaczą, ale wyprzedził Lucky Luke’a i był czwarty.

Jabellę, hodowli i własnością Witolda Krzemińskiego, trenuje Maciej Jodłowski.

Alladyn pokazał  klasę

Nagroda Janowa. Trenowany przez Andrzeja Laskowskiego Alladyn już w poprzednim starcie pokazał, że jest bardzo szybki na finiszu, jednak dzisiaj potwierdził również, iż nie straszne mu mocne tempo. Takie narzuciła właśnie Farha, jeszcze przyspieszając na zakręcie. Na prostej odpadła wraz z podążającym za nią Agisem. Na czele stawki znalazł się Szakur, ale środkiem toru fantastycznie finiszował dosiadany przez Szczepana Mazura Alladyn. W końcówce wyprzedził Szakura i wygrywał pewnie. Bliski pokonania Szakura był również Omar, ale został skutecznie skontrowany.  Na czwarte miejsce z końca stawki przesunął się główny faworyt  Arash, który doznał pierwszej porażki w karierze. Piąty był Paraban, natomiast dopiero siódme miejsce zajął mocno liczony Boy Mugatin.

Wyhodowany przez Bogdana Tomaszewskiego Alladyn jest własnością Małgorzaty i Pawła Włostowskich oraz Małgorzaty Ejneberg-Illis i Pawła Illisa.

Barnaba nieoczekiwanie ograł faworytów

Prowadząca od startu Stawona (48 kg) na prostej odpadła. Pierwszy był już faworyzowany Party Animal (51,5) wraz z galopującym blisko kanatu Stefanem (57). Wydawało się, że one rozegrają wyścig między sobą, ale polem nadspodziewanie dobrze galopował dosiadany przez Magdalenę Szablę Barnaba (53), który w końcówce pogodził rywali. Party Animal był drugi, a Stefan z trudem obronił trzecie miejsce przed finiszującym z końca stawki Kingiem Octoberem (53,5).

Trenowany przez Marka Nowakowskiego Barnaba jest własnością A. Nowickiego.

Ostra przed Sangusem

Bardzo mocno poprowadziła Farah-Cerera (53,5), nic więc dziwnego, że ona, a także galopujące blisko za nią konie (w tym również mocno liczony Flip Flip) osłabły na prostej. Przy kanacie dobrze galopowała Sambuca (58), ale lżej środkiem toru finiszowała dosiadana przez Szczepana Mazura (63,5) Ostra. W końcówce Ostrą mocno naciskał Sangus (60), ale nie zdołał już jej pokonać. Sambuca obroniła trzecie miejsca, a czwarty był Groblin (59).

Hodowcą i właścicielem trenowanej przez Adama Wyrzyka Ostrej jest D. Kwiatkowski.

Sensacyjne zwycięstwo Junclowa

Wielką niespodzianką było zwycięstwo Barnaby w gonitwie szóstej, jednak jeszcze mniejsze grono kibiców spodziewało się zwycięstwa Junclowa w biegu ósmym. Parę mocnych faworytów tworzyły Essea oraz Seamus Lavin, które po starcie ustawiły się na końcu stawki. Tempo narzuciła Reszka, ale na prostej wyszła szeroko i wkrótce osłabła. W tym momencie wyglądało na to, że niespodzianek nie będzie, bowiem Essea znalazła się na pierwszej pozycji, a Seamus Lavin świetnie finiszował polem. Dotrzymywał mu jednak kroku Junclow i gdy Essea osłabła, niespodziewanie okazał się on lepszy od Seamusa Lavina. Essea zajęła trzecie miejsce, a czwarta była Kurkuma.

Junclowa, hodowli i własności Kazimierza Rogowskiego, do wygranej poprowadził Błażej Giedyk.

Admiral Quest pokonał wyżej notowanych rywali

Mocno poprowadził faworyzowany Invisible Dubai i uzyskał kilka długości przewagi nad Scalonim i Dakardem. Na prostej w pościg ruszyły Dakard, Scream i Admila Quest. W końcówce Invisible Dubai nieoczekiwanie osłabł i trójka wymienionych rywali szybko go wyprzedziła. Ośmioletni ogier ostatecznie stracił nawet czwarte miejsce na rzecz Santy Poli. Tymczasem silnie wysyłany przez Tomáša Lukáška Admil Quest o 1,25 dł. pokonał Dakarda, który okazał się o szyję lepszy od Scream.

Właścicielami trenowanego przez Wojciecha Olkowskiego Admirala Questa są Zbigniew Górski, Kishore Mirpuri oraz D. Jaskólski.