Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (20-21 czerwca)

19 czerwca 2015

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Magdalena Kieniksman

Pragnę poinformować, że otrzymałam w tym tygodniu licencję wystawioną przez Polski Klub Wyścigów Konnych i jestem już oficjalnie trenerką kłusaków własności mojej oraz mojego męża Roberta, które też wspólnie przygotowujemy do startów na polskich i zagranicznych torach.

Brandy Hornline – To młody, czteroletni ogier, który jeszcze nie bardzo czuje czym są wyścigi, ale  mimo to jest dzielny. Zaczął karierę do zwycięstwa na Służewcu, a następnie był dwukrotnie drugi (we Wrocławiu i Warszawie). Po trzecim występie doznał lekkiej kontuzji i przez cztery dni nie trenował. Jest już w normalnej dyspozycji, ale czeka go trudna walka z koalicją koni trenera Łukasza Kurysia. Mamy nadzieję, że je chociaż rozdzieli.

Serenade du Betz – Zaczęła sezon w Warszawie nieszczęśliwie, od dyskwalifikacji, ale następnie dwukrotnie była druga , a przed trzema tygodniami wygrała we Wrocławiu. Jest w dobrej kondycji, więc liczymy, że znów powalczy o zwycięstwo.

Ukamaya Verderie –  Bardzo wcześnie rozpoczęła sezon za granicą i miała prawo być trochę zmęczona pod koniec maja. W ostatnim starcie we Wrocławiu zagalopowała na początku, przez co dużo straciła, ale i tak zdołała zająć trzecie miejsce.  Od tamtej pory trochę odpoczęła, jest w dobrej dyspozycji, dlatego mamy nadzieję na udany występ.

Uxia  d’Albret – Ona też dwa ostatnie starty miała trochę słabsze. We Wrocławiu zepsuło się jedno z kół sulki i ledwie udało mi się dojechać do mety.  Prezentuje dobrą formę, więc może uda się jej namieszać w czołówce.

Mariusz Wnorowski

Nawigator – W debiucie bał się innych koni. Mam nadzieję, że tym razem spisze się lepiej, ale cudów się nie spodziewam.

Zandra – To będzie dopiero trzeci start w karierze tej 7-letniej klaczy. Poniesie bardzo niską wagę (46 kg) na dystansie 2000 m, jednak trudno powiedzieć, czy jej to pomoże. Wypada jednak zauważyć, że ostatnio niosła 60 i 59 kg.

Andrzej Wójtowicz

Sergio – Debiutuje. Ma świetne wyścigowe pochodzenie, zwłaszcza ze strony ojca Sabata, Jednak potomstwo tego syna wicederbisty Wojsława i derbistki Sarmacji nie odniosło jeszcze większych sukcesów na torze. Nieźle biegał Fortunat, który  wieku trzech lat był raz pierwszy i trzy razy drugi, lecz po dwóch biegach w wieku czterech lat zakończył karierę.

Jeśli chodzi o mojego podopiecznego, to imponuje wzrostem (162 cm) i wyglądem (189 w popręgu), ale na treningach zbytnio się nie wyróżnia. Chciałbym, żeby dobrze wypadł już w debiucie, jednak tak dużemu koniowi może być trudno stanąć na odpowiedni chód, zwłaszcza w tak licznej stawce. Na szczęście nie wydaje się ona, poza dwoma, trzema rywalami, zbyt mocna.

Mahir – Debiut miał nieudany, ale ja wierzę, że w drugim starcie wypadnie lepiej.

Michał Romanowski

Keep Cool – Nie spodziewamy się jakiegoś fajerwerku w jej wykonaniu.

Adding – Odczuwa już swoje lata, stąd chyba słabsze wyniki.

Ouzbeks du Panjshir – Jest ostry, galopuje dobrze w ręku. Mam nadzieję, że tym razem nie da się dogonić.

Flower Power – W debiucie wygrała ze słabszymi końmi i w przeciętnym czasie. Teraz spotka się z lepszymi rywalami, więc się okaże, jakie ma możliwości. Będę zadowolony z płatnego miejsca.

Kaisar – To duża zagadka. Przyjdzie mu rywalizować w debiucie z dwoma ogierami, które zajęły drugie miejsca w mocnych wyścigach. Rusza się nieźle, ale jest jeszcze trochę tępawy.

Russian Caviar – Na swoim, niezłym poziomie. To szybka kobyłka, jednak brakuje jej przyspieszenia.

Es-Fahan – Zawodzi w tym sezonie. Czekam, kiedy się przebudzi. Lepiej, żeby to się stało wcześniej niż później.

Immon – Jesienią ub. roku raz sprawił sensację w IV grupie i pod tym względem chyba zakończył działalność.

Esteem – W ostatnich dwóch sezonach wygrywał tylko na betonie w Sopocie. Ma już swoje lata i coraz trudniej mu rywalizować o dobre lokaty, zwłaszcza że w handikapie generalnym ma ciągle zbyt wysoką wagę, jak na jego obecne możliwości.

Two To Tango – Pokazał już, że nie boi się walki. Jeśli ma się utrzymać na derbowej liście, powinien w tym wyścigu być w rozgrywce. Zobaczymy, jakie warunki podyktują rywale.

Kamila Urbańczyk

Al Kazar de Chalain –  Będzie wycofany.

Firo Wex – Drobny, suchy, chimeryczny, ale możliwości ma, więc może je w końcu pokaże. Wiele jednak zależy od jego chęci.  Na siłę niewiele da się z niego wydusić.

Dar Duni – Ostatnio nie wypadł najlepiej, ale pewnie dlatego, że był to wyścig, w którym amazonki jechały bez bata. Myślę, że tym razem nie jest bez szans na płatne miejsce.

Łukasz Kuryś

Belee Cass – Jest w wysokiej formie. Żadnego problemu z nią nie ma, więc się nie zdziwię, gdy wygra trzeci raz z  rzędu.

Banga Cass – Jest równie dobra. Ostatnio bardzo ładnie finiszowała, prowadzona przez uczennicę Klaudię Paszkowską. Tym razem będzie powoził trener Roman Mateusiak, do którego mam duże zaufanie.

Asper de Cassandra – Zmienił się na korzyść w ciągu ostatniego miesiąca. Przed trzema tygodniami był trzeci we Wrocławiu.  Raczej nie obawiam się, że zagalopuje, co mu się przydarzyło w pierwszym występie na Służewcu. Jego również widzę w czubie wyścigu.

Emil Zahariev

Po rocznej przerwie znów zamierzam brać udział w wyścigach jako jeździec. Lubię się ścigać i chcę się ścigać dopóki będę w dobrej kondycji fizycznej, a taką obecnie mam. Zacznę od dosiadu na trenowanym przez siebie Kankanie. Mam nadzieję, że nie wypadnie on pode mną gorzej niż w ostatnim wyścigu pod amazonką, w którym był trzeci.

Groblin i D’Achilla – Prezentują średni poziom i są mnie więcej równe. Mają w tym biegu szanse chyba tylko na niższe płatne miejsca.

Orbitale – Po dwóch udanych występach (uważam, że drugi też nie był zły) może znów powalczyć o wyższe miejsce, zwłaszcza że poniesie, tym razem pod dżokejem, niską wagę.

Algyr – To jedyny trzylatek u mnie w stajni. Bardzo trudno go trenować, bo nie mam także starszych koni. Uważam, że jest niezły. Wygrał drugi bieg w karierze, ale w słabszej stawce i przeciętnym czasie. Na papierze faktycznie nie ma większych szans, ale jeśli dobrze się spisze, to prawdopodobnie zgłoszę go do Wielkiej Warszawskiej.

Portman – Na razie średni, rozwija się. Myślę, że w drugiej połowie sezonu będzie lepszy.

Maciej Janikowski

El Naila – To niezła kobyła, ale w I grupie trafiła na kilka dobrych koni. Bardzo dobrze się czuje po zwycięskim debiucie, więc postanowiliśmy zapisać ją już po trzech tygodniach.

Propovednik Siver – Jego zgłosiłem już po dwóch tygodniach, czego bardzo nie lubię, jednak jako koń rosyjski może biegać tylko w gonitwach otwartych, a ich jest mało. Udanie zadebiutował na Służewcu, więc mam nadzieję, że drugi wyścig będzie miał taki sam, albo nawet jeszcze lepszy.

Staight Away – Trafiła znowu na Suo i Commendera Halla, z którymi niedawno przegrała pod uczniem. Zobaczymy, może pod dżokejem uda się jej z nimi powalczyć, jednak będzie to niełatwe.

Amadeusz BS – Na razie biega nieźle, więc może uda mu się zająć wyższe miejsce. Na zwycięstwo raczej szans nie ma, bo jest ono chyba zarezerwowane dla Kasira Al Khalidiaha.

Marek Nowakowski

Dimencii – Ma stosunkowo wysoką wagę, jak na konia, który dopiero w tym roku rozpoczął karierę i raptem był kolejno szósty, trzeci i piąty. Wydłużyliśmy mu dystans, tym razem pojedzie znów Piątkowski, zobaczymy, na co pozwolą nam rywale.

Boy Miracle – Wycofany.

Agressia – Na razie nie zachwyca, trudno zakładać, że nagle dostanie skrzydeł.

Służewiec – Jedyne, co mu sprzyja, to dystans. Wydaje się, że jeszcze nie dojrzał do biegania na wyższym poziomie.

Wojciech Olkowski

Newman – Ma dwóch groźnych rywali, Hard Worka i Sambora. Lepszy byłby dla niego dystans 1600 m, ale zobaczymy, co się da zrobić na 1400 m.

Aischylos – On też nie będzie faworytem. Jednak poniesie od Suo sześć, a od Commandera Halla cztery kg mniej, więc chyba nie można go tak zupełnie przekreślać.

Kolekcjoner – Myślę, że nie jest bez szans. To niezły koń, ale brakuje mu „dodania” w końcówce. Jego atutem jest przetarcie na 2200 m. Stawka wydaje się wyrównana, więc może to być bardzo ciekawy wyścig.

Andrzej Walicki

Knyagynya – Wszyscy ją cenią, poza mną. To, co prezentowała jako dwulatka, moim zdaniem straciła. W tym towarzystwie jednak powinna być w czubie, choć obawiam się, że nawet na krótszym dystansie może „końcem stanąć”.

Zadan i Poryw – Oba są dobre. Powinny rozgrywać wyścig, ale który będzie w tym biegu lepszy, nie umiem powiedzieć.

Pirate Rebel – To na razie słabszy koń. Może w drugiej części sezonu będzie lepszy.

Parissi – Moje młode araby są na chodzie, ale ona jest akurat średnia. Jeśli nie ma w tej licznej stawce jakiejś gwiazdy, to może wygrać, bo w debiucie zaprezentowała się nieźle, zajmując drugie miejsce po walce z końmi, które już biegały.

Klioda – Dobrze wygląda i przyzwoicie galopuje na treningach, co się jednak do tej pory nie przekładało na wyścigi. Trudno powiedzieć, jak będzie tym razem.

Nimfa – Nie jest to najgorsza kobyła, ale niektóre konie, debiutujące w wieku trzech lat trochę wolniej się rozkręcają. Myślę, że może pójść do przodu.

Małgorzata Łojek

Ironia – Nie sprawdziła się na dłuższym dystansie, więc być może powinna biegać na krótszym. Zobaczymy, co z tej zmiany wyniknie.

Chirpy – Nie jest najlepiej zbudowana. Widać, że duży wysiłek sprawia jej problemy. Musi trafić na „swoją” stawkę i odpowiadający jej miękki tor.

Mała Gwiazdka – Przydarzyły się jej pewne zdrowotne problemy, z powodu których prawdopodobnie będzie wycofana.

Wildana – Wygrała wyścig w stawce koni eksterierowych, więc tym razem nie będzie jej łatwo.

Złoty Medal – Słabszy od Wildany, ale na podstawie roboty treningowej nie sądzę, żeby był pozbawiony jakichkolwiek szans.

Sumi – Będzie pomagać Suo.

Suo – Uważam, że jest nadal w dobrej formie. Skrócenie dystansu i wyższa o 2 kg waga od tej, jaką poniesie jego najprawdopodobniej główny rywal Commander Hall, raczej nie będą mu służyć, ale na pewno tanio skóry nie sprzeda.

Jafar Al Khalediah –  To koń o bardzo przeciętnych możliwościach wyścigowych.

Forman – Wygrał we Wrocławiu, ale na Służewcu będzie musiał szukać dla siebie odpowiedniego grona.  Tym razem jedynym jego atutem będzie niska waga. Zobaczymy,  w jakim stopniu go wykorzysta.

Dżoson –  Dobrze zaprezentował się w poprzednim starcie, choć  do prostej biegł w odstępie.  Nie wiadomo, jak tym razem wyścig zostanie rozegrany w dystansie, ale mam nadzieję, że odegra w nim jedną z głównych ról.

Krzysztof Ziemiański

Argento Vivo – Myślę, że nie jest bez szans w tym wyścigu, ponieważ ostatnio pokazał się z lepszej strony.

Risk – Dopiero debiutuje, więc czeka go trudniejsze zadanie.

Karim – Liczę na dobry występ.

Dunayka – Uważam, że powinna liczyć się w walce o czołowe lokaty. To drobna klacz, więc znaczna ulga wagi jest dla niej istotna.

Elips – Jest raczej silny niż szybki, ale rozczarował na długim dystansie, więc może na krótszym spisze się lepiej.

Narima of Budysin – Dobrze się czuje, pojedzie na niej doświadczona uczennica, która ją zna, więc mam nadzieję, że pokaże się z dobrej strony.

Eros-Gazal – W debiucie trafił na mocne konie, ale moim zdaniem nie wypadł wcale tak źle. Teraz może pobiec lepiej, chociaż w tak licznej stawce może być różnie.

Gordost – To ładna i silna klacz, jednak ma niestety trudny charakter. Spala się prze wyścigiem, a w jego trakcie tak się denerwuje, że nierównomiernie oddycha i słabnie. Jeśli się przełamie psychicznie, to może sprawić niespodziankę.

Sycylia – Widać, że robi postępy i z wyścigu na wyścig powinna spisywać się lepiej.

Kaledonia – Na swoim poziomie. Może powalczyć o płatne miejsce.

Janusz Kozłowski

Captain Aragorn – Trudno przewidzieć, jak zaprezentuje się na sprinterskim dystansie. Zgodnie z rodowodem, powinien dobrze sobie radzić, ale zobaczymy, czy będzie tak w rzeczywistości.

Commander Hall – Jeśli tor będzie elastyczny, ma duże szanse na udział w końcowej rozgrywce.

Tybet – Wyścigi uczniowskie rządzą się swoimi prawami. Na papierze nie jest bez szans.

Flirtation – Debiutuje. Na treningach prezentuje się średnio.

Szatynka – Liczę, że pod ulgą wagi pokaże się z dobrej strony. Ostatnio pobiegła lepiej niż wcześniej i mam nadzieję, że podtrzyma tę tendencję.

Adam Wyrzyk

Herbatka we Dwoje – Powinna pobiec na poziomie, jaki zaprezentowała w ostatnim starcie. Stać ją na dobry wynik.

Hard Work – Cieszę się, że jest zdrowy i znów się ściga. To jest najważniejsze, a wyniki są sprawą drugorzędną.

Nando of Budysin – Pobiegnie do towarzystwa Hard Workowi.

Meadows Kisses – Utrzymuje solidny poziom.

Fuksuss – Trafił na mocnych rywali i nie będzie mu łatwo, ale mam nadzieję, że powalczy o płatne miejsce.

Mist – Pobiegnie po dłuższej przerwie i na dłuższym dystansie niż w poprzednich startach, więc trudno ocenić jej szanse. Lepiej powinna radzić sobie w drugiej części sezonu.

Gerhard – Wystartuje w okularach. Brakuje mu ambicji, stąd jego słabsza postawa w drugim starcie.

Maciej Jodłowski

Sosta – Na swoim poziomie. Rywale wydają się być w jej zasięgu.

Santa Clara – Będzie to dla niej ciekawy sprawdzian. Co tu dużo mówić, nie było w planie odpowiedniej gonitwy I lub II grupy, dlatego zdecydowałem się na jej zapis do wyścigu o Nagrodę Aschabada. Jest jednak w bardzo dobrej formie, więc może zaskoczyć teoretycznie wyżej notowanych rywali.

Tebiretta – Wystartuje pierwszy raz w tym roku, dlatego nie będzie jej łatwo. Jest jednak dobrze przygotowana, więc zobaczymy, na co ją stać.

Józef Siwonia

Sambor – Utrzymuje się w niezłej formie, ale bardziej by mu odpowiadał dystans 1600 m.

Madrona – Pobiegnie na zbyt krótkim dystansie, ponieważ nie było innego odpowiedniego dla niej biegu. Sam nie wiem, czego się spodziewać.

Wiedzmin – Będzie to dla niego przede wszystkim sprawdzian dystansowy. Od tego, jak się zaprezentuje, będzie zależało, czy pobiegnie w Derby za dwa tygodnie.

Dariusz Zalewski

Perfektor – Po efektownym zwycięstwie przed trzema tygodniami utrzymuje się w dobrej formie. Uważam, że może pójść za ciosem, chyba że jeździec popełni jakiś błąd, albo zdarzy się coś nieprzewidywalnego. W tym biegu amazonki dosiadają koni bez bata, a on udowodnił w tegorocznych dwóch występach, że go nie potrzebuje.

Eryvan – Miał tydzień przerwy po ostatnim wyścigu. Wymaga jeszcze sporo pracy, ponadto trafił na kilka mocnych koni, dlatego z każdego płatnego miejsca będę zadowolony.

Everday – Jest bardzo ambitny, ale to ciągle jeszcze źrebak, nie mający odpowiednich warunków fizycznych. Myślę, że lepszy będzie jesienią lub w przyszłym sezonie. Robi jednak postępy, więc może powalczy o płatną pozycję. Nie wiem tylko, jak się zachowa w tak licznej stawce. On bardziej boi się jeźdźców wymachujących batami niż innych koni.

Echo Gazal – To „ciągły” koń, bez przerzutki na finiszu. Dwa tegoroczne biegi miał zaskakująco dobre. Wydaje się, że w tej licznej stawce też może powalczyć o płatne miejsce, bo dłuższy dystans powinien mu sprzyjać.

Jan Głowacki

Evergonnatouchthis – Debiutuje. Wiążemy z nim pewne nadzieje. Na treningach lepszy od Elbahira. Jego start stoi jednak pod znakiem zapytania, bo już po zapisie przeziębił się (kaszlał) i miał kilka dni przerwy w pracy. Żeby nie łamać sobie języka, nazywamy go „Mały Taczem”.

Acapurro – Pobiegnie, żeby nabrać doświadczenia. Kilka koni w tej stawce raczej na pewno jest poza jego zasięgiem.

Sandor – Bez zmian na lepsze. Ciężki i charakterny. Będzie mu  trudno zająć wyższe miejsce w tym towarzystwie, ale oczywiście chcielibyśmy, żeby mu się udało.

Elbahir – W debiucie bał się koni, dlatego wypadł tak marnie. Liczymy, że jeśli się nie zaplącze gdzieś po drodze, może w drugim występie spisać się dużo lepiej.

Maciej Kosicki

Madril – Po nieudanym debiucie, zaczął o dziwo chętniej galopować podczas treningów. Trafił jednak tym razem na kilku bardzo mocnych rywali. O tym, czy wystartuje, zadecydujemy w czwartek, bo się uderzył w boksie.

Narcyz – Debiutuje. Fajny koń, chce się ścigać, lecz warunki fizyczne (146 cm w kłębie) ograniczają jego możliwości.

Mangobei – Słabo spisywał się w końcówce ub. sezonu, więc postanowiliśmy nie wprowadzać go zbyt szybko w nowy. Trudny do oceny, ale jeśli będzie chciał się ścigać, może być w czołówce.

Rumen Panczew

Enter Emizar – Choć ma milerskie pochodzenie, to na treningach pokazuje, że może również trzymać dystans. Trzeba wziąć pod uwagę, że będzie to dopiero trzeci jego występ w karierze. W pierwszym wypadł nieźle, lecz drugi pozostawił wiele do życzenia. Mam nadzieję, że tym razem pokaże się ze swej lepszej strony.

Shiva – Trafiła na mocną stawkę. Myślę, że na jej lepsze wyniki trzeba będzie chyba poczekać do jesieni.

 Andrzej Laskowski

Kasir Al Khalediah – Mam nadzieję, że pod Szczepanem Mazurem spisze się o wiele lepiej niż w ostatnim wyścigu pod amazonką.

Info