Relacja z niedzielnych gonitw.

Romy du Moret pogodziła faworytów

Nagroda Toru Służewiec. O prowadzenie walczyły Siblis d’Alci i Source du Houlbet, która przewodziła stawce na przeciwległej prostej. Do przodu przeszła przy kanacie Romy du Moret i przy wyjściu na prostą finiszową ruszyła przy wewnętrznej bandzie. Do walki z nią stanęła Thetis des Neuzy. Nie ustępowała do końca, ale powożona przez Tarasa Salivonchyka Romy du Moret odparła ten atak i wygrała. Na trzecie miejsce przesunęła się ostatecznie Siblis d’Alci, wyprzedzając słabnącą Source du Houlbet.

Zadan wygrał jak chciał

Trzy tygodnie po nieudanym debiucie trenowany przez Andzreja Walickiego Zadan ponownie był w gronie faworytów, jednak zaufanie typerów względem niego było umiarkowane. Tymczasem dosiadający go Kamil Grzybowski narzucił bardzo mocne tempo i ogierek na prostej z łatwością oddalił się od konkurentów. Drugie miejsce długo utrzymywała Echaruna, ale w końcówce wyraźnie wyprzedziła ją finiszująca debiutantka – Heka Leonie. Czwarty był Patan.

Współwłaścicielem Zadana, wraz z żoną Gabrielą oraz córką Karoliną, jest jego hodowca Robert Gorczyca.

Yeats Man wykorzystał szansę

Niespodziewany zwycięzca gonitwy z 25 kwietnia, Yeats Man (59,5), nie trafił na szczególnie wymagających konkurentów, więc także tym razem i uznawany był za mocnego faworyta. Dosiadany przez Wiaczesława Szymczuka wałach nie zawiódł. Doświadczony jeździec prowadził go z tyłu stawki, ale na prostej znalazł mu przejście między rywalami. Walczyć z nim próbowała prowadząca w dystansie Arvica (59 kg) oraz rozpędzająca się polem Narima of Budysin (58,5), które zajęły odpowiednio drugie i trzecie miejsce. Czwartą lokatę Harmatanowi (58,5) odebrała tuż przed metą Speed Serenade (57).

Właścicielem wyhodowanego w Irlandii i trenowanego przez Józefa Siwonię Yeats Mana jest Zbigniew Górski.

Nadim także poszedł za ciosem

Podobnie jak Yeats Man drugie zwycięstwo z rzędu odniósł trenowany przez Annę Nieorę-Tchkuaseli Nadim (56), który tydzień po zwycięstwie w biegu grupowym, okazał się najlepszy w handikapie. Dosiadający go Kamil Grzybowski w dystansie trzymał się blisko czoła stawki i przyspieszył na zakręcie. Tuż za nim galopował Kankan (62) i to on jako jedyny usiłował podjąć walkę . W końcówce jednak spasował i ostatecznie stracił jeszcze drugie miejsce na rzecz Altana’s Floraca (59). Czwarty był Firo Wex (54).

Nadim został wyhodowany w Veles Stud i jest własnością Nikolaya Melbarda.

Tequila Dance najlepszy kłusakiem wiosny

Nagroda Francji. Bardzo wysoką formę od początku bieżącego sezonu prezentowała Tequila Dance i potwierdziła ją w najważniejszym biegu pierwszej części sezonu. Gonitwa miał dość dramatyczny przebieg. Na starcie została Saga, a o prowadzenie walczyło kilka zaprzęgów. Przez chwilę pierwsza była Nitisa Josselyn, potem Tribal Dance. Z peletonu odpadła z kolei Vahine du Lys. Bardziej zdecydowany atak na zakręcie przypuściła Raya Perrine, za którą ruszyły faworytki – Usita i Ukamaya Verderie. Zaraz po wyjściu na prostą zgasła Raya Perrine, tymczasem Usita odskoczyła rywalkom. Wydawało się, że wygra niezagrożona, jednak w końcówce wyraźnie opadła  z sił. Szybko zaczęły się do niej zbliżać finiszujące po zewnętrznej Serenade du Betz oraz Tequila Dance. 50 m przed metą wyprzedziły Usitę. Z walczącej dwójki lepsza okazała się powożona przez Bartłomieja Żakowskiego Tequila Dance. Czwarta była Ukamaya Verderie.

Triumfatorkę, własności Adama Żakowskiego, trenuje Paula Żakowska.

Mała Gwiazdka doścignęła Bachatę

Dość mocno poprowadziła faworyzowana Bachata, która uzyskała kilka długości przewagi i na początku prostej nadal oddalała się od rywalek. Nie potrafiły za nią nadążyć ukraińska Gordost oraz Dunayka. Tymczasem z końca stawki ruszyła Mała Gwiazdka. Finiszowała bardzo wydatnie i w końcówce szybko zbliżała się do Bachaty, która opadła z sił i nie potrafiła odeprzeć ataku rywalki, dosiadanej przez Błażeja Giedyka. Trzecia była Dunayka, a czwarta Itamara.

Hodowcą i właścicielem trenowanej przez Małgorzatę Łojek Małej Gwiazdki jest Robert Makuch.

Vinciane sensacyjną zdobywczynią Nagrody Prezesa SHiUK

Przez chwilę prowadziła Vinciane, ale później poprowadziła Rani d’Orge. Do czołówki przesunęła się również faworyzowana Uxia d’Albret, która sprawiała problemy powożącej tuż po starcie. Na prostej Rani d’Orge utrzymywała nieznaczną przewagę nad Uxią d’Albret, ale zdecydowanie lepiej po zewnętrznej finiszowała Vinciane, a przy kanacie rozpędzała się Albane de Mortree. Ostatecznie powożona przez Mateusza Tomczyka Vinciane zwyciężyła pewnie, drugie miejsce zajęła Albane de Mortree, a dopiero kolejne lokaty przypadły faworytkom: Rani d’Orge i Uxii d’Albret.

Trenowana przez Leszka Piotrowskiego triumfatorka jest własnością A. Piotrowskiej.

Sosta wygrywa pod najwyższą wagą

Prowadząca Keep Cool (60 kg) na prostej broniła się tylko przez chwilę i opadła z sił. Prowadzenie objęła wysyłana przez Szczepana Mazura Sosta (62), którą w końcówce mocno, ale bezskutecznie naciskał Argento Vivo (57). W walce o trzecie miejsce Novitor (58,5) pokonał Kliodę (58,5).

Sostę, hodowli i własności SK Widzów – A. Tyszko, trenuje Maciej Jodłowski.

Piękny sukces Suo

Tempo podyktowała Sumi, zapisana do pomocy Suo. Za nią galopował Newman, który  wyprowadził na prostą, ponieważ klacz osłabła już na zakręcie. Wkrótce Newman również opadł z sił. Tymczasem bardzo dobrze środkiem toru finiszował dosiadany przez Martina Srneca Suo.  Próbował z nim podjąć walkę Commander Hall,  ale nie dał rady. Bez błysku galopował Predator, który ostatecznie zajął trzecie miejsce przed Staigh Away.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Małgorzatę Łojek Suo jest Tadeusz Sobierajski.

Info