Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Opisy gonitw (30 maja)

30 maja 2015

Relacja z sobotnich gonitw.

Harry Spiers o nos przed Salamem

Nagroda Hadriana. Szybko po starcie na czoło stawki przesunął się Trawers, a blisko trzymały się Gertsoginya, Benjo i Issachar. Peleton zamykały Harry Spiers i Kora. Taka kolejność utrzymywała się mniej więcej do wejścia w ostatni zakręt, ale różnice między końmi były minimalne. Jako pierwsze odpadły zmęczony Trawers i nieoczekiwanie Issachar. Z przodu stawki znalazły się natomiast Harry Spiers, Salam oraz Kora i to one po pokonaniu ostatniego płotu rozgrywały wyścig. Kora nie była w stanie dotrzymać kroku rywalom i ostatecznie zajęła trzecie miejsce, natomiast Salam systematycznie odrabiał niewielką stratę do uciekającego Harry’ego Spiersa. W celowniku konie prawie się zrównały, jednak silnie wysyłany przez Pawła Gogolewskiego Harry Spiers wygrał o nos. Czwarty był Polemos, który odparł atak finiszującego z odległej pozycji Issachara.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Małgorzatę Łojek triumfatora jest Anglik George Richards.

Sabelle pokonana przez Ostrą

Galopujące na czele stawki Szatynkę i Wandorę po wyjściu na prostą wyprzedziła lekko idąca Ostra, która odskoczyła konkurentkom. Wysyłana przez Szczepana Mazura bardzo pewnie utrzymała bezpieczną przewagę nad późno finiszującą bitą faworytką Sabelle HB. Jako trzecia wyścig ukończyła Zahma, a czwarta była Szatynka.

Ostrą, hodowli i własności D. Kwiatkowskiego, trenuje Adam Wyrzyk.

Mushrae potwierdził rosnącą formę

Memoriał Jerzego Jednaszewskiego. W coraz wyższej formie jest trenowany przez Macieja Jodłowskiego Mushrae, który wygrał pod czeskim dżokejem Václavem Janáčkiem drugą gonitwę I grupy z rzędu. Rywale nieco ułatwili mu zadanie, bowiem najmocniej faworyzowany Sorento narzucił bardzo mocne tempo. Nie wiadomo, na ile je wytrzymał, bowiem na zakręcie potknął się i stracił kilka długości, spadając na drugie miejsce. Na prostą wyprowadził wyprzedzając słabnącego już Kinder Jape’a, ale wkrótce on także zaczął gasnąć. Tymczasem fantastycznie przyspieszył Mushrae i błyskawicznie oddalił się od konkurentów. Wygrywał niezagrożony. Na drugie miejsce przesunął się Kolekcjoner, natomiast zmęczonego Sorento pokonały jeszcze Dżoson i Milioner.

Właścicielami wyhodowanego w Irlandii i trenowanego przez Macieja Jodłowskiego Mushrae są Zbigniew Górski i Kishore Mirpuri.

Sensacyjne zwycięstwo Addisa!

Bardzo mocne tempo narzucił Ouzbeks du Panjshir i uzyskał przewagę nad podążającymi za nim Polisem i Prymusem. Na prostej wałach uciekał i wydawało się, że wygra niezagrożony, ale środkiem toru długi finisz rozpoczął Addis. Silnie wysyłany przez Aslana Kardanova siedmiolatek w końcówce wyprzedził zmęczonego własnym tempem rywala. Trzecie miejsce utrzymał Prymus przed Impactem.

Wyhodowany przez Zbigniewa Górskiego i trenowany przez Sergiusza Zawgorodnego Addis jest własnością P. Wasilewskiego.

Meadows Kisses wreszcie pierwsza

Czterokrotnie druga Meadows Kisses ze stajni Adama Wyrzyka trafiła tym razem na słabych rywali i poradziła sobie z nimi pewnie, uzyskując przy okazji dobry czas – 0’59,3” na 1000 m. Szczepan Mazur prowadził ją w dystansie na drugie miejscu, ale zaraz po wyjściu na prostą wyprzedził odpadającą Rakhine Yomę. O drugie miejsce walczyły Essser, Lemont i debiutująca Little Romance, które w tej kolejności minęły celownik.

Urodziwa triumfatorka została wyhodowana w irlandzkim Ballyhane Stud i jest własnością W. Bąka.

Boy Miracle znacznie się poprawił

Mocne tempo narzucił debiutujący Eddys, natomiast na starcie stracił inny debiutant – Madril. Źle galopował również Everyday, ale zdołał utrzymać kontakt ze stawką. Tymczasem Eddys po wyjściu na prostą osłabł. Przy kanacie bardzo lekko finiszował Boy Miracle i wygrywał pod Piotrem Piątkowskim łatwo. W zaciętej walce o drugie miejsce Parissi o szyję pokonała Suahili. Czwarty był Everyday, natomiast ostatniego Eddysa zdyskwalifikowano za niedowagę jeźdźca.

Boy Miracle,  hodowli i własności firmy A. Biedrzycki – AB Glass, jest trenowany przez Marka Nowakowskiego.

Tudello jednak się przebudził

Niezwykle mocno poprowadził Invisible Dubai (pierwsze pełna ćwiartka 28,7 s!), za którym podążał Tybet. Kilka długości za nimi galopował Crafty Business, przewodzący rozciągniętej stawce. Nic dziwnego, że Invisible Dubai i Tybet na prostej początkowo galopowały z przewagą, jednak w końcówce zabrakło im sił. Jako pierwszy doszedł do nich Scaloni, którego w końcówce mocno zaatakował najwydatniej finiszujący pod Karolina Kamińską Tudello i pokonał rywala o łeb.

Wyhodowany przez Romana Piwkę i trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego Tudello jest własnością J. Traki.

Pressor fruwa pod Lukáškiem

Solidne tempo podyktował Swinger (56,5 kg), a w niewielkim odstępie za stawką galopował Pressor (56,5). Na prostej jako pierwszy zaatakował Sopran Tamo (58), ale już po chwili wyprzedził go Aischylos (61). Tymczasem z końca stawki po zewnętrznej znakomicie finiszował Pressor, który dostał skrzydeł pod Czechem Tomašem Lukáškiem. W końcówce bardzo pewnie pokonał Aischylosa, wygrywając w ten sposób po raz drugi z rzędu. Drugie miejsce Aischylosowi tuż przed metą odebrała rozpędzająca się Just Love (54,5), a czwarta była Amoreena (56).

Pressora, własności J. i S. Górskich, trenuje Wojciech Olkowski.

Info