Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Odrodzenie Westima

12 czerwca 2015

Już w podczas inauguracji sezonu, w biegu I grupy o Nagrodę Skowronka (2000 m), wystartował niepokonany w wieku trzech lat siwy arab Westim, który przed ubiegłorocznym sezonem był wielkim faworytem na Derby, ale ostatecznie ciężka kontuzja spowodowała, że w ogóle nie wystartował. W międzyczasie właściciel Krzysztof Falba przeniósł go ze stajni Doroty Kałuby do Andrzeja Walickiego.

Westim 5-let.Westim dobrze przepracował zimę, więc Walicki z optymizmem oceniał formę syna francuskiego Nougatina i świetnej Wienervy, córki Santhosa, która wygrała na Służewcu 10 gonitw pozagrupowych. We wspomnianym wyścigu o Nagrodę Skowronka, niosąc 63 kg na grzbiecie, poradził sobie podczas bardzo szybkiego drugiego kilometra (33,5-33), choć nie bez trudu, z dzielnym siedmiolatkiem Wasilewem, niosącym 5 kg mniej. To przetarcie przydało się trzy tygodnie później. W gonitwie o Nagrodę Pamira (2200 m) pokonał najlepsze starsze konie, na czele z derbistą Ziko.

Ameretto jeszcze raz się upiekło

Ameretto i Mauro MannuedduPonownie po trzech tygodniach stanął do najważniejszej z dotychczasowych prób w karierze, biegu o Nagrodę Ofira (2400 m), który w tym roku został zaliczony do cyklu światowego cyklu gonitw, upamiętniającego założyciela Zjednoczonych Emiratów Arabskich, szejka Zayeda bin Sultana Al Nahyana. Z tej okazji niemieccy właściciele postanowili dać czwartą szansę wygrania w Warszawie 9-letnimu synowi Amera DB, Ameretto, który w ostatnich trzech sezonach wygrywał gonitwę im. szejka Zayeda – Nagrodę Europy, rozgrywaną podczas dorocznego Dnia Arabskiego w sierpniu. Na starcie, oprócz czołówki starszych koni trenowanych w Polsce, które Westim pokonał wcześniej, stanęły też dwa wyróżniające się czterolatki, przygotowywane do Derby Boy Mugatin i Etorio.
Po interesującej rozgrywce w dystansie, na finiszu liczyły się trzy konie: Ameretto, Westim i nieoczekiwanie Boy Mugatin. Ostatecznie Ameretto zdołał odeprzeć atak Westima, dosiadanego tym razem przez Tomáša Lukáška, i wygrał o szyję, a Boy Mugatin był gorszy tylko o 1,25 dł. Czwarty, tak jak w Pamira, był Ussam de Carrere, piąty Etorio, a dopiero szósty Ziko, który prowadzony na końcu stawki nie był w stanie oddać błyskotliwego finiszu podczas bardzo szybkiej końcówki.

Arash pobiegnie po dwóch miesiącach

ArashDo rewanżu za Nagrodę Ofira dojdzie 23 sierpnia, bowiem wszyscy jej uczestnicy znaleźli się we wstępnym zapisie do Nagrody Europy.
Zgłoszony został do niej także niepokonany w siedmiu startach Arash, który rozpoczął sezon od zwycięstwa 26 kwietnia w biegu o Nagrodę Cometa (2000 m). Pokonał w nim nie bez trudu o szyję Etorio, który podczas końcówki 32,6 nie miał przejścia przy bandzie i musiał go dżokej Turgaev wyciągać w pole, a ten z kolei też o szyję był lepszy o Boya Mugatina.
W głównej próbie przed Derby (Nagroda Janowa, 28 czerwca) Arash pobiegnie po dwumiesięcznej przerwie, ponieważ do Nagrody Ofira nie został zgłoszony. Nie mu nie było, ale trener Maciej Janikowski i właściciel Zbigniew Górski uznali, że walka ze starszymi końmi o tej porze roku mogłaby nie wyjść Arashowi na dobre.
W Janowa, oprócz wymienionej wyżej trójki czołowych czterolatków wystąpią też Alladyn, który wygrał w dobrym stylu Nagrodę Kabareta, oraz Szakur, zwycięzca Nagrody Bandosa (w bardzo dobrym czasie na 2400 m – 2’45,7).
Czołowe konie obecnego rocznika derbowego wydają się bardzo mocne. Arash, Boy Mugatin, Etorio, Szakur i Alladyn powinny walczyć między sobą o płatne miejsca w gonitwie o błękitną wstęgę. Ale niewykluczone, że mogą się liczyć także: Omar, Mufid, Eastway i…  brat ubiegłorocznego wicederbisty Ceptona, Creator, który w Janowa nie wystąpi.

Mocny powrót Krzysztofa Goździalskiego

Trzylatki dopiero rozpoczęły rywalizację na najwyższym szczeblu. Tylko pięć koni stanęło na starcie biegu o Nagrodę Europejczyka. Dosyć pewnie wygrała trenowana przez Andrzeja Walickiego PourVous Kossack, hodowli holenderskiej, importowana przez Krzysztofa Goździalskiego, właściciela ośrodka hodowlanego Falborek Arabians, który po prawie 10 latach przerwy (w 2005 roku wygrał Derby jego własności Don Carlos), znów poważnie zaangażował się w wyścigi.

Info